
Marek Konarski
Użytkownicy-
Postów
1 110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marek Konarski
-
Pseudo obornik poetycki
Marek Konarski odpowiedział(a) na robiespier20 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To nie prowokacja, tylko marny wiersz - zgorszyć może jedynie harcerkę, aktywistkę parafialną i młodszych uczestników obozu oazowego... Nie ma kolega zadatków na skandalistę, kupka poczciwego nawozu, to obrazek wręcz sielski :) -
credo II
Marek Konarski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wbrew pozorom bezpretensjonalne, mogę się pod tym podpisać :) -
Palikan II
Marek Konarski odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mgławice i tatarak... a gdzieś pomiędzy nimi, miejsce dla człowieka, próbującego pogodzić granatowy atrament z zielonym, z "wieczności" mającego do dyspozycji jedynie pióro Pelikan... :) Świetny wiersz. -
Ermitaż
Marek Konarski odpowiedział(a) na Zofia Honey utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Babskie ploty przy kawie i herbatnikach ;) -
Pragnienie
Marek Konarski odpowiedział(a) na Emilian Czarny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Usypia... -
Zagubiona
Marek Konarski odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) -
Nieszkodliwe składanie słów, na podobieństwo wiersza :)
-
list pasterski
Marek Konarski odpowiedział(a) na marti krűger utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niczemu winni Mam wrażenie, że mniej lub bardziej uświadomionym powodem napisania wiersza, było "wymazanie" znaku zapytania, który gdzieś tam wybrzmiewa, po ostatnim wersie... Ciekawe. -
Pseudo obornik poetycki
Marek Konarski odpowiedział(a) na robiespier20 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiem myślą że coś da się z tego przetworzyć na poezję naiwni Typowe efekciarstwo - autor ogłasza "koniec poezji", mozolnie składając kolejny, własny tekst ;) -
na bezmuziu
Marek Konarski odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bezmuzie, niedopytanie, domysły, niedokonane, bez wzajemności, niemoc, niedokochanie... Chcesz coś wygrać na jednej strunie, wychodzi ubogo, monotonnie i męcząco. -
demokracja wolnym wyborem
Marek Konarski odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Demokracja, tropik, marzenia, człowieczeństwo, ze mną za rękę... ? :) Tego nie da się sensownie skleić do kupy. Tekst nadęty, ciągnięty na siłę, na huśtawce stylistycznej - bardzo źle. -
śniadanie z anną
Marek Konarski odpowiedział(a) na Marek Konarski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może powinna ale nie chce :) Dziękuję. Próbowałam już z tą stroną :)) nic z tego ;) Marku, podoba mi się w tym wierszu męski punkt widzenia rzeczy niby zwyczajnych a jednak opowiedzianych w sposób intrygujący, ciepły, szczery. Pozdrawiam :) Budzimy się i zasypiamy w zwyczajności, dlatego trzeba się starać, by była intrygująca, ciepła i szczera :) Dziękuję. -
śniadanie z anną
Marek Konarski odpowiedział(a) na Marek Konarski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję. -
Dla Ciebie
Marek Konarski odpowiedział(a) na Paweł Przęczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To jest absolutnie genialne... :))) -
Byłem w środku "tego lata" i znam również strach, zmęczenie, zwątpienie, smród, agresję... Wybacz ale to jednostronny obrazek, podkolorowany, pisany jakby z egzaltowanej emigracji... :)
-
Kanikuła...czas na "ogórki"... ;)
-
bądź wola twoja
Marek Konarski odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wyrzekanie się własnej woli, jest w wierszu dwuetapowe. Nim trafi pod adres nieba, podpina się pod strach wspólny, ogólnoludzki (peel przestaje mówić o sobie, zaczyna "o nas"), jakby podpatrywał, jak sobie ze strachem radzą inni... I po co było niszczyć oczy na samodzielne lektury... ? ;) -
śniadanie z anną
Marek Konarski odpowiedział(a) na Marek Konarski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może powinna ale nie chce :) Dziękuję. -
śniadanie z anną
Marek Konarski odpowiedział(a) na Marek Konarski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"wyburzania maja" bardzo trafne :) ale potem to czyszczenie języka? i logika środkowej strofy nieco omsknięta, bo od westchnienia truskawek uciekać w idy czerwcowe? od pęków nóg w miękki odsłoniety brzuch?? i mam zastrzeżenia co do "westchnień" - jakby nie można było inaczej. za to "pęki młodych opalonych nóg" niebezpiecznie w wyobraźni pękają ;) nie czytałam komentarzy, więc jak się powtarzam, to przepraszam. Pozdrawiam /b Wszystkie słowa są na miejscach i z zadaniami, wymyślonymi im przez autora. Wiersz jest skończony i nie podlega zmianom, a wszelką krytykę znosi z pokorą :) -
