
Ela_Ale
Użytkownicy-
Postów
2 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela_Ale
-
Piotrze Pielgrzymie, nie wiadomo wszak, czy to jawa czy sen. Wszystko można sobie wyobrazić, co oczywiście nie zmienia postaci rzeczy. Emocje pozostają, choć może są bezpieczniejsze dla "producenta". A wierszyk może być do Ciebie jeśli jest "po Twojemu". W każdym razie życzę, abyś był zawsze, gdy tylko zechcesz, adresatem takich słów. Z sympatią - Elka.
-
uwielbiam gdy słońce mnie oślepia
Ela_Ale odpowiedział(a) na Jam_Jan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miły Jamie, chyba lepiej by było zrezygnować z powtórzeń. Nie wnoszą wiele do wiersza, skądinąd sympatycznego. Nie jestem także pewna czy rym miał być czy nie. Bo pojawia się i znika, jak efemeryda. I co, mamy go szukać? Chyba można troszkę poprawić i ciekawie by się zrobiło. To TYLKO moje sugestie oczywista. Pozdrowienia na sobotę. E. -
Oda – utwór liryczny, który charakteryzuje się wzniosłością tematu i stylu, sławi ideę, wydarzenie lub czas. Zwykle cechuje ją także zbiorowy podmiot. Eugi, wzniosłoemocyjny poeto, nie napisałeś ody, tylko wiersz o pociągu - w obu znaczeniach tego słowa. Na Twoim miejscu bym ciągnęła te wagony i , broń Boże, nie hamowała. Poza tym - nie wierzę Ci. Hamulce masz ciut niesprawne, więc nie kokietuj. To żarciki z sympatii wynikłe, oczywista. Pozdrowienia. E.
-
chcę cię znowu! z głodu, niedosytu z czekań i oddaleń z za cichych nocy bez marzeń chcę cię jeszcze grzesznie, zaborczo ciągle niecierpliwie wysysać z tętnic życie niby coś przestygło ucichło, zasnęło ale się znów zachciałeś falą krwi, przypływem wygłodzona tęsknotą szaleję.
-
Równie, albo bardziej ciekawe...Muszę podumać. Trudno na podstawie dwóch wierszy "wczuć" się w myśli autora. Pozdrawiam. E.
-
W świecie, którego nie ma
Ela_Ale odpowiedział(a) na Mika Kostka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawe...E. -
Miko Kstko, jest mi miło i witam nowego gościa. Wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam E.
-
Z ta profesorką nie przesadź, bo mnie tu lepsi ode mnie wyśmieją. A są! Cieszę się, że nie uraziłam Cię i ta wersja przypadła Ci do gustu. Uściski. E.
-
Michasiu, dobrze, że prawie akceptujesz. Wiesz, że dla mnie to ważne. Z ćmą - niedorozumienie. Przez D. Ćma po staropolsku to ciemność, chmura zmierzchu. Stąd ona. Prócz tego prawdziwa ćma ma taki pyłek, jak wszystkie motyle, który osiada wieczorami na szybach. Całuję. E.
-
A jak bym troszkę "pomieszała" w Twoim wierszu, to czy bardzo byś mnie znielubił? Pozwól... Wszystko można napisać inaczej, a moja propozycja na kanwie Twojego tekstu brzmi tak: Mam nocą spotkanie w twoim ogrodzie. Spoglądam w oczy niezwykłej przyrodzie, pytam cichutko - czy to księżyc w pełni sprawił, że dziwy zjawiły się w sieni? Wsiadam do łodzi. W głębinę płynę, stery ustawiam na tajną dolinę. Ona dziewicza, cała w zieleni wielobarwnymi kwiatami się mieni. Jak oniemiały zastygłem w zachwycie. Czy znajdę cię nocą w tym labiryncie? Cedry, alejki, kamienne figury straszą przybysza zimnem marmuru. Daremnie szukam na prawo i lewo. Dlaczego wybrałaś grę w chowanego? Słyszę w gęstwinie głosy tajemne, dziś najwyraźniej kpią sobie ze mnie. Nagle mnie księżyc szturcha promieniem: obudź się, chłopie, to przywidzenie! Zaszedł za chmurę w poświaty bieli, mnie chwycił senek w pachnącej pościeli. Przepraszam, ale ja w dobrej wierze. Całuski. Elka.
-
Nie położy. Po moim trupie. Lato ma na zachętę lipowe zapachy. Całuski. E.
-
Niewątpliwie - wrażliwie. Pozdrawiam. E.
-
idzie rak...
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_śmigielska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Elu, nie wiem, czy wiesz, ale wg. mnie napisałaś treść pięknej pieśni o byciu razem i rozstaniu. Wróciły dawne wspomnienia, ale trochę lękiem przyszłości też powiało. Popłynęłam sobie...Całuski. Elka. -
Tajemnicza Anno M., ( nie pytaj, dlaczego, bo wiesz) - bardzo się cieszę, że coś dla Twoich smaków udało się napisać. Ściskam. Elka.
