Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pielgrzym Ostatni

Użytkownicy
  • Postów

    411
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pielgrzym Ostatni

  1. Pozdrawiam Doroto, czekam teraz na Jacka... :)
  2. To akurat jest o bólach rodzenia nie-poezji :))) dziękuję za wizytę
  3. Ja już kolano mam przestrzelone, więc celowałem wokół... Moralnych przestróg się wystrzegam, bardzo to jest zdrowy styl życia, polecam i pozdrawiam
  4. Oxy, jest to fajne w kilku momentach jako zabawa, ale niektóre fragmenty ewidentnie słabe, najsłabsza trzecia zwrotka (a chyba najbardziej od autora), są zapchaj-dziury albo łamie się rytm. Ja nie lubię też podkładania nowych słów pod istniejący schemat; w dodatku temat mnie nie bawi po przeżyciu trzech porodów przy boku mojej kochanej, cierpiącej kobiety - mimo najlepszych chęci brak mi tego dystansu, żeby uznać tekst w całości jako śmieszny...
  5. To nie system plusów generuje nicki, tylko ludzie, a system powinien to uniemożliwiać. Mogę spytać, jakie to dobrodziejstwo szanowny pielgrzym widzi w osaczaniu nie lubianych nicków przez jednego patologicznie rozmnożonego psychopatę? To ma być jakieś eksperymentalne Alcatraz? czy dział ostrej krytyki, bo się gubię. I jak fantastycznie jest wyróżnić samego siebie lub zaprzyjaźnionego pięcioma mackami :) Piaskownica w Alcatraz? Niech się młodzi uczą, jak się zdobywa punkty. Tak, doprawdy ma to sens. Chyba z założenia. Nie unikniemy zawiści ani kumpelstwa, ale niech te głosy przynajmniej będą pojedyncze. Tak mi się. /b Bea, Ludzi się nie zmieni, system można. Dobrodziejstwa nie widzę, po prostu szukam drogi. Pozdrawiam
  6. Pielgrzym Ostatni

    Lato'80

    A jak szczypie? Pozytywnie czy negatywnie? Porusza czy raczej drażni? Ja również serdecznie. :-) Hmmm, ani negatywnie, ani pozytywnie, dramatycznie po prostu w kontekście pierwszej młodości - czyli porusza
  7. Łzy po Argentynie nie do powstrzymania :( Niemieckie czołgi raz jeszcze wygrały z ułańską fantazją. I cała nadzieja w braciach Hiszpanach, dlatego tak im wieczorem kbicowałem, że jeszcze mnie kciuki bolą. Kto jeśli nie oni może powstrzymać tę machinę...
  8. Cezary, trafiłeś w dziesiątkę, z mojej duszy wytrawiłeś te same nostalgie... Dlatego bardzo , bardzo poruszył, już jeden łyk i kolejny dzisiaj nie wystarczą... pozdrawiam chmielnie
  9. Pielgrzym Ostatni

