Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Myszkin

Użytkownicy
  • Postów

    2 925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna_Myszkin

  1. Nie taki znów "bad", jeśli zaśpiewa zgodnie ;) Co do sandałów, to albo "w łan dolar szop sandałach", albo "w sandałach z łan dolar szop". Miłego weekendu!
  2. Trafiony, zatopiony ;) Ten z wiersza, rzecz jasna. Dzięki za ładne doprecyzowanie :)
  3. Bez zastanowienia: nie zdecydowałby się z tej prostej przyczyny, że przeciętny anglojęzyczny poeta nie włada polskim, podczas gdy przeciętny Polak posługuje się lepiej lub gorzej angielskim. Poza tym, czasem nie warto się trudzić przekładem, bo wychodzą "kocopoły" w stylu "Wirującego seksu". A tu się ubawiłam szczerze, bo ja nie robiłam kąśliwych uwag pod Pana tekstem w związku z nadużywaniem głoski zapisywanej jako "z", tylko wytknęłam ewidentne nadużywanie przyimka "z" w pierwszej strofie. Chyba dostrzega Pan różnicę? Do tej części komentarza nie odniosę się, bo postać Cejrowskiego jest u mnie zaledwie wspomniana, a rzecz nie o nim, ani tym bardziej nie o plotce.
  4. Panie Jacku, nie wierzę, że warsztatowe uchybienia nic dla Pana nie znaczą - przecież w pierwszej strofie roi się od "z/ ze", a w dwóch ostatnich od przydawek przymiotnych. "Nasze" też mnoży się nieprzyzwoicie. A, i po co "realność naszych wad" po wersie, który ma prawie taki sam przekaz? Niech już nawet będą wymęczone przez autorów "z twarzą jak ze snów" czy "krzyczy cicho", ale czy "nieweryfikowalnego" albo "niezweryfikowanego" nie miałoby większego sensu w kontekście wiersza? Proszę "się nie urażać", tylko spróbować uwzględnić zasadność uwag, bo pokusiłam się o uczciwą analizę formy, która - w moim przekonaniu - powinna wspierać (niezłą), treść.
  5. Nigdy nie miałam wątpliwości co do płci, mimo jaj... w nicku;) "Szmaterloki" i "gynsiepympki" tylko potwierdzają przynależność. PS Niezły z Ciebie chachar! :)
  6. Przyłączam się do powyższej prośby, panie Dariuszu.
  7. Taki lekki obrazek, na upalny dzień w sam raz. Ja bym wybaczyła peelce - też jestem zdania, że odstępstwo od zasady "bułkę przez bibułkę" nie przysłania kobiecości ;) Serdeczności.
  8. No, szkoda Syzyfa - by już wszystko wiedział ;) PS Fajnie, że wpadasz, Babo, a żal, że nieczynnie...
  9. Ot co! Spalmy "manuale" z cyklu: "Jak poruszać się po życiu".
  10. Ja też nie, ale najpierw muszę wiedzieć, czego nie czytać.
  11. Lubię ten wiersz od początku do końca. Bóg czy cokolwiek, w co wierzymy i czego kurczowo się trzymamy, czasem nas opuszcza albo raczej to my pozwalamy sobie na przerwę. Pozdrawiam Cię, Magdo.
  12. O co ten hałas? Skoro kabaret, to poszłam krok dalej, ale nie! Autor wytacza działa. Zadziwiające, jak łatwo można nabrać dystansu i żartować np. z kobiet, a jak trudno nie najeżać się z byle powodu, stając do polemiki nad własnym tworem. I tak właśnie mierzy się poczucie humoru, którego brak zarzuca się tutaj niektórym... (Cudzysłów z "uklękła" usunęłam, żeby nie kłuł w oczy Autora.)
  13. Tja, najlepiej, żeby uklękła... Przegadane - fakt, jako żart - może i by uszło, ale za bardzo "mikke-ologiczne".
  14. Nie jest to "Taka gmina" z Kabaretu Dudek, bo jakoś tak spokojnie i schludnie... I Ok, niech ona sobie taka będzie, ale puenty (sama w sobie bez zarzutu, z podwójnym znaczeniem "dojrzeć"), nie umiem przykleić do opisu ją poprzedzającego. Pozdrawiam Cię serdecznie.
  15. Nie wiem, czy można nazwać małostkowością refleksję nad bezkrytycznym przyjmowaniem czyichś poglądów jako swoje i wiarą, że szczęście samoistnie spłynie na człowieka, jeśli ten wysłucha kilku rad "mądrzejszych" tego świata - nie ma bata, każdy musi swoje lekcje odrobić i sam podręcznik dla siebie sklecić.
  16. Tia, tyle że patyczek własny każdy se sam musi znaleźć, a już na pewno nie zrobi tego za niego żadna olśniona dziewczynka ;) A ja pozdrowię - co mi tam ;)
  17. Bo widzisz, Elu, na fali fb się napisał - jakby nie przyswajam faktu, że niektórzy moi znajomi rozpowszechniają takie trochę parafrazy cytatów mędrców różnej maści, tylko że "wymyślone" i podane przez tę panią na żółtych kartkach usianych ujmującymi bazgrołami "dziewczynki" - odrobinę jadu upuściłam tutaj. Bezlirycznie zupełnie ;-) Pozdrawiam serdecznie.
  18. Dla mnie też nie, ale dla wielu - tak. Recepta udostępniona przez 913 osób: https://www.facebook.com/BeataPawlikowska/photos/a.246655762019114.67752.246609668690390/784991144852237/?type=1&theater
  19. wzruszają mnie żółte papierki podróżniczki-blondynki ona już wie bo wyszła wyróżniona ze szkół londyńskiej i tej od W.C. kwadrans lektury wystarczy by stać się kompletnym człowiekiem z głazem wtoczonym w idealny dołek na czubku dzisiaj akurat zazdroszczę wyznawcom jej kartek i innych religii
  20. Groby wieloletnie przerobione, ale dzięki za ślad po lekturze.
  21. Nie będę owijać w bawełnę, że bardzo cieszy mnie Twój komentarz, Magdo. Pozdrawiam :)
  22. Cóż więcej mogę powiedzieć: pełna zgoda co do grzebania podwójnego ;) Pozdrawiam :)
  23. Będzie wyglądało na to, że "podobaś" w rewanżu, ale nic z tych rzeczy. "Inne oko" daje podwójną perspektywę - tych, którzy radzą sobie w ciasnej przestrzeni, i tego, który nad takimi czuwa. Dobre, droga Pani... Pozdrawiam.
  24. "Teraz", bo "podmiotka" chce wierzyć w przejściowość. I już! :) Pozdrawiam.
  25. "Niejednym" wyleciało po interwencji Mithotyna - niepotrzebnie dałam się zdominować klimatowi synekdoch ;) Nie wiem, dlaczego nie podoba Ci się przenośnia - jest przecież optymistyczna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...