
Bronisław Jaśmin
Użytkownicy-
Postów
935 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Bronisław Jaśmin
-
Koniec lata
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niestety chyba rym wziął górę. -
***[cichy język wiatru...]
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dlatego z pomocą powinien nadejść autor, którego obowiązkiem powinno być pełne rozumienie treści własnego utworu. Wiersz ten podejmuje ważny problem miejsca człowieka w przyrodzie i jego pogląd dotyczący wzajemnych oddziaływań ja a natura. Środki stylistyczne mają za zadanie pokazać kształt i piękno świata widziane ludzkimi oczami; wg. człowieka wszystko jest w porządku a jego działalność nie zaburza procesów, które odbywają się w przyrodzie. Innymi słowy cywilizacja wpisana w barwny świat natury nie jest czymś nadzwyczajnym tylko dlatego, bo nie ma drugiej strony odbioru tego co prowadzi człowiek. W końcu to on jest jedyną istotą rozumną ;ale trzeba zadać pytanie: Skoro przyroda ma nas rozumieć dlaczego ludzie ją odrzucają? -
Horyzont
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
statycznie z drwiącym ciągnie się śmiechem granice jego nienakreślone śmiechu i wnętrza bezbarwnych ust w podziemiach oczów jest niewidzialny ślepy oczodół nigdy go nie zna a na powierzchni cienkiej jak żyłka banknot i papier sztylet lub równia tylko widoczne są jego rysy kontury słabe i przezroczyste i gdy patrzymy jak słońce bierze i wciąż wyrywa swoim promieniem cieniutkie nitki horyzontalne wciąż uważamy że jest to prosta bez granic bez dna i pojemności z kosmosu jakby płaska paleta -
***[cichy język wiatru...]
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cichy język wiatru płomień swój rozpala świat wydobył dłonie w wieczny obraz piękna ul na nosie ptaków zjada język ostem to harmonia pośrednictwa i sąsiedztwa rzeczy jakże idealna oraz wyjątkowa lecz niestety w ludzkich oczach -
Koniec lata
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czerwienieją się błękity- Opuszczone przez promienie, Z nieba spada listek żółty Porzucony przez nadzieję. Opadł żywo na płot zbity, Niebo spuszcza głowę słońca. Już przepędził deszcz obfity Pulsującą pieśń gorąca. Lecz jedynie, nadal w lasach Pachną wrzosy, czar ruczaju. Coraz chłodniej na tarasach, Aż się pragnie znów być w maju. Chmury już zakryły twarze, I są bliżej nas niż z pary, Z której kreślił swe witraże Niewidzialny wiatr z oddali. Złota tarcza posiniała, Promieniami ciepło wzięła, Coraz bardziej noc zuchwała, W wiecznym mroku świat przecięła. Chcę zachować w dłoniach ciepło, By ogrzało okolicę; Lecz niestety jest zbyt wietrznie, By odnaleźć dni ukryte. -
Dorosłość
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeszcze poczuję smak dorosłości- Pierwsze wyzwania i pierwszą dłoń, Która po cichu w swej namiętności Otworzy sercu powabną woń. Wykipią wreszcie głęboko myśli, Razem w ognisku będą jak dym. I cała przeszłość jak warstwa liści, Będzie odłogiem dla słodkich win. Słońce i chmury będą należeć, Do mych spoconych od życia rąk, Ale pamiętać trzeba, że wierzę W dojrzewający młodości pąk. Przełaje przeszkód oczy odkryją, Tam smród libacji a dalej sąd. Wszystko umiera zgorzkniałą szyją, Nazwę od nowa ojczysty ląd. -
Człowiek buduje swe światy w jednym
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeżeli powiem o tej historii dwóch wersów, to nie wiem po jakie licho długo po napisaniu tego utworu, ten wers nie pasował mi do końca i wymyśliłem parę wersji. :) -
Kolos na glinianych nogach
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Gryf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ZNAM ZAKOŃCZENIE: I cały naród rzeką popłynie, Gdzie niebo leje miodowe słoje. Do końca świata kolos wygnije, A gryfy ziemię w niebo zamienią. niebiańskie pozdrowienia :) -
