Ela_śmigielska

Choć dzień jasny, na mym sercu przysiadł cień, zatrzymując swoim chłodem jego bicie. Ty odszedłeś, zostawiłeś dzisiaj mnie i samotność przeniknęła w moje życie.. Słońce zgaśnie i nadejdzie ciemna noc wypełniona rozpaczliwym krzykiem. Niekochana, odrzucona ''Pani Nikt'' w przyszłość będę wierzyć skrycie.. Może kiedyś, ktoś rozgrzeje moje serce, spowoduje,że znów będę chciała żyć. Dziś umieram, nie potrafię unieść więcej, w samotności łykam słone łzy..

W morzu swoich wątpliwości dzisiaj toniesz. Nie dostrzegasz na swym niebie żadnej z gwiazd. Spróbuj strach ze swego serca gdzieś wygonić. Spróbuj znowu się otworzyć na ten świat. Nie odtrącaj mego serca ani dłoni. Nie rezygnuj, gdy jest szansa ujrzeć brzeg. i odczytaj, w mych niebieskich oczu toni Swej przyszłości jasny bieg...

Znów kolejny raz obchodzisz Swoje święto i przyjmujesz od swych dzieci życzeń moc. Choć z dzieciństwa lat, niewiele się pamięta Ty pamiętasz każdy dzień i każdą noc... Choć nie zawsze w blasku słońca wstawał dzień. Ty starałaś się uśmiechem zmienić to. Chociaż gościł na Twej twarzy czasem cień, próbowałaś od swych dzieci wygnać zło. Choć przelałaś, przez nas w życiu morze łez Tak jak Anioł otaczałaś ramionami. Więc Ci dzisiaj dziękujemy - że tu jesteś i swe serca Ci składamy z życzeniami.

Po pierwsze wierszyk musiał być ''uniwersalny'' bo mam dzieci obojga płci :) Po drugie - moje dzieci już wyszły w świat. Po trzecie - jedno dziecko ( córka) - też ma już dziecko - więc to do niej skierowane są te słowa :) A dzieci - zawsze będą dziećmi ,nawet jak będą miały sto lat. I zawsze będzie się człowiek o nie martwił... choćby z daleka :)

Roześmiane, rozbawione Twoje oczy, towarzyszą mi codziennie tyle lat. Ich spojrzeniem ciągle możesz zauroczyć, sprawiać,że piękniejszy jest ten świat. Twa obecność sens nadaje memu życiu, choć gdzieś obok ,swoje życie będziesz wieść. Zawsze będę Twym Aniołem, choć w ukryciu, nie pozwolę ,aby coś Ci poszło źle. Dla mnie zawsze będziesz dzieckiem - choć dorośniesz. Zawsze będziesz mi przesłaniać cały świat. Będę ciągle obok czuwać - kiedy zaśniesz i przytulę - kiedy przyjdzie czas na płacz. Twemu dziecku powiesz kiedyś też to samo i ochronisz - gdy zobaczysz w oczach łzy. Choć niełatwo być dla dziecka supermamą, tylko z Tobą ,mają sens wszystkie dni.

Dawno temu,kiedy wzeszło rano słońce, w Twoich dłoniach się pojawił mały skarb. Mógłbyś trzymać Go i trzymać - tak bez końca I już nigdy nie wypuścić w obcy świat... Zawsze chciałbyś Go otaczać ramionami, dnia każdego mówić bajkę na dobranoc. Gdy na Jego drodze stanie coś - co chce Go zranić Ty otoczysz ojcowskimi Go skrzydłami... Całe życie będziesz bronił Go od złego dasz Mu miłość i nauczysz - jak ma żyć. Swoje rady i szacunek wpoisz w Niego choć niełatwo wcale takim ojcem być... Jeśli mocno będziesz pragnął - to się uda ! Syn dorośnie i szczęśliwy wyjdzie w świat. Choć to wszystko dziś się rodzi w wielkich trudach, jutro z gniazda Ci wyfrunie dumny ptak !