Nocą
Marek Konarski odpowiedział(a) na Mikołaj_Marcin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zapomnieć o tym co się napisało i (za jakiś czas, poświęcony lekturom) spróbować jeszcze raz... -
Przymierzalnia
Marek Konarski odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie lubię takich debat pod wierszami bo rozwijają niepotrzebne dyskusje Ty to naprawdę napisałeś... ?! :))) Kuriozum... Tak to jest, z "dobrze zauważalnymi" autorami... ;) czyżby ziarno zazdrośći się wkradło?- tak to odczytuję\ a wiersz trafił do mnie nawet bez wyjaśniających komentarzy, każdy czytaelnik ma prawo do własnej interpretacji... ja tak mam, cmook Tomku!!! Jak twój papug, masie dobrze? żyje? bo mój zaginął :( Czy przeczytanie paru prostych zdań ze zrozumieniem, to zadanie ponad ludzkie siły... ? ;) Dlaczego mnie to nie dziwi, jeżeli tak jest... ? ;) -
Przymierzalnia
Marek Konarski odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Użyłem zwrotu "jak chłop na miedzy" w stosunku do siebie i jedynie przez delikatność, żeby Cię nie uraziło (diabli wiedzą, może masz coś do chłopskich mądrości?). Zauważ, że Ty określiłeś się jeszcze gorzej (rzecz o pewnym nierozgarnięciu, gdybyś zapomniał), a teraz zachowujesz się, "jak chłop na miedzi" Myślę, że piętrzysz problem i zapewne nie poprzestaniesz, chłopie, a przy okazji z premedytacją szukasz zaczepki. ;))) Na takie pytania, to wiesz co... to ja się rzucam - w te fosę ;p PS ale z tą myszą, to mi się podobało :))) Typowa reakcja, niezbyt lotnej "pani od polskiego" -uczy dzieci klaskać na komendę i nie mając bladego pojęcia, z jakiego powodu te oklaski, nienawidzi wszelkich pytań... Jasio, który chce wiedzieć, to głupek szukający zaczepki ;) -
Przymierzalnia
Marek Konarski odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
/ nie lubię takich debat pod wierszami bo rozwijają niepotrzebne dyskusje / zastanawiaj się po cichu nad dwoma wersami albo w ogóle olej to / i bez zbędnych komentarzy poproszę łaskawie / the end nie lubię takich debat pod wierszami bo rozwijają niepotrzebne dyskusje Ty to naprawdę napisałeś... ?! :))) Kuriozum... Tak to jest, z "dobrze zauważalnymi" autorami... ;) -
Przymierzalnia
Marek Konarski odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O łatwej zauważalności, nie decyduje autor, tylko czytelnik... Oczywiście, zawsze można czytelnika nazwać idiotą, to zwalnia od konieczności (przykrej, może trudnej) udzielenia prostej odpowiedzi, na proste pytanie... P.S. Może autora wyręczy, jakiś bardziej rozgarnięty ode mnie czytelnik ;) to może ja spróbuję, chociaż nie jestem dobry w szaradach :) Moim zdaniem, cały tekst jest 'naznaczony" nieco katastroficznie (ale tutaj nie brałbym mojego cynizmu pod uwaqę), chociaż, nie jest przejaskrawiony. Mnie pasuje, bo po pierwsze -cynizm cynizmowi nie równy, po drugie, chcesz, czy nie trzeba z nim się zmagać. Nawet bierni nie mają w tym wypadku taryfy ulgowej. Gra się toczy, bez względu na to, czy się wypniesz, żeby "pokazać", czy po to, żeby sobie zrobić dobrze ;)) Zawsze można się oszukać - bo dobrze zrobi sobie tylko ten kto to "wypięcie" wykorzysta. Przepraszam Tomek, strasznie to uprościłem. :) Ok, nie będę odbiegał od tematu. naświetliło się niebo i dalej rozciąga białe prześcieradło na brutalnie gwałconą ziemię przekorna inicjatywa Tłumacząc, jak chłop na miedzy - najpierw się "naświetliło" i udaje się nie widzieć "brutalnie gwałconej ziemi" - "przekorna inicjatywa" "rozciąga białe prześcieradło". A wiersz mi się podoba, mimo, że tak bardzo poważnie dowala. Ja lubię czasem sobie zakpić z istniejącego stanu rzeczy :) Pozdrawiam. PS Masz literówkę we "wciąż" Nie pytam chłopie na miedzy, o cały wiersz, tylko o dwa wersy... Kto -co gwałci ziemię ? :) Świat wewnętrznych rozterek peela (uczucia, kochać, chęci, plany), to jego sprawa i ziemię mało obchodzi (fosa!). Mysz gwałci (brutalnie!) górę... ? ;) -
Przymierzalnia
Marek Konarski odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to ma że nie rozumiesz lub nie chcesz zrozumieć szarady tego wiersza która jest dosyć łatwo zauważalna / trudno każdy wiersz ma swojego odbiorcę Ty napotkałeś zakłócenia i też mnie to cieszy / t O łatwej zauważalności, nie decyduje autor, tylko czytelnik... Oczywiście, zawsze można czytelnika nazwać idiotą, to zwalnia od konieczności (przykrej, może trudnej) udzielenia prostej odpowiedzi, na proste pytanie... P.S. Może autora wyręczy, jakiś bardziej rozgarnięty ode mnie czytelnik ;)