Biała Lokomotywa

Zapachniało Kaczmarskim, pod względem tematyki jak i stylu. Mnie się podoba, fajne do śpiewania - w końcu piosenka:)

Wycieraczka może mieć wiele znaczeń, bo może zbierać, wycierać, rozmazywać, a i można za nią/na niej znaleźć różne rzeczy, jak trafnie zauważyłaś. Cieszę się z bliskich Ci przemyśleń:) Pozdrawiam również.

Kazanie komuś czegoś, to mało dyplomatyczna droga:) Jestem za metodami łagodnymi, takimi że się nie zorientuje nawet i zrobi bez kazania, ze śpiewem na ustach. Prawda jest jednak taka, że nadal testuję takie metody - nie łatwa to sztuka:) Pozdrawiam:)

Nie no, zając nadaje się tylko do pogonienia. Niech się tłucze autobusem:) Tylko tak dziwnie mi wyszło z wiersza, że "szukasz jelenia":)) Pozdrawiam:)

oo tak, bez ciebiue, będzie bardziej wieloznaczne... macham Nie powiem, "ciebie" było rozpatrywane na wiele sposobów, łącznie i bez. Ten został w ostateczności:) Dzięki za uwagi. Macham również:)

Miejsce obok wycieraczki czeka na każdego, szczególnie rozmazanego:) Dziękuję za komentarz, pozdrawiam również:)

Dziękuję Dawidzie za komentarz, również pozdrawiam:)

Temat wart:) Dziękuję i pozdrawiam również.

Uściski Elu:) "Ciebie" niech sobie będzie, jest istotne:)

Wycieraczka jest istotnym elementem - fakt:) Dziękuję i pozdrawiam również:)

Finansowe rekwizyty - znam je, bo w tym siedzę. Dosyć zachęcający wiersz, z sygnałami:) Pozdrawiam:)

Morze Martwe z nazwy, bo tak naprawdę mocne emocje pchają do takich wierszy. "niezrozumiały motyw" - to chyba najbardziej kluczowy zwrot w tym wierszu. Pozdrawiam Marku.

dobrze że nie pytasz o ślady wśród traw przypadek pozoruje nieuchronność w postępie mglistych wieczorów jesteśmy jak para ważek tam gdzie odwaga zamyka drzwi stygniemy by odparować fatum za szybą skrzętnie smakowane cykle znajdę obok wycieraczki ciebie

Lubię kofteinowe wątki:) Optymistycznie i ciepło. Pozdrawiam:)

Pomyślę nad "haczy":) Dzięki za uwagi i komentarz. Pozdrawiam również:)

Hej Krysiu, też pozdrawiam, miło że coś wyjęłaś dla siebie:)

Trochę bym to porównała do "kocham Cię bo jesteś moją pielęgniarką/lekarką", uniesienia miłości dość warunkowe, ale w końcu tytuł to potwierdza - a może peel przypomina sobie o środku przeciwbólowym:) Zastanowiłabym się tylko czy potrzebne jest "od wielu lat". Pozdrawiam sobotnio:)

Musi zjeść, nie ma wyjścia:) Czasami jednak jest zmuszony sam podać jedzenie. Pozdrawiam również Aniu:)

Każdy ma swój horyzont, niektórym kończy się na obrzeżach talerza:) Pozdrawiam również.

Gość nie widzi już szans w związku, chce żyć i sobie idzie. Trudno go potępiać:) Podoba mi się, że "nie dla zysku" - wynika, że raczej w celu ograniczenia strat. Ciekawie to sobie wykombinowałaś:) Pozdrawiam.

Podoba mi się, a najbardziej pies, który ogonem zaprasza na spacer i pogubione w domu ścieżki, fajne. Podobnie jak Ela staram się nie widzieć trzech ostatnich wersów. Reszta bardzo tak:)

Bardzo mi się podoba, nabiera rozpędu w miarę czytania. Naprawdę bardzo dobry:)

Trochę się powtórzę za poprzednikami, że inny niż Twoje poprzednie. Podobają mi się te wersy, chyba jestem ortodoksyjna:)

Dawidzie, bardzo mi się podoba Twój wiersz, a w szczególności pierwsza strofa i tytuł konsekwentnie ujęty w tekście. No i lekka forma jako dopełnienie. Pozdrawiam:)

Nielekka droga do rozładunku:) Trzeba pokonać zimno i dziadowskie dziury w asfalcie - o tej porze problem dziur jest mi bardzo bliski:) Slalomem do celu - pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)