![](https://poezja.org/forum/uploads/set_resources_4/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Jan_Wodnik
-
Postów
1 051 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Jan_Wodnik
-
-
CytatProsta sprawa, albowiem poezja jest tym, czego się spodziewamy/oczekujemy i tym czego nigdy byśmy się nie spodziewali. Bo takie jest życie. Pozdrawiam
No tak . Poezja jest lub bywa zależy jak i dla kogo. Dzięki za miły wpis. Pozdrawiam.0 -
Cytatnic więcej w tym momencie
nie mogę powiedzieć -
po prostu poruszający wiersz
pozdrawiam:)
Dzięki . Pozdrawiam.0 -
- zakładałaś chustkę
chustkę którą podarował miły
kiedy szedł na wojnę abyś pamiętała
zakładałaś ją i szłaś jak zwykle tam
a śnieg padał miękkimi płatkami
jak padały strzały w potylicę
jak padały martwe ciała
i jak krew padała na zbiorowy grób
tak więc w śniegu szłaś - szłaś i nuciłaś
piosnkę którą śpiewał miły
kiedy miłość ci wyznawał
szłaś alejką śnieżnobiałą na spotkanie
miałaś kwiaty piękne kwiaty w dłoniach
które niosłaś by mu podarować
tak jak wtedy gdy wśród kwiatów chustkę zakładałaś
daną ci na szczęście które uleciało
ten ledwie słyszalny jęk i głuchy wystrzał
co postawił kropkę w sposób celujący
kiedy mózg rozbryzgał się na śniegu
a echo kroków wciąż trwało
lub odgłos wystrzału już nie wiem
zaś czerwień i biel zawstydzone na śniegu
jak barwa lekko drżących ust
co szeptały wtedy kocham
wśród świeżych pąków białych i czerwonych róż
co je teraz trzymam w dłoniach i przenoszę
na skrzyżowaniu dróg ponad czasem
daleko lecz jak najbardziej właśnie tu
koło sosen i brzóz
pod chustką przejrzystego nieba
biało czerwone
i pieczętuję nimi płytę betonową
los i pamięć pokoleń
obok kamienia
stojąc po kostki w śniegu
jak wtedy ty -0 -
Puenta stawia wiersz na nogi. Zaskakująca i tragikomiczna. Podoba mi się.Pozdr.
0 -
Wiersz skłania do myślenia i podoba mi się, choć zanadto na mój gust wyważona ta puenta - takie trochę raz na wozie raz pod wozem - choć rzecz jasna na dużym stopniu ogólności jeśli chodzi o relację Człowiek i Historia słusznie. No i pamięć słonia/zapominanie oraz jego konsekwencje w tym wszystkim - to jest naprawdę interesujące. Pozdrawiam.
0 -
Mirosław: Dzięki za ocenę i pozytywy. Rzeczywiście dziwne ale cóż. Pozdrawiam.
0 -
Wija: witaj , spodziewłem się najazdu europoprawnych parskaczy a tu taka miła niespodzianka.Wielkie dzięki za inteligentny komentarz, zresztą jak zawsze. Pozdrawiam.
Alina: Miło że twój komentarz nie jest standardowym i nudnym już parskaniem oburzonego internacjonalisty od 7 boleści.Dziękuję!
Dariusz: twój komentarz rozbawił mnie jak i twoje dyżurne oburzenie.
Andrzej: Rozumiem że jesteś zaprzeczeniem określenia czyli Nieprawdziwym Niepolakiem. Kompromitacja.0 -
rozmagnesowała się busola i lata
lecą jeden za drugim rok w rok
nie smakuje kawior ani skumbria w tomacie
jest tylko pęd kwik i mrok
nie wypiętrzył się duch nie spotęgował rozum
cymbergaj i palant co krok
bez szans brak zasad miernota hasa
i tylko pęd fałsz i mrok
nie widać kierunku mrowisko i kupa
brak dróg fałszywych tropów sto
podróbka nieba i niskich lotów ubaw
i tylko pęd owczy pęd na dno
na dnie są eurokwiatki które wącha się od spodu
i jest azyl dla niemytych dusz
jak również skwaśniała śmietanka narodu
co utraciła zyski z niedorżniętych róż
ponadto gorycz pustka i cholera
szlag co trafił i do dołu zmiótł
jest nic co w bok się wbiło i doskwiera
oraz połamany międzyplanetarny wóz
panuje wszechogarniający mrok
jest wielki żal i wielki szok
że wszystko wolno to nie wolność
że zła busola winna
i że finito
bo dno0 -
Cytathttp://www.poezja.org/wiersz,79,137632.html
Przeczytałe link z wielką uwagą . Znakomity!!!! Kwestia ujęta tak lapidarnie ,że zwala z nóg.0 -
CytatJanie ..............
nie liczyłbym na odsiecz ( choć klimat z pewnością epokowy:)).
pozdr
Nie liczyłem na nią w żadnym momencie.Tu jest to jasne .0 -
Cytatbędzie bolało
ból to nie jest ostatni ani pierwszy .Wszystko zależy od towarzystwa. Czasami jest kultura czasami kulturwa no i zdarza sie że ....0 -
Cytat.....kurna , czemu ach czemu nie zarosłam trawą...byłabymż niemrawą...w stosie piw...zapewne Pan Poeta ledwo żyw , dlatego wymotał gniota w cyrkowym namiocie pantofelka....europilota...ehehehe !!!!!!!
