Ela_śmigielska

I przyszła chwila rozstania, do jutra...na zawsze...kto wie ! W mym sercu ból pożegnania, sekunda - trwa tyle co wiek. Nie przyznam,że ciągle cię kocham, zapomnę ,to co było złe. I chociaż wciąż płaczę po nocach, popłynę na ten drugi brzeg. Choć miną miesiące i lata, lecz kiedyś znów dotknę Twych ust. Bo los ciągle drogi nam splata i wciąż jesteś gościem mych snów. Być może kiedyś powrócę, cichutko zapukam w twe drzwi. Wierząc,że przekręcisz klucze, by ze mną znów przywitać świt.

Już parę razy zaliczyłam taki lot..:) i potwierdzam ,że tam na górze czas jakby inaczej płynie.... do przyziemnych kłopotów daleko :) Dziękuję za wszystkie komentarze i uwagi.....

Innym Airem...:)...ale firma nieważna...byle ponad obłokami..

Z lotu ptaka dużo łatwiej dotknąć nieba. Ściągnąć gwiazdkę obsypaną marzeniami. Zamkniesz oczy i już znika w dole ziemia, wyłożona najskrytszymi wspomnieniami. Tu na górze jakoś wolniej płynie czas. słońca promień można dotknąć swoją dłonią. I tęsknoty, które ciągle żyją w nas, jakoś łatwiej tu dogonić. Z głową w chmurach, warto pobyć choć przez chwilę. Wziąć z obłoków trochę wiary w nowy świt. Wszystkie smutki pozostawić w tyle i z nadzieją jutro wkroczyć w nowe dni.

Ja pragnęłam, dać Ci w dłonie cały świat, zerwać gwiazdkę z błękitnego nieba. I pod kloszem, schować cały wspólny czas, a ty mówisz, że ci tego nie potrzeba...... Otworzyłam moje serce na twą miłość, lecz przeszedłeś obok tego obojętnie. Ono w końcu się uciszy,będzie biło, zanim kiedyś, po cichutku sobie pęknie... Zapamiętam każdy dotyk Twojej dłoni, blask księżyca, czuły taniec naszych ciał. Ale nigdy, już nie będę marzeń gonić i bez złudzeń dziś odlecę w siną dal..

Przystanąłeś, gdzieś po drodze do mych ust. Zapytałeś, komu bije moje serce.. Nie zdążyłam, w odpowiedzi złożyc słów, bo zamilkłeś, nie pytając o nic więcej.. Ciągle czuję, czuły dotyk Twoich dłoni. I nie umiem, blasku oczu Twych zapomnieć. Zanurzona, w swoich marzeń czarnej toni Ciągle wracam do tych chwil i do tych wspomnień.. Zapytałam, kiedy wrócą tamte dni, bo tu czekam, już nie umiem żyć inaczej. Ale milczysz, a ja cicho łykam łzy, pragnąc znowu, być dla Ciebie całym światem..

Choć nie dla mnie dzisiaj, bije Twoje serce i nie mnie,podarujesz bukiet róż. Gwiazdkę z nieba wezmę w swoje ręce, aby potem Ci ją dać - tak bez słów. Niech ta gwiazda,spełni każde z Twoich marzeń. Niechaj nocą ,opiekuje się Twym snem. I z miłością,którą ja Ci daję w darze, samym szczęściem,obdaruje w każdy dzień. Spojrzyj w niebo,ona mruga tam do Ciebie. Dam jej siłę,by świeciła wiele lat. Czy mnie kiedyś znów zobaczysz - tego nie wiem, ale zrobię co w mej mocy,by szczęśliwy był Twój świat.

Kiedy oczy swe zamykam - widzę Ciebie. Czuję dotyk Twoich ust i Twoich dłoni. Dam Ci gwiazdę, jedną z tych, co lśnią na niebie, niechaj sprawi,że marzenia swe dogonisz... Kiedy oczy swe zamykam - widzę przeszłość. Znowu wracam, do przeżytych wspólnie dni. Lecz się budzę, zanim znów nadejdzie ciemność i Ty śnić już ,będziesz tylko swoje sny... Kiedy znowu oczy zamknę - coś się zmieni. Rano spojrzę temu światu, prosto w oczy. A ty musisz odejść gdzieś w krainę cieni i tam zostać..byś mnie znów nie zauroczył...