Ja jestem osobą,która wysyła kartki pocztą, oraz wymyślone życzenia ''wklejam'' na jakies prywatne zdjęcia i wysyłam mailem...ale to do wybranych osób..... A ten infantylny wierszyk jest dla osoby,która niedawno odwróciła się ode mnie.. :)

I znów jak co roku nadeszły święta. Czas żale wyciszyć, podzielić kroszonką... Ja życzę Ci dzisiaj, wszystkiego co dobre i pragnę by zawsze, świeciło Ci słonko... I wyrzuć gdzieś smutek uśmiechaj do ludzi, bo szczęścia Ci życzę i prezentów moc... I niechaj Cię ze snu, kochany ktoś budzi i będzie przy Tobie gdy znów przyjdzie noc...

Tej granicy nigdy więcej nie przekroczę. Po Twych słowach, coś umarło wczoraj we mnie. Teraz wiem już ,że walczyłam o to wszystko , tyle czasu, nadaremnie! Świat zatrzymał się wpół drogi, memu sercu brakło krwi.. Ciągle kocham Cię ,lecz wiem już, że to z nią chcesz witać świt. I choć będziesz w moim sercu, przez następnych tysiąc lat, ja nabiorę mocno tchu i wyruszę rano w świat...

Tej granicy nigdy więcej nie przekroczę. Po Twych słowach, coś umarło wczoraj we mnie. Teraz wiem już ,że walczyłam o to wszystko , tyle czasu, nadaremnie! Świat zatrzymał się wpół drogi, memu sercu brakło krwi.. Ciągle kocham Cię ,lecz wiem już, że to z nią chcesz witać świt. I choć będziesz w moim sercu, przez następnych tysiąc lat, ja nabiorę mocno tchu i wyruszę rano w świat...

A teraz raz jeszcze odpowiedź do Pana Marka Dziekana.....kazał Pan mi sie dowiedzieć...czy on chce by spełnić jego sny....otóż dowiedziałam się..............i nie chce....!!!!!. No cóż...życie :(

Minął znów kolejny rok Twojego życia. Jutro też następna minie noc. Chociaż dla mnie pozostajesz wciąż w ukryciu, pragnę złożyć Ci serdecznych życzeń moc. Bardzo mocno złap się Twoich marzeń, zamknij oczy - zobacz ,co Ci mogą dać. Chociaż nie masz wiele wpływu na bieg zdarzeń, spróbuj twardo przy tym swym marzeniu trwać. Spojrzyj w niebo - jedna gwiazdka jest dla Ciebie, niechaj spełnia wszystko czego chcesz. Czy się uda - tego nikt z nas jeszcze nie wie, lecz gdy możesz, to garściami życie bierz. Bądź szczęśliwy,bądź spokojny, tam daleko. Chwytaj chwilę, wykorzystuj każdy dzień. A ja tutaj mocno wierząc ,będę prosić, by się spełnił każdy Twój najskrytszy sen.

Może to idiotyczne....ale ja naprawdę życzę mu szczęścia...Ze mną go już nie zazna,ale dlaczego ma być nieszczęśliwy do końca życia? Ja chciałabym sobie jeszcze wszystko poukładać- dlaczego on by nie mógł...po prostu razem nam nie po drodze....

Choć odchodzę dziś od Ciebie to nie znaczy, że zapomnę, że tu byłeś tyle lat. Wracać będę tylko do tych dobrych wspomnień i nie płakać chociaż rozpadł się nam świat.. Już nie umiem dłużej walczyć brak mi łez, brak mi siły by próbować znów. Potrzebuję już wytchnienia trochę ciszy, żebym mogła zaznać znowu spokojnego snu.. Może kiedyś mnie zrozumiesz, chociaż dzisiaj, czujesz do mnie tylko wielki żal. Nie potrafię już Cię kochać lecz Ci życzę wiele szczęścia, gdy już ruszysz w mglistą dal...