Cóż wesoło nie jest skoro wykazujesz się niezrozumieniem treści i brakiem meritum poza bełkotliwym naśladownictwem . Czasem lepiej nie komentować jeśli nie ma się nic do powiedzenia na temat.0 -
Cytatwitaj, proszę o wyjaśnienie, jaki sens ma spójnik "i" w wersie: "a nawet przestała istnieć i została rozszarpana"? Poza tym, nawet jeśli nagromadzenie "się" w poniższym fragmencie jest zamierzone, to i tak - moim zdaniem - powoduje, że fragment źle brzmi oraz sprawia wrażenie nieporadności. Poizdrawiam - Ania
"na wpół zgniłe twarze w bagiennym lesie wciąż wypuszczają bąbelki
deszcz tłucze pomniki i wiatr gwiżdże nad zrytą autostradą
nie da się schować gór gnoju za misiem na krzyżu ani ufajdaną flagą
nie da się wygrać z 1000 letnią duszą .
wyprostuje się ster i wypełni się żagiel
zapadną wszystkie klamki
dołączą ochotnicy z kryjówek
już poci się ze strachu luźny lud
już chyłkiem obraca się na zachód i wschód
lecz to na nic bo kamyk poruszył lawinę -
i nie straszny będzie wróg
bo prowadzi bóg"
spójnik"i" jest kluczowym elementem mojego utworu i właściwie najistotniejszym jego fundamentem. Cała misterna konstrukcja poemaciku runęłaby w przepaść gdyby nie ten kluczowy spójnik .Nie zauważyłeś tego?Szkoda., bo przede wszystkim mi zależało aby czytelnik skoncntrował się na spójniku "i" będącym symbolem istoty rzeczy i abstrakcyjną figurą człowieka z oderwaną głową nieco groteskowo unoszącą sie nad postacią sprowadzoną do z pozoru nic nie znaczącej kreski. To tyle jeśli chodzi o tę zagadkę. A co poza tym?0 -
a gdybyś zarosła trawą i nikt nie mógł cię rozpoznać
a gdybyś utonęła we krwi i nikt nie chciał spojrzeć na ciebie
a nawet przestała istnieć i została rozszarpana
będziesz niepokonana i żywa jak pieśń
co krąży i przenika ciała strzelistym śpiewem
i jest pacierzem niesionym przez pokolenia
idzie odsiecz co usiecze obcą sitwę
i spuści lanie przykrym szujom
sicz przy tym to poezja smaku
horda przy tym to pogodny wujek
łączą się w szereg a szeregi w armię
siła historii to ich broń
uzbrojeni jak wtedy idą naprzód
wołają precz z chciwą smutą
jak jeden mąż
a jakiż to ustoi wróg
kiedy z nimi bóg
*
przestraszeni
mają własny pokój
a w nim
stos piw i kolorowych szmat
ekrany życia na niby non stop
i mają europilota(!)
tęczowe sny kołyszą mętne łby
pod cyrkowym namiotem
ach
żyje się żyje
jak w ludnej grocie
postęp idzie od pantofelka
hey
może kupisz makaron z wściekłych kotów
albo jazgot gumowego ratlerka?
*
na wpół zgniłe twarze w bagiennym lesie wciąż wypuszczają bąbelki
deszcz tłucze pomniki i wiatr gwiżdże nad zrytą autostradą
nie da się schować gór gnoju za misiem na krzyżu ani ufajdaną flagą
nie da się wygrać z 1000 letnią duszą .
wyprostuje się ster i wypełni się żagiel
zapadną wszystkie klamki
dołączą ochotnicy z kryjówek
już poci się ze strachu luźny lud
już chyłkiem obraca się na zachód i wschód
lecz to na nic bo kamyk poruszył lawinę -
i nie straszny będzie wróg
bo prowadzi bóg
*
no a ty
a ty mnie
a ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź
i daruj bom głuchy na syreni kwik0 -
Tak jest. Chwała wieszczom - bo mimo ,że strzech już nie ma nadal są szaraki.
0 -
no tak -jest pewne jak w banku ,że szarak wieszcza nie pojmie. Daremne żale próżny trud bezsilne złorzeczenia , szaraku o n-rze 42.