-
Dyziu, "nie wszystko jest jak (Ci) się zdaje", ale odkładam przekomarzania, bo staroświeckim "nadtoś Pan łaskaw" upewniłam się co do ilości moich wrogów. Sny tej nocy dziecinne nie były, ale zrewanżowały się z nawiązką co do atrakcyjności. Dzięki i uściski. Elka.
-
Przypada do serca ten wiersz. Poza tym rymy są zgrabne, jest rytm i pomaga czytać. Pominęłabym może "płomienie róż, barwne kobierce" jako zużyte i dlatego niepotrzebnie patetyczne, ale "Złotym promieniem zawisł na drzewie," albo: "Świeżym oddechem westchnął w przestworza" jest miłe i spokojne. Pozdrawiam serdecznie. E.
-
Bardzo mnie to cieszy, że pisanie się przydało. Pozdrawiam, Basiu i życzę miłego spokoju. Elka.
-
Jesteś, Dyziu, nadto łaskaw. Dzięki serdeczne. Pewnie, wpisanie go w klawiaturę trochę czasu zajmuje. Wszyscy już będą wiedzieli,żem komputerowa ciamajda. Całuski. E.
-
czas przyspiesza wiosną krótsze dni, noce pełne księżyca zapominam oddychać oczyma spoczywam na duktach wyrwanych powietrzu a na rabatce grzecznie siedzą żółte jaskry ukradzione łące chętne niewybredne południowa godzina zwalnia na chwilę. bierze rozpęd wieczorem wraca oddech. księżyc już ogromny powietrze falami sunie ćmą ku nocy. cichy zmrok
-
krótki wiersz o sroce
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W W-wie zabawa z ptakami wygląda na przegraną. Ile razy nie usuniesz "guano" , przyrasta w takt ciągów geometrycznych.Dyźku, matko droga, co to znaczy, że wpis zszedł? Powiało mi grozą. Dzięki za wizytę no i wpis. Elka. -
krótki wiersz o sroce
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piotrku, sroki wszędzie są. Rozejrzyj się. Pozdrawiam milutko. E. -
Słodkie! Chyba specjalnie, jak u sztubaka z 7-mej klasy, rymy trochę nieskładne, przez młodzieńczą emocję poszarpane zdarzenia, przez to bardziej rozczulające. W tym czasie, w 7-mej klasie kochałam się na zabój w nauczycielu fizyki. Był nad wyraz przystojny, bo nie ja jedna robiłam za amatorkę jego wstrząsającej (chyba) urody. Było "wespół, wzespół", tym mocniejsze, bo podsycane kolegialnie! O tempora, o mores! Całuski, Eugi, czekaj cierpliwie. Elka.
-
krótki wiersz o sroce
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eugi! Komentarz Ani ma rzeczywiście drugie dno. Ja - prymitywnie - zajęłam się pierwszym, bo mnie chyba bardziej porusza niż 460 osób w naszym okrąglaku. Ale oni (nie wszyscy oczywiście) też psują mi krew. Brak kompetencji, czasem matury (!), polotu. Najgorsza jest interesowność i wysiadywanie sobie tam posadki, źródła zarobkowania dzięki, czasami, kilku tysiącom głupawych głosów. I siedzi taki i denerwuje. Nie każdy, nie każdy! Jakiś egzamin powinni zdawać, czy co, aby narodu nie obrażać swoją indolencją i ignorancją. Oj, przepraszam, ale podjudziłeś mnie i wsiadłam na swojego "konika" politycznego! Już odjeżdżam cwałem. Całuski, Podróżniku. Elka. -
krótki wiersz o sroce
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No, ładnie, Michasiu drogi! To ja tak ambitnie tworzę U-tworki, a Ty lekceważąco karmisz się nimi z rana!? Obraziłam się. Chociaż, może się zastanowię z powodu sympatii. A tak trochę poważniej - no, pewnie, że bez aspiracji. Dla kogo? Dla polityków!? Nie chce mi się. Z drugiej strony - jak się znowu za bardzo człowiek napnie, to też (bywa) wychodzą PO-tworki. Całuski. Elka. -
krótki wiersz o sroce
Ela_Ale odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aniu M. - tak jest. To są sprytne krukowate łapserdaki. Drażnią się z moim psem robiąc sobie z tego świetną zabawę. Podkradają podstępnie orzechy skrzętnym wiewiórkom spod ziemi. To ma być zabawa w chowanego. Warto poobserwować. Wyjadanie z misek psom to "oczywista oczywistość"! Gorzej, gdy niszczą jajka w gniazdkach ptakom śpiewającym. Widziałam. Rzucam w nie kapciem, ale nie boją się, dranie, bo wiedzą, że to niegroźne. Lubię je trochę, bo są inteligentne, ale nie zapraszam do domu. Pozdrawiam serdecznie. Elka.