cezary_dacyszyn

z win osobiście polecam jabolki ;-) po krze psię w altanie Ja bolek jak Sade ;) Im starszy tym lepszy !!! Przybij 5kę w uznaniu za poczucie humoru ;-))

z win osobiście polecam jabolki ;-)

sade wino lampka księżyca wiem że wiesz jak smakuje nicość idziemy po kruchej krze na wszelki wypadek ktoś nauczył pływać ona ma takie tęskne wargi kryje za woalką czego nie da się ukryć widzisz nie tylko ty Świnoujście 06 I 2014 http://www.youtube.com/watch?v=yoLoEw8D0Bg

napiszę tylko tyle, że wielu czytelników - o ile po wstępnych częstochowskich rymach dobrnie dalej ... - w ogóle nie pojmie takich haseł jak np. " pierwszy z Jeźdźców " ... Pomijając formę i kondycję wiersza, naprawdę niewielu wtopi się w jego treść, tak sądzę... Ale pozdrawiam bratersko, chociaż według słów psalmisty... ktoś kto się kryje pod nickiem... ;-)

zabiłaś mi ćwieka ;-) czytałem głośno kilka razy... dla mojego języka,krtani i podniebienia wygodniej :) Zostaje!!! Przepraszam :-(

oczywiście chodziło mi o tę sferę duchowo-egzystencjonalną... Świetny komentarz, muszę przyznać :) Posyłam i w drugą stronę ;-)

rzeczywiście, Sade jest świetna ;-) Dziekuję z przytupem :-)

skoro tak twierdzisz... mała dedykacja DLA ale jeśli przypadła do gustu ... No to ja :)

no i proszę... przerobiłaś jedno przecież na przecier i wyszedł o wiele ładniejszy pacierz ;-) No przecież... :)

tak :wiście ... Masz absolutną rację - nie takie zwykłe "cokolwiek"... Ale dużemu facetowi nie wypada bazgrać imienia ukochanej... No, jakże by to wyglądało ??? ;-)

ona śmierć ... ciężka depresja sama ją zaprasza ... ale spokojnie :-) to takie Imagine ... ;-)

absolutnie bez ale ! nie ma na nie miejsca, niektórzy - ci z "ale"... - zabrnęli w ślepe zaułki, drogi widmo... Jedyne co, to zapoconymi zmieniłbym jednak na spoconymi, ot tak dla rytmu... a w trzeciej zrezygnowałbym z przecież chociaż na upartego przecież może być... ;-) Dzielna Woman z tego wiersza ;-)

a kiedy tak patrzę jak bardzo noc rządzi naszymi snami dostrzegam do słońca trzeba ostrożnie zbliżaj się wciąż ale małymi krokami Świnoujście 06 I 2014 http://www.youtube.com/watch?v=KOvnkWmzJrc&list=RDMmOau-PMWJk

rodziłem ... czaso wnyki ... ;-))

... ... ... drugi wers zaprzecza sam sobie !!! trzeci do bardzo minimalnej poprawki ;-)

bardzo ciekawy wiersz. Wyróżnia się dobrym tempem, podjęciem ciekawego tematu w dość niebanalny sposób. I znajduję w nim dużą porcję szczerozłotych obrazów słownych. To zalety. Na mały minus nieliczne fragmenty złożone trochę jakby od niechcenia, w pośpiechu ( to akurat rozumiem :-) ). Przebiśniegi osobiście wolałbym... wtórne ?... W drugim wersie dałbym przymiotnik przed wiosną... Tak samo szepty suche... Słaby jest jeszcze napletek wolności. Reszta to już naprawdę drobnostki :-) Niemniej ciekawe spojrzenie - podpisuję się pod nim, przedstawiłeś tutaj dobry rodzaj buntu ;-)

Hania w potrzebie kochania ? Jakie to miłe, że oddychając, kochać potrafimy :) Życzę szczerych uczuć i intencji aż po ostatni oddech, i żeby ten - nigdy nie nastąpił :-)

hmmm... moja dedykacja ma mieć jednak bardziej DUCHOWY niż fizyczny wymiar :-) Ale przyznaję, ta Twoja wersja z jajem... ;-) Kusi ;-)

no i mamy coś z jajami ! a tyle ostatnio musiałem się nałazić nad morze po powiew świeżości :-) masz do wyboru : odciski na moich piętach albo wpadaj z wierszem częściej ;-))

komentarz pod wcześniejszym ;-)

o kurczę ! na zdjęciach podobnie ;-)

z braku konkretnej autopsji trudno rozkminić ten przekaz do końca, ale wiersz jest dość intrygujący i każe się przeczytać... Nie można go obwiniać za jakiekolwiek braki, co najwyżej siebie samego za zbyt mało horyzontalną wyobraźnię. Ogólnie dobrze, w kwestii delfinów może nie być najprościej, meduzy nawet w Bałtyku pospolite ;-)

i oby tak wszyscy ... ale są tacy, którzy mają gdzieś i Ronię i wolą czekać na śmierć ... :-(

...

piszę po ścianach cokolwiek byle cały czas każda kreska twoje imię nieważne w poprzek na przekór złamana pionowo chcę o tobie myśleć mieć ciebie zawsze zlituj się litero uczyń tobą już teraz Świnoujście 28 XI 2O12