0 -
umierajmy cicho jak ciche jest milczenie
umierajmy powoli w bólu
niech śmierć będzie jak miłe marzenie
jak uwolnienie i lot
roczniku 67
czas na ciebie
śpij w 7 niebie
śnij drogę szeroką
śnij sobie góry złote
śnij jak najszybciej
śpij w potrzebie
umierajmy bezgłośnie oddając swą przestrzeń
umierajmy tak by nikogo nie dotknąć
niech śmierć rośnie tak jak duch karleje
sromotnie
roczniku 67
odejdź stąd
ziemia przyjmie
tam lepszy los
zrób miejsce innym
rzuć ciało na stos
myśl pozytywnie
i daj nam głos
umierajmy .
a choć ciężko to znieść
znajdziemy w końcu cichą przystań
gdzie będzie cudnie i bezszelestnie
tam się położymy by na rozkaz zgnić
roczniku 67
nie zwlekaj
oczęta zmruż
trumna już czeka
wejdź zamknij wieko
i obyś na zawsze
ostatecznie
przepadł0 -
Cytat:DDDDD - a może i ZAPLUSZĘ,ZAPLUSKAM ZAPLASZCZĘ WYPLUSZĘ itpitd.
silisz się na oryginalność?..................twoje opinie są mi potrzebne jak świni siodło,...........................a wazelinkę pozostaw tobie podobnym...
Mitho- kocham cię po po prostu bardzo - miłością tybetanki z talibanu - cokolwiek to oznacza. A miłośc ci wszystko wybaczy (- przecież nie jesteś świnią -- niska samoocena -- trzeba z tym walczyć). Buziam.0 -
dla mnie sympatyczny wyraz miłości - tak to odbieram. Niezłe.
0 -
mirosław: Aktualny to mało powiedziane .OTTO to oczywista inspiracja (rytmiczna) ktorą sobie cenię. Dzięki i pozdrawiam.
anna: tu nie o oryginalność chodzi - to czysta żywa prawda, nawet nie o satyrę chodzi tylko o pokazanie sposóbu działania i sposobu myślenia.
mithotyn: Ach witam witam witam. Nie chcesz czytać- nie zmuszaj się. Do komentarzy też cię nie zmuszam , choć właściwie to mi egal czy coś wpiszesz czy nie. Napisz wiersz z sensem - to dam ci dobry komentarz:DDDDD - a może i ZAPLUSZĘ,ZAPLUSKAM ZAPLASZCZĘ WYPLUSZĘ itpitd.0 -
obywatelu radź sobie sam
wolność nic nie kosztuje i nie może szkodzić
obywatelu radź sobie sam
ty wiesz najlepiej jak w ciepłym błotku brodzić
obywatelu nie truj mi głowy
mam mnóstwo swoich spraw do załatwienia
obywatelu urządź się sam
ja muszę ostro walczyć by się innym nie dać
obywatelu ja ci nie przeszkodzę
ważne abyś ty mi w ogóle nigdy nie przeszkadzał
obywatelu bądź wolny jak ruski step
i gnaj przed siebie choćbyś miał się zabić
obywatelu nie bądź kiep
licz pieniądz bo leży na ulicy (- ale gdzie?)
miej łeb i trzymaj kasę u mnie w banku nie w piwnicy
obywatelu to nic że nie masz co jeść
w etiopii wszyscy głodują jak jeden mąż solidarnie!
(w botswanie i hondurasie i w namibii też)
obywatelu to ja jestem ten superman
na kogo będziesz głosować przy urnie albo nawet w wannie
(jeśli nie chcesz nie fatyguj się - zawsze mam plan B i W w zanadrzu)
obywatelu - uszy do góry
świat po to jest by z niego garściami brać
obywatelu - coś taki ponury
porzuć refleksje i idź laski albo ciacha rwać
obywatelu - nie lękaj się
ja wszystko wiem więc nic ci nie grozi
obywatelu - nie irytuj się
przecież nie wszystko zawsze (bokiem) musi mi wychodzić
obywatelu acha na koniec
proszę cię o drobną przysługę
nim pójdę mityngi i eventy performować wirtualne projekty kreować i wirtualne umowy implementować
daj stówę
daj jeszcze jedną stówę
dawaj wreszcie tę kolejną stó-wę!!!!!!!
Nu! Maładiec!0 -
Trudno w to uwierzyć... Był młody duchem i miał wielką wyobraźnię oraz wrażliwość. Proszę przyjąć moje najszczersze kondolencje. Cześć Jego pamięci.
0 -
Cytatz początku myślałem: 'jakiś banał', ale po przeczytaniu do końca, zmieniłem zdanie :)
Radosnych Świąt!
i do poczytania :)
Dziękuję za życzenia. Wszystkiego dobrego . Dziękuję i pozdrawiam.0 -
Cytatzaciekawił mnie ten wiersz,
jakaż to głowa
na ćwierć głoski i chichocik
na przelew czadu
na nadciśnienie jadów
jadowicie ujęte:)
świątecznie pozdrawiam:))
Odpozdrawiam poświątecznie. Do następnego.0
Na jawie
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
angello będzie zachwycony, mam nadzieję. Pozdrawiam.