***[Pamiętam jak mgła zmieniła się w drogę...]
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pamiętam jak mgła zmieniła się w drogę, I niosła ze sobą ostatnie liście. Z cierpienia, z kamieni cicho wychodzę, By wybiec z okna i dotknąć magnolię. Dotykam dróg nieba jesiennym krokiem, Z cierpienia uciekłem do następnego. I patrzę w noc srebrną swym szklanym okiem - A życie od dawna milczy w archiwum. koniec 2009 -
Człowiek buduje swe światy w jednym
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam prośbę związku z ustaleniem ostatecznej wersji 4 wersu 1 strofy, i byłoby bardzo miło gdyby ktoś w tej kwestii mógł mi pomóc. Pozdrawiam ciepło i serdecznie. I jeszcze mam takie pytanie: Czy interpunkcja w liryce jeśli się na nią zgodzimy, ma takie same zasady jak w prozie? -
Człowiek buduje swe światy w jednym
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Złóż swoje dłonie na kształt szałasu, Byś wiedział czemu istnieją *DOMY*. Ludzie budują myśl tkanką lasu - Swój świat budują w nietkniętym (*...(świecie)...*) I żądze naszym palcem są zdolne, Aby przerosły w swym źródle panów. Liczą się w ciele umysły wolne, Które bezdusznie karcą przyrodę. Boją się ciągle zanadto wielkich, Nigdy zbadanych figur przestrzeni. O tych wymiarach jak głębia głębi - Wiedzą, że nigdy nie będą więksi. Pragną jedynie coraz genialniej, Skrywać swą małość przed okiem Ziemi, I są twórcami dla nocy czarnej, A żyją w domach które są jednym. Żądza więc żyje z nami gdziekolwiek, I jest tak samo ciężka i cicha... -
Pantha rhei
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak to prawda. Piszemy ze świadomości, że czasu cofnąć się nie da, i choć martwe rzeczy (w tym też nasze wiersze) przeżyją swym istnieniem własnych twórców (nie mają w sobie materii organicznej i śmierć je nie zabije), to przejdzie moment na śmierć ostatnią - na śmierć czasu i w nim świata, gdy przyjdzie jego koniec. -
****
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mały błąd przy zapisywaniu daty :) Nawiązując do waszych opinii trudno mi uwierzyć, że spotkam się z tak wyraźnym entuzjazmem z waszej strony. Bardzo się cieszę że rozumiecie moją poezję, która czasami ( a nie wiem dlaczego) tkana jest nitką pesymistyczną. Muszę się przyznać, że tworzę dopiero od jakiegoś roku i teraz czuję, że chcę być poetą. A jak na razie jestem w okresie tzw. próby. Pozdrawiam :) -
Pantha rhei
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przez tyle lat ludzkie życie nieustannie płynie i mimo tej skrytej prawdy nikt skrupulatnie nie zapisuje dni co przeżył jednym dniem a może chcemy jakieś z nich tak szczelnie schować na czas późny na później tuż przed jedną śmiercią? która jak dżdżownica podzielana na segmenty każdy jeden dla każdego porcelana nigdy nie wie ile była wypalana ogarnąć i wziąć na ręce jednokierunkowe lecz dwustronne życie i zmieścić wszystkie podczas jednej godziny każdej sekundy w których czas ledwo odróżnia statyczną zmienność a nalać życie całe by się tak nam zniechęciło zsumować wszystkie chwile te krótkie jak i długie byśmy wreszcie mogli powiedzieć: żyłem jednym życiem -
****
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gdy szepty konno ujeżdża cisza, I z limb szadź spływa jak smoła z twierdz. Drzewa wystają z blasku księżyca I ziąb oddechu zgaszonych serc. A na parkanach gładkich jak gwiazdy Czuć ból samotnych, stłuczonych waz. I sen, i noce wikłają każdy Przeklęty obraz we wspólny świat. Czernie i biele się spotykają, A sen kołysze jak stary busz Wszystkie zegary, a serca drgają Pośród melodii zbłąkanych dusz. Upadek łączy się razem z wyżem. Blask z mrokiem wiąże swój pocałunek; Lecz wkrótce słońce noc łzą wyliże, I świat wypije gorący trunek. Promień znów wyjrzy na swój nieboskłon ,- W chmurach ze światła zbuduje most. Znów odkrywamy co w dzień urosło, I co spowiła dziś wstęgą noc. Gdzie dłoń wyjęta poprzednich losów ,- Samotne nazwy śpią pośród nazw. Dopóki balsam nie zlepi włosów, Nadzieje wrócą z odległych gwiazd. dnia 8 lutego 2010r. -
"Apokalipsa"
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Sebastian Szumiło utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No tak... na pierwszy rzut oka wiersz swoją budową przypomina barokowy, i byłoby nieźle gdybyś spróbował zastąpić tak ogromną rozpiętość anafory jakimiś synonimami wyrazu "ostatni". Powiem ci jeszcze, że J. A. Morsztyn nie używał takiej ilości powtórzeń. Zatem spróbuj wpleść między wersy posiadające anafory wersy które jej nie mają ( i takie przy okazji dopełniałyby treść utworu). pozdrawiam ;) P.S Na przyszłość przerwane zdania zapisuj za pomocą trzech kropek... -
