Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leokadia_Koryncka

Użytkownicy
  • Postów

    1 398
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Leokadia_Koryncka

  1. podnosisz mi cukier i ciśnienie frywolnym dotykiem siwizny i kolczykiem w języku od nadmiaru ego czekasz na - oko za oko ząb za ząb nie oszukasz obu policzków niekoniecznie do nadstawiania opowiem ci o świecie z poszanowaniem przyjmij za dobrą monetę zanim dogonisz siebie spróbuj ustać w pionie
  2. moje klimaty. tak było, pamiętam ten czas. uważam, że bez przeszłości, nie ma przyszłości. biorę wierszysko pod pachę i wieję.... pozdrawiam pieknie.
  3. januszku; smutno, ale cóż począć, skoro jest smutno. dzięki za czytanie i przyjaźnie o wierszu. pozdrówka.
  4. Mag; wiersz rzeczywiście smutny, ale co począć, skoro smutki chodzą po ludziach. dziękuję za czytanie i zachętę. i wiesz za co, wiesz. Leo - cmok!
  5. piszę do ciebie bo zbyt młodzi odeszli w nekrolog zatrzymali mnie na progu tego maja kolejna matura nie dla nich zakwitną kasztany ławeczka pod gruszą nasłuchuje łkania gitary chłopca z bukowego domu nie przytuli dziewczyny z kubkiem malin przyszedł czas na białe płótno też z sąsiadami płaczę
  6. jeszcze tu wrócę, poczytać wiele razy. serdecznie - Leo.
  7. załapałam się na strych i smak niedojrzałych - kwaśne, ale najlepsze zza płota. pozdrawiam niedzielnie.
  8. wiersz godny Poety. pozdrawiam... L.
  9. Janusz; lubię Twoją poezję, zawsze mnie wiedzie w znajome miejsca i cieszy duszę. Cały dla mnie. Pozdrówki... L.
  10. Bardzo mi się podoba kobiecy nerw, a tak czytam ten wiersz. Czasem trzeba wierzgnąć, aż skry polecą. Ładne tratwowe metafory. Serdecznie... L.
  11. Witaj Aniu *: Pięknie dziękuję za prezent. Nie spodziewałam się. A wiersz potraktowałaś ulgowo? Bez ulgi proszę...:) Pozdrawiam... Buziak!!!
  12. witaj Mag:* jestem na pół gwizdka, ale jestem...:) po drugim cięciu:(ale jestem:)Bogu dzięki... buziak!
  13. Fly; nie wiem o co ci chodzi. chyba jesteś przewrażliwiona. Trudno, ja nic na to nie poradzę.
  14. Janusz; dzięki za zaglądkę i "podobasię". Jutro wybiorę się do Twoich. Również pozdrawiam :)
  15. Fly; żadna groźba. wiersz, co prawda refleksyjny, ale nikomu nie zagraża. Czas pojęcie względne i nigdy nie wiadomo ile komu zostało. Prawda? Dziękuję za czytanie i komentarz. Pozdrawiam.
  16. dlaczego ceruję potargane ściegiem prostym fastrygą w czterech ścianach znowu na okrętkę nie wyssane z sufitu moje i twoje jednakowo święte tak samo policzone amen a ty nadal z nosem w tabakierze
  17. znużona moja jesień i lato twoje trudne czy nam pozwolą patrzeć śmiało w oblicza bogów w maski karłów jakby powiedział dawny mistrz cała jesteś w uśmiechu skromnym i cała w strofie wdzięcznej także w obawie przed niepokojem cała w nadziei na zachwyt wielki a ja słowa tylko mam kolorowe pragnienie słowom niepokorne i dłonie co by cię chciały rozjaśnić ochronić a nie potrafią znużona moja jesień i lato twoje w ściernisk zmierzchu nie pomagają cóż ja ci powiem
  18. Nie widziałam w tytule, że dedykowany:) Bardzo mi się podoba Twój wiersz Judyś. aż do ukochanego, ale nie mam takiego. L. serdecznie...:)
  19. zamaszyście namalowany obraz. można patrzeć i patrzeć... wracać i wracać... pozdrawiam... Leo.
  20. Judyś; taka się dała zobaczyć. dziękuję za pochylenie:) Leo. serdecznie...
  21. w porządku Sylwestrze:) dzięki za chwilkę... również pozdrawiam...
  22. Zatrzymał nadziejnie. Więcej nie napiszę, boję Joluś:)) Pozdrawiam...
  23. To jest poezja! Pozdrawiam...
  24. Tu w zupełności zgadzam się z p, Lecterem:) Scenariusz na życie, aż do filmu. Pozdrawiam... Leo.
  25. ... pomimo, nie mogę zaspokoić pańskiej ciekawości. Znalazłam dla siebie i nie zamierzam się dzielić:) I niech będzie, że jestem pazerna:) Tym bardziej, że pan też umie szukać, i to jeszcze jak! Po za tym, czytam pańskie wiersze, jestem już na półmetku, i chciałabym zdążyć, zanim zobaczę złoto wryte w liść klonu. Z wyrazami... Leo. Wredna część mojej natury (czyli większość), ma jakieś wredne domysły dotyczące "cosia"... ;) Cóż, każdy z nas ma jakąś naturę, i jak powiadają, co poszło z krwią, to na amen. Co nie znaczy, że nie jesteśmy w stanie uporać się z "wrednymi domysłami":) Pozdrawiam...:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...