Choć odchodzę dziś od Ciebie to nie znaczy, że zapomnę, że tu byłeś tyle lat. Wracać będę tylko do tych dobrych wspomnień i nie płakać chociaż rozpadł się nam świat.. Już nie umiem dłużej walczyć brak mi łez, brak mi siły by próbować znów. Potrzebuję już wytchnienia trochę ciszy, żebym mogła zaznać znowu spokojnego snu.. Może kiedyś mnie zrozumiesz, chociaż dzisiaj, czujesz do mnie tylko wielki żal. Nie potrafię już Cię kochać lecz Ci życzę wiele szczęścia, gdy już ruszysz w mglistą dal...

Usiądź sobie,wyłącz światło, ucisz myśli i za siebie wyrzuć wszystko to co złe. Niech Ci potem tylko dobry sen się przyśni, a zobaczysz,że nie będzie wcale źle.. Tylko musisz się uśmiechnąć, wierzyć w siebie, uspokoić - aż poczujesz w żaglach wiatr. I gdy tylko szczęście będzie blisko Ciebie, chwyć je mocno - by już zawsze mogło trwać. Nie poddawaj się , nie warto - miej marzenia! Tylko czasu Ci potrzeba - czekaj więc.. Wierzę mocno,że doczekasz ich spełnienia i przed Tobą jest niejeden piękny dzień.

No.......czasem pomaga :)

Usiądź sobie,wyłącz światło, ucisz myśli i za siebie wyrzuć wszystko to co złe. Niech Ci potem tylko dobry sen się przyśni, a zobaczysz,że nie będzie wcale źle.. Tylko musisz się uśmiechnąć, wierzyć w siebie, uspokoić - aż poczujesz w żaglach wiatr. I gdy tylko szczęście będzie blisko Ciebie, chwyć je mocno - by już zawsze mogło trwać. Nie poddawaj się , nie warto - miej marzenia! Tylko czasu Ci potrzeba - czekaj więc.. Wierzę mocno,że doczekasz ich spełnienia i przed Tobą jest niejeden piękny dzień.:)

Jest takie powiedzenie,że im dłużej trwa cisza tym trudniej ją przerwać...Czekanie zawsze jest trudne ,obojętne na co się czeka..:)

Jeśli o Tobie,to mam nadzieję że i na Ciebie czeka ktoś,kto jest gotów spełnić Twoje sny... Pozdrawiam:)

Choć schowałeś się głęboko gdzieś przed światem, moje myśli ciągle są przy Tobie. Cicho czekam,aż otworzysz swoje serce, zdecydujesz ,że się prawdy wreszcie dowiem. Czas nie zmienił moich uczuć, trwają wciąż chociaż coraz trudniej mi z tym żyć. Ale wierzę,że otworzysz swe ramiona i pozwolisz choć na chwilę mi w nich być Spróbuj uciec z tego cienia w którym trwasz i uwierzyć,że nadejdą dobre dni I pamiętaj ,że ja ciągle tutaj jestem, wciąż gotowa,aby spełniać Twoje sny.

Choć schowałeś się głęboko gdzieś przed światem, moje myśli ciągle są przy Tobie. Cicho czekam,aż otworzysz swoje serce, zdecydujesz ,że się prawdy wreszcie dowiem. Czas nie zmienił moich uczuć, trwają wciąż chociaż coraz trudniej mi z tym żyć. Ale wierzę,że otworzysz swe ramiona i pozwolisz choć na chwilę mi w nich być Spróbuj uciec z tego cienia w którym trwasz i uwierzyć,że nadejdą dobre dni I pamiętaj ,że ja ciągle tutaj jestem, wciąż gotowa,aby spełniać Twoje sny.

No tak - ja jestem pewna swoich uczuć...:)

Chociaż nie wiem, czy coś czujesz do mnie dziś, łapię chwile, które spędzasz tylko ze mną. Pragnę wierzyć, że zapragniesz wspólnych dni i to wszystko co najlepsze - jest przede mną. Życzę Tobie, abyś złapał w żagle wiatr. Zaczął wierzyć, że się wszystko jeszcze zdarzy. Byś swe serce, znów otworzył na czyjś świat i pozwolił mi być jednym z Twoich marzeń...

Proszę bardzo...:) Co prawda odbiorca,był bardziej konkretny,ale spokojnie mogę pożyczyć tego innym potrzebującym...