
WiJa
Użytkownicy-
Postów
2 921 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez WiJa
-
Tylko że ta notka więcej mówi i więcej jest warta niż niektórzy mogą sobie wyobrazić czym jest literatura piękna - że życie ludzkie to nie przelewki nie błahostka. Jeżeli tylko coś może sobie wyobrazić ten który jest pewny swego - kiedy najważniejsze co w życiu trzeba mieć to ograniczone zaufanie do siebie a co dopiero do kogoś.
-
Zapędził się poeta, albo i nie. Pewnie jak dla kogo. Pozdrawiam
-
A przynajmniej już mi nie straszne widzieć się z drugiej strony (być może takiego lustra). Pozdrawiam
-
Jeżeli mój wiersz inspiruje, to się tylko cieszę. Pozdrawiam
-
Piękny wiersz, zresztą tyle o ciszy, co przemijaniu. Pozdrawiam
-
Jeden z najlepszych wierszy na tej stronie. Brawo. Pozdrawiam
-
Bo ja mam sobie dać głupotę wmówić - niedoczekanie czyje i moje. Bo ja siebie nie znam czy może mam nie wiedzieć tego co każdy głupi wie że nie ma jak po swojemu (co by nie robić) albo inaczej klapa z tego - wiedzcie to wy i wy wrogowie i przyjaciele moi którzy wiecie lepiej.
-
Wiersz jest taki, jaki jest, kto chce, łatwo go odbierze. Niestety trzeba tylko trochę dobrej woli czytelnika, na którą jednak nie wszyscy potrafią się zdobyć. Pozdrawiam
-
"ujecie jest współczesne, a nawet nowoczesne, a przede wszystkim oryginalne" Kuriozum... Mantra bredni lub literacki analfabetyzm. Skąd ja to znam, jakiego to typu ludzie, swoje znawstwo i krytykanctwo przypisują innym ludziom, czyli tym, z którymi się nie zgadzają. A przynajmniej tak jest im najlepiej i najłatwiej. Pozdrawiam
-
Nie widzę w tym wierszu żadnej wtórności, może tylko lekka stylizacja dodaje temu wierszowi powabu i znaczenia. A i owszem, temat ten jest poruszany od lat (do czego zresztą wiersz świadomie nawiązuje), ale ujecie jest współczesne, a nawet nowoczesne, a przede wszystkim oryginalne. W końcu w poezji też chodzi o to, żeby powiedzieć po swojemu, w ciekawy, poruszający sposób o tym, co jest dobrze, czy powszechnie znane. A jaka jest wymowa tego wiersza, to zwłaszcza Ci, którzy ten wiersz nic, tylko krytykują i Ci którzy zaraz będą krytykować, dobrze już o tym wiedzą. Pozdrawiam
-
Skurczył się świat
WiJa odpowiedział(a) na Maria_Czarnota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten wiersz jest po prostu dobry, ale nie wiem czy nie zmierza (także/choćby w swoim przesłaniu) ku zbytniemu wyidealizowaniu. Pozdrawiam -
Mógłby pan uronić parę słów na temat "tak wiele" ? Mógłbym, ale nie muszę się tłumaczyć. Proszę samemu wytężyć umysł i wyobraźnię, jeżeli to w ogóle możliwe, bo poezja to takie coś, czego jeśli się nie pojmie w lot, to się nie pojmie w ogóle. Pozdrawiam
-
Jakżeż bardzo wymowny, bo zarazem tak rzeczowy i tak metafizyczny wiersz. I że w tak niewielu słowach można powiedzieć tak wiele. Pozdrawiam
-
Kiedy Ty (i to pierwszy) odnosisz się do mojego komentarza (tymi słowy: niestety nie mogę się zgodzić z tym komentarzem, wiersz nie jest prosty, jest przemyślany i co najważniejsze dopracowany,można interpretować na wiele sposobów, bo słowa bawią się znaczeniami, to wtedy jest OK! A kiedy ja odnoszę się do twojego komentarza komentującego moje słowa, to już z mojej strony jest be. Ale czyż nie jest to Twoja typowa mentalność Kalego. Jeżeli jesteś taki święty, taki czysty, dlaczego nie zacząłeś komentarza wprost np. od słów: 'ważne, że wiersz jest przemyślany i co najważniejsze dopracowany...'. Ale Ty oczywiście wolałeś mnie zaczepić, czyli bardziej odnieść się do tego, co ja sam napisałem o wierszu, niż odnieść się do samego wiersza. Nawet tutaj przyszedłeś za mną, za moim komentarzem, a mówisz o teoriach spiskowych. Ależ zapewniam Cię, że nie odniósłbym się do komentującego i komentarza, gdybyś swoje uwagi o przemyślnym i dopracowanym wierszu nie miał w opozycji do mojego zdania, że wiersz jest prosty, bo jakoby nieprzemyślany, niedopracowany. Jakby to co jest przemyślane i dopracowane nie mogło być proste, bądź też, że coś prostego nie można interpretować na wiele sposobów. To pan tak uważa, że ja pana obrażam, że wklejam jakieś słowa w pana usta. Bo ja uważam, że to pan zachowuje się niestosownie i to tak samo w stosunku do mnie, jak i do autorki, dezawuując prostotę wiersza, byle tylko na złość mi dowalić, czyli zrobić WiJa na szaro, upokorzyć go. Pozdrawiam