    Lato'80

    No cóż, ja lat miałem siedem, więc pamiętam niewiele lecz wiersz szczypie w duszę... Pozdrawiam serdecznie
  10. Poezja z polityką.... BRRR! Idę dalej...
  11. Dzięki za opinię i życzenia. Myślałem, że niewiele brakuje, ale jednak jeśli choćby sobie przeczytać Bursy "Ja chciałbym być poetą"... pozdrawiam Piotr
  12. Trudno, nie musi, dziękuję za wizytę
  13. Cieszę się , że przypadł do gustu, chociaż między linijkami wiele bym nie poszukiwał... :) pozdrawiam
  14. dzięki, wszyscy na tym forum znają ten problem jak myślę, odpozdrawiam
  15. Najbardziej podoba mi się tytuł, potem cztery pierwsze wersy, a potem dopiero po kilku czytaniach chwyciło... Ale ostatni wers - nawiązanie i jednocześnie przekaz - bardzo pomysłowy! Pozdrawiam
  16. Dziś pogrzebano Argentynę... Kto by pomyślał parę dni temu. Małgosiu, Eugi, Dyziek - cieszę się, że Wam się podoba, bo w tej tematyce i tonacji rzadko na forum można znaleźć uznanie. Pozdrawiam serdecznie, Piotr
  17. Pod kamienną płytą Zaspami okrytą, Pod ziemi grudziastą, Szorstkozimną warstwą - kilka desek zbitych, Na wieki przykrytych. W zacisznej ciemności Leżą zimne kości... Słuchają jak z góry Brzmią echa wichury, Jak ląduje miękka Biała puch-kołderka. Zamiast ciepłych życzeń - zapałka zasyczy. Skrzypnie śnieg pod butem Na ziemi w lód skutej... Lecz cóż z tych płomieni - nie przeniknie ziemi Ich ciepło serdeczne; Wyroki to wieczne... Tam w dołu ciemnościach Świąteczna wieczerza; Wspomnij też o kościach Zmawiając pacierza...
  18. Może tak, ale czyżby tylko na Z? W walce wszystkie chwyty dozwolone? A czy Strażnicy Oblężonej Twierdzy nie mogą użyć tej samej broni? Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie... Może znów moja święta naiwności, ale jak czytam komentarze na P, to nie mam wrażenia, że ktoś sobie sam wkleja podszywając się pod nickami. Myślę, że to system wartościujący, właśnie plusy i minusy, generuje takie zachowania. Biorąc to pod rozwagę, podtrzymuję moje przemyślenia. Pozdrawiam
  19. "zakon zakończeń nerwowych wykańcza wszystko" i "święta prawda nie ochrzciła się we mnie" zabieram do ulubionych A Marek być może ma rację w jednym, w tym że "mysz gwałcąca górę" to sens tego wiersza - czemu nie? Pozdrawiam
  20. Ja to czytam jak Oxy i zgadzam się w zupełności - po męsku bardzo trywialnie napiszę: sex po kłótni jest wielki i niepowtarzalny. Pod warunkiem, że się kocha :)) A Ty, Babo, tak to po kobiecemu delikatnie i lirycznie ujęłaś... :) Pozdrawiam
  21. Bardzo ciężki jest niestety Niedoszłego los Poety. Rzuca, miota się i ciska, Krwią spod pióra, oczu tryska. Chrząka, poci się, podrywa, Już, już czuje - muza wzywa! Słowa klecić rozpoczyna... Aż tu nagle biedaczyna W rymy wpada jak w pułapkę! Iskry bożej danej kapkę Gubi w rytmach i sylabach, Interpunkcyjnych zasadach... W myślach same hiperbole, anafory, kataleksy - Brak natchnienia w oczy kole... Furda! Gdzie mu tam kompleksy! Oto, patrzcie, arcydzieło! Sam już nie wie skąd się wzięło, Lecz klękajcie na kolana...! Zanim Anioł da mu... bana.
  22. Koleżanki i Koledzy Forumowicze, podrzucę kilka spostrzeżeń z punktu widzenia "Świeżej Krwi" (może niekoniecznie takiej , jakiej łakniecie, ale jednak świeżej): 1) Bezlimicie zbiera wszystko co komu klawisze wstukają, ale trudno tam o głębsze komentarze a zwłaszcza pomagające w rozwoju, wystarczy wejść i popatrzeć na średnią ilość komentarzy do tekstów. Myślę, że jest to dobry dział mimo wszystko do szukania ziarna wśród plew, gdyby się komuś chciało. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby komuś w komentarzu napisać , że powinien przenieść twórczość do P lub Z. Jednak Prawdziwi Poeci nie chcą, nie mają czasu, brzydzą się żeby tam czasem zajrzeć. Pewnie dlatego, że atmosfera ciepła, rodzinna, słodka - no zupełnie niewspółczesna. Jest wiele osób, które chce się podzielić swoimi tekstami i naładować akumulatory miłym słowem, ale są i takie które poszukują drogi. 2) P faktycznie niekoniecznie bardzo różni się od Z jakością tekstów, ale czytając komentarze Angello dot. krytyki w każdym z tych działów wszystko jest dokładnie zgodnie z zamierzeniem admina: kto się nie boi, szuka wyzwań, lubi walczyć, ma Wielkie Ambicje - próbuje na Z. Komu zależy na wyważonej opinii, konstruktywnej, nawet zdaje sobie sprawę z własnych słabości - pozostaje na P. 3) Wystarczy porównać komentarze na Z i P, żeby obiektywnie stwierdzić , że o wiele więcej można się dowiedzieć o swojej twórczości na tym drugim. Nie widzę nic złego w tym, że krytyka jest łagodna i podana w lekkim sosie. Kto nie zapracuje na dobrą opinię, tego po prostu nikt nie czyta! I nie komentuje... 4) Dochodzę do wniosków - dobrze jest jak jest, dla każdego coś miłego. W zależności od potrzeb można się poprzytulać (W/Bezlimicie), podyskutować (P), powalczyć (Z). Nic nie przeszkadza, żeby nawet ta sama osoba, w zależności od nastroju, publikowała sobie w różnych działach. 5) A jednak w powyższym przeszkadza jedna reguła - ten sam limit obowiązuje dla P i Z, czyli trzeba wybierać czy 6 dni wykorzystać na publikację w jednym bądź drugim dziale. Gdyby to rozdzielić, może więcej byłoby nowych tekstów w Z, tych osób które jednocześnie publikują w P. A może nawet wrzucałyby te same wiersze - w P po konstruktywne komentarze, a w Z zobaczyć jakie zbierze oceny od Prawdziwych Poetów i Uznanych Krytyków (ile "koszy", "chał" itp. :) 6) Powracających komentarzy nt. nicków nie rozumiem. Po pierwsze jeśli ktoś używa kilku nicków ma pewnie jakiś problem z osobowością, ale przecież wolno mu. Po drugie co ma piernik do wiatraka, tzn. nick ma się do tekstu tak jak autor wiersza do PL, w końcu komentuje się tekst a nie autora (nick). Nasi wielcy poeci też używali "nicków" i publikowali nie pod swoimi prawdziwymi nazwiskami :)) Czy ktoś ich posądza, że się "wstydzili"...??? Pozdrawiam wszystkich, Piotr PS. Dla jasności, występuję pod jednym nickiem, więcej mi nie potrzeba.
  23. W ostatnim wersie chciałem pozostawić czytelnikowi czy przeczyta "za nią" czy też "z Anią", cieszę się że każde z Was przeczytało po swojemu. Ogólnie jest to zapis życiowych miłości i miłostek autora, wierzę że następnej zwrotki nigdy nie dopiszę. Dziękuję za komentarze i pozdrawiam
  24. Trzecia zwrotka może być :)
  25. Lubię takie zabawy słowami, zwłaszcza ostatni wers wchodzi bez popicia :) W pierwszym wersie aż mi się prosi, żeby jednak zamienić ostatnie słowo na "reszek" :) pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...