Powiedziałeś, że mam odejść z Twego życia. I,że nie chcesz więcej patrzeć w moją stronę. Choć wciąż wiele, masz przede mną do ukrycia, ja nie będę już marzenia tego gonić... Odepchnąłeś z całej siły moje serce. I zgasiłeś wszystkie gwiazdy na mym niebie. Nie usłyszę, Twego głosu nigdy więcej. I nie mogę, nawet zbliżyć się do Ciebie... Ty odchodząc, nie spojrzałeś nawet na mnie. Nie znaczyłam w Twoim świecie prawie nic. Ja wciąż kocham, choć zmieniona w zimny kamień. Żyć spróbuję, kiedy skończą mi się łzy...

Gdzieś w mych marzeniach widziałam dom. Na skraju lasu, wśród starych drzew. Nie było nocy, nie było trosk, a wszędzie wokół był ptaków śpiew. Gdzieś w mych marzeniach widziałam Ciebie. W Twych oczach radość z każdego dnia. I ja wierzyłam, że to się uda, że moja miłość otworzy Twój świat Dziś nie mam marzeń, ocieram łzy nie będzie domu i wspólnych dni. Lata przeminą, lecz w moim sercu na dnie skrytych marzeń zostaniesz Ty...

A ja pracuję na stacji benzynowej...:)..... i wiem o czym mowa....

Z każdą łzą, która płynie po mej twarzy, spływa ze mnie cały żal. A na jutro, jeszcze tyle miałam marzeń. Nie wiedziałam, że dziś skończy mi się świat.. W świetle świec, ciągle widzę Twoje oczy. Mija czas, a ja wciąż nie umiem żyć. Choć mą krew monotonnie serce tłoczy, ja nie czuję jak przez palce płyną dni Nie wiem ile pełnych wspomnień będzie nocy, Ile jeszcze przepłakanych będzie dni.. Kiedyś znów, słońce ujrzą moje oczy. Tobie też , tylko pięknych życzę chwil..

Z każdą łzą, która płynie po mej twarzy, spływa ze mnie cały żal. A na jutro, jeszcze tyle miałam marzeń. Nie wiedziałam, że dziś skończy mi się świat.. W świetle świec, ciągle widzę Twoje oczy. Mija czas, a ja wciąż nie umiem żyć. Choć mą krew monotonnie serce tłoczy, ja nie czuję jak przez palce płyną dni Nie wiem ile pełnych wspomnień będzie nocy, Ile jeszcze przepłakanych będzie dni.. Kiedyś znów, słońce ujrzą moje oczy. Tobie też , tylko pięknych życzę chwil..

W świetle dnia, pogasły me marzenia i żadna z gwiazd - nie dla mnie nocą lśni. Lecz kocham Cię , bo dałeś mi wspomnienia, przez parę chwil ..szczęśliwa mogłam być. Przy blasku świec ,spełniałam swoje sny nie istniał świat - byliśmy tylko my. Lecz płomień zgasł ,inaczej muszę żyć i ...uda się - gdy już się skończą łzy. Gdziekolwiek jutro spojrzą Twoje oczy , już więcej nigdy - nie zobaczysz mnie. Dziękuję ,że Twój świat mnie zauroczył i weź mą miłość - wkraczając w nowy dzień.

Być może te zaimki są zbędne,ale myślę,że bez nich wiersz stracił by pewną płynność w czytaniu.... Zresztą ''wymyślił '' mi się w takiej formie....więc taką napisałam...:)

Kilka słów i opadły moje żagle, bicie serca wciąż próbuje złapać rytm. Cała radość z moich oczu prysła nagle, w głowie tłucze się pytanie - jak mam żyć? A myślałam,że spełniają się marzenia otworzyłam moje serce na Twój świat. Abyś kiedyś ,tylko piękne miał wspomnienia, bo wierzyłam,że Ty jesteś tego wart.. Chciałam Tobie podarować skrawek nieba zaufałam, pokochałam mocno tak. I myślałam,że nic więcej nam nie trzeba, bo wystarczą nam do szczęścia serca dwa. Ale prysły tak jak bańka te marzenia, nie zechciałeś ze mną razem w niebie być. A więc schowam na dnie duszy me wspomnienia no a jutro znów spróbuję jakoś żyć...

:) Pióro już trzydziestoletnie...ha..ha Ale może wytłumaczeniem będzie fakt,że tekst powstał jako sms-es dla pocieszenia.

Czasem los zaplątuje nasze drogi, nie pozwala nam spokojnie w nocy spać. Nie umiemy często obyć się bez trwogi o swych bliskich,