-
czy prosty znaczy zły? Znaczy, co najmniej dwie rzeczy. Że zbytnio niewyszukany, czyli zgodny z naturą rzeczy (i wydarzeń), że więc nie razi jakimś (że tak powiem) wyszukaństwem, jakąś sztucznością. I znaczy, że prostota nie jest prostactwem. I właśnie, co do innej konwencji to się cieszę, bo nawet wczoraj w TV w programie muzycznym (bodajże o Witoldzie Lutosławskim) nie uszło mi uwadze takie zdanie: bez odkrywania rzeczy nowych nie ma prawdziwej twórczości, ale nie wiem kto to konkretnie powiedział, a właściwie potwierdził to, czego utalentowani twórcy się trzymają (a przynajmniej wtórność nie jest ich zmorą). Pozdrawiam niestety nie mogę się zgodzić z tym komentarzem, wiersz nie jest prosty, jest przemyślany i co najważniejsze dopracowany,można interpretować na wiele sposobów, bo słowa bawią się znaczeniami. Mi osobiście bardzo się podoba konstrukcja słowna, ja bym nic nie wyrzucał, przyjmuję w całości. bardzo na tak co się bardzo rzadko zdarza kiedy odwiedzam dział dla "wprawnych poetów" pozdrawiam i czytałem z przyjemnocią Godzić się nie musisz, a nawet nie możesz (w swojej zawziętości negowania wszystkiego, co tylko powiem), ale wiedz że wszystko można interpretować na wiele sposobów, i wiedz że prostota wiersza nie przeczy przemyśleniu i dopracowaniu wiersza. Ale za to z Twojego rozumowania wynika, że proste wiersze tworzą tylko prostaki, czyli Ci, którzy nie myślą i nie pracują nad wierszem. Pozdrawiam
-
Że pójdę krok dalej i powiem, że jak dla mnie wiersz ten powstał z żebra oksymoronu i taka poezja to jest dopiero wyskok ponad poezję (powszechnego mniemania o poezji i znaczenia poezji). Pozdrawiam
-
czy prosty znaczy zły? Znaczy, co najmniej dwie rzeczy. Że zbytnio niewyszukany, czyli zgodny z naturą rzeczy (i wydarzeń), że więc nie razi jakimś (że tak powiem) wyszukaństwem, jakąś sztucznością. I znaczy, że prostota nie jest prostactwem. I właśnie, co do innej konwencji to się cieszę, bo nawet wczoraj w TV w programie muzycznym (bodajże o Witoldzie Lutosławskim) nie uszło mi uwadze takie zdanie: bez odkrywania rzeczy nowych nie ma prawdziwej twórczości, ale nie wiem kto to konkretnie powiedział, a właściwie potwierdził to, czego utalentowani twórcy się trzymają (a przynajmniej wtórność nie jest ich zmorą). Pozdrawiam
-
Prosty wiersz, a totalne zaskoczenie, zwłaszcza niektórych krytyków. Pozdrawiam
-
W takim razie, dobry i ślad. Pozdrawiam
-
Ale jaka cenna tandeta, a przynajmniej nie taniocha. Pozdrawiam
-
"powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku" /Herbert Zbigniew - "Przesłanie Pana Cogito"/ ......tak mi się skojarzyło.... Ważka i mądra intencja wiersza. Pozdrawiam :) Cieszę się, tym bardziej, że niektórym czytelnikom nie śmie się skojarzyć, bądź nie wyobrażają sobie, a przynajmniej nie mogą wyjść poza swoje uprzedzenia. Pozdrawiam
-
Bo Ty tak chcesz, to tak masz. Pozdrawiam
-
noce bez ciebie
WiJa odpowiedział(a) na Mirosław_Niewierszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobry, (że też) bez pardonu. Pozdrawiam -
Ale za to komentarz doskonale odsłania Twoje horyzonty myślowe. Pozdrawiam
-
Owszem, kupsko straszne, pewnie w przeciwieństwie do Twoich wierszy, ale zgodnie z Twoim znawstwem, bądź z Twoimi pobożnymi życzeniami. Gratuluję zacięcia krytycznego, dziękuję za obecność pod moim wierszem. Pozdrawiam