Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leokadia_Koryncka

Użytkownicy
  • Postów

    1 398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Leokadia_Koryncka

  1. szybka decyzja, czasem popłaca:)) dzięki i pozdrówka:)))
  2. ......nnu nu nu Leo ....nie przyłożyaś należytej uwagi = nie cierpię się żegnać = wolę się witać = żyć ......nie zauważyłaś, że od dłuższego ramienia, to zaduma nad życiem ? :)))) . śmierć zaduma pyłek - przemijanie - cześć .....tyle zadumy nad smiercią :))) potrafię się wzruszyć, wspomnieć, napędzić.... " przemijaniem "...na krótką chwilę i to również dla mnie ważne, lecz staram sie przyłożyć " należytą uwagę " do życia :))) ...pozdro Z nu nu, przyłożyłam, zauważyłam i zażartowałam:)) chiba można hę? pozdro L.
  3. Piękny zwitek, jego zawartość, a między wersami też można... Wiele bym mogła na temat dziewczyńskich, ale tu nie wypada. Piękny wiersz Agato! Serdecznie... Leon:)
  4. Sentymentalny zwitek, to co w nim, a najlepsze między wersami. Długo mogłabym na dziewczyńskie temata:)) Pięknie Agato!!! Serdecznie... Leon:)
  5. Judyś; cieszę się, że mogłaś coś dla siebie:)) tak, to wycieczka przez życie. dziękuję, L. serdecznie i zdrówka szanownego, również.
  6. Zastanowię, niech troszkę poleży. Dzięki za czytanie i sugestię... Pozdrawiam... L.
  7. Wzruszyłam się słowem wplecionym w symbol. Piękne, tylko nie umieraj Zdzichu:)) Pozdrawiam... L.
  8. Judyś; przepięknie! i niech się ziści dziecku i wszystkim... serdecznie, Leo.
  9. Judyś; już mnie rozgrzała w W, i nieustannie podoba:)) stonoga.... serdecznie... Leo.
  10. zgadzam się z sugestią Agi. Takie ujęcie nie zmienia przesłania, a powtórzenia co niektórych rażą:)) wiersz soczysty, dobrze poprowadzony, i ma się ochotę na więcej... serdecznie, L.
  11. Zaskakujesz tym wierszem. Początek wskazuje na zupełnie inne zakończenie. Tymczasem wiersz jest niesamowicie zakręcony ;-)). Typowe rozterki artystycznej duszy. Świetnie zobrazowane, aż trudno nadążyć. ;-). A zakręcony? jak dusza w dusznej karczmie Joska, czyli taka z ramienia:)) dziękuję za czytanie i "świetnie zobrazowane":) serdecznie... L.
  12. wokół chleba, ekranów, życia w kieszeni, nieprzerwanych trawień, z których wiatr ucieka, (wiatr to czy duch tylko w nieustannej spowiedzi?), błąka się liryk cieni, kpiony na katedrach. przyszła kartka jesienna - sprzedają i wiersze. na swój się wysilam - o strażniczce domu. przynajmniej nie mów - wiem to twoje serce, skoro sama sklejam nielegalny sens potu. to liryk bezwiedny - nie poddaje się nigdy. pani doktor zaleca mi przeciwbólowe. reszta całkiem zdrowa, stać ją i na zrywy - pewnie stąd, że doktorat piszę w rozbijgłowie. jednak stoję i gapię się w brzozy za mgłami - idzie wieczór, słońce nabrzmiało za lasem, jutro tylko tu wrócę, skosztuję latarni na źdźble, choć przed nią - modlitwy na palce.
  13. nie wiem czy tak o niczym, bo na pewno nie o stodole:) Mag; napiszę i o Tobie, aj moment;))) dzięki za sympatycznie o Stodole! buziak!!! :*
  14. Pięknie machasz pędzlem:) A klucza strzeż, pomimo... Pozdrawiam. L.
  15. Szanowny Panie Lecter; g... prawda cuchnie, a ja mam wyostrzony zmysł powonienia i nic mi tu nie przeszkadza. Moj tato mawiał; istnieje półprawda, cała prawda, i g.... prawda:)) i tak mu zostało do końca. mnie nie...:) pozdrawiam... Szkoda, że pani wyostrzony zmysł powonienia, nie reaguje na pleonazmy... ;) Proszę nie strzelać, jestem pianistką:)) A co to są pleonazmy? Idę ćwiczyć, jutro mam przesłuchanie. Pozdrawiam. L.
  16. każda pieszczota kończy się ciszą westchnieniem ewentualnie przebrzmieniem to o koncercie? lecz rzeczywistym? czy na palce i dłonie zapatrzonych w siebie na ławce w parku? gdy już trzeba wracać... Sabre; to był koncert nad koncertami, a za taki uważam każdy koncert Szopena. Te na ławeczkach w parku, też piękne, ale jak sam piszesz, wszystko ma swój czas. Dziękuję za czytanie i piękny komentarz wierszowy:)) Pozdrawiam serduszkiem z pragnień zwyczajnych, ulepionym na ławeczce w moim parku.
  17. Oprócz nagiej prawdy, istnieje jeszcze g.... prawda ;) Szanowny Panie Lecter; g... prawda cuchnie, a ja mam wyostrzony zmysł powonienia i nic mi tu nie przeszkadza. Moj tato mawiał; istnieje półprawda, cała prawda, i g.... prawda:)) i tak mu zostało do końca. mnie nie...:) pozdrawiam...
  18. prawdy nie trzeba ubierać w piękne słówka, ani w kolorowe szmatki. prawdziwa jest naga i taką tu widzę. pozdrawiam. L.
  19. ... bo życie kabaretem jest. bardzo mi ta piosenka:) pozdrawiam. L.
  20. byłam już kilkakrotnie, ale ja lubię jak się odleży, jak Autor coś przeinaczy:)) i doczekałam na pochwalony:) pozdrawiam. L.
  21. niech będą wypoczynkowe, byle klimatycznie do przełknięcia:) dziękuję za czytanie..., akcept. pozdrawiam. L.
  22. Dziękuję za ten wiersz Oxyvio. Przepiękny!!!!!!!!!! Zabieram do Ul, na gorsze dni. Pięknie pozdrawiam. L.
  23. Widziałam już, ale teraz podoba mi się bardziej. Uchwyciłaś dokładnie sens przekazu w kilku słowach. Jestem na tak ;-))). A Anno; pięknie dziękuję za tam i tu przede wszystkim:)) Dziękuję za bardziej... Pięknie pozdrawiam. L.
  24. ... a jednak. wzruszenie nie jest tożsame westchnieniu:) zatem, coś z tego wiersza musi zostać:) dziękuję, pozdrawiam. L.
  25. Jolaś; toż to nie jeden "Mustang", ale cały tabun:)) I nic więcej nie trzeba. Serdecznie, Leo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...