***[Przelewając czas do wiader...]
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dopiero długo po napisaniu tego niewielkich rozmiarów utworu doszukuję się w nim ogólnej grupy postaci, i wydaje mi się, że to wiersz o historykach. -
(narazie bez tytułu)
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nic nie szkodzi... trzeba sobie pomagać, a za propozycję z góry dziękuję. Po waszych wysuniętych pomysłach już znalazłem odpowiedni tytuł. -
O formie
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Łukasz Michał K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wreszcie trafiłem na to, na co tak długo czekałem. Wiersz o przejrzystej treści, która nazywa wszystko po imieniu, gdzie nie ma nawet ni cienia wątpliwości; zero gmatwaniny, potęga harmonii i ładu lirycznego.Utwór mówi sam za siebie a jego treść tak niezwykle klarowna nie wymaga podwójnej interpretacji. I z chęcią to ci powiem, że będę drugim członkiem Twojego wirtualnego klubu. i co jeszcze...nie bez przyczyny takie utwory jak Twój są proste treściowo a o doskonałej prawie formie, tu chodzi o ten dylemat: zmierzać ku szczytom by poznać siebie, nie dotknąć drogi plagiatu w niebie...Trzeba zawsze wybrać czy treść lub forma. Ja jestem bardziej za formą, bo jak pewnie wiesz to ona identyfikuje i broni poetę. np. przed plagiatem; jest tożsama i stanowi składnik indywidualnego stylu każdego poety. Nigdy nie powinno się ulegać żadnej modzie a treść często jest miernikiem parodii i powtarzalności; i to doprowadza powstawania wielu zjawisk pseudoartystycznych. Forma jest wyjątkowa i swoista dla każdego autora - prawdziwego poety. Można by napisać o tym rozprawkę i dokonać wyboru między treścią a formą. I dla mnie właśnie jest też ważniejsza, bo w końca poezja jest sztuką, choć trzeba zawsze uważać by treść nie zdołała przerosnąć banału, a nie daj Boże utwór o takim wnętrzu zyskał by miano kiczu. Serdecznie pozdrawiam , brawo Łukasz :) -
***[Przelewając czas do wiader...]
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przelewając czas do wiader chcą go zdeformować w kształty idealne, jak bieg lub szelest bezruchu złudzenia optycznego. -
Światłocienie życia dwóch osób
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Anna Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo dobry wiersz Anno, pokazałaś wyjątkowo "przepaść" między dwojgiem małżonków a otoczeniem w jakim się znajdują używając do tego kontrastu: oni - a środowisko. pozdrawiam -
bez tytułu
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Uważam, że tytuł w tym wierszu jest niepotrzebny, więc każdy może uznać incipit jako takiego który pełni funkcję tytułu. -
bez tytułu
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gwiazdy trzymają w swych rękach twarze, bo są samotne, niepowtarzalne. Poeta umie być małpą w bieli... Każdy do siebie jest tak podobny, jak drzewa które różnią się miejscem swojego życia i dorastania. Wspaniale można porównać drzewa do spisku mody, myśli i pióra. Lecz człowiek nagi jednak nie może, panować nad modą wyższą od niego. Czy ktoś powiedział tak kiedykolwiek, że każde drzewo różni się korą? Dziś podobieństwo poraża oczy, ba kalkowanie myśli materią. Albo współczesne rąk przyzwolenie- lecz nie myślałem, że tak to będzie. -
Pośród mgieł nocy
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pośród mgieł nocy kroczy samotnie, Człowiek co wątpi w swój byt zachwiany: Lekki, słabnący jak lamp poroże, Mocny zarazem gdy już przemija. Lecz przecież żyje ,bije mu serce, A ciało drżąc na deszcz odpowiada. Co teraz będzie gdy słońce wstanie- I gdy błękity się nie obudzą? -
Pogrzeb
Bronisław Jaśmin odpowiedział(a) na Bronisław Jaśmin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Od znajomych, miejskich lasów Jedną stopę wysunąłem, Z gąszczu struktur,z szarych pasów, Wyruszyłem tuż przed mgłą. Opuściłem swoje lasy, Te gdzie można jeszcze bardziej, Zgubić się wśród gęstej masy; Drzew drutowych gdzie śpi prąd. I na chwilę przystanąłem, Pomyślałem że już błądzę, Lecz poczułem skały twarde, Które siedzą na tym lądzie. Więc swą mapę w bieg wyjąłem, Na niej były w złocie słońca Zaznaczone lasy w dole, Lecz ich nie ma już do końca. Do dziś nie wiem co się stało- Dzikie lasy tak kochałem. A me serce przyśpieszało Kiedy z ludźmi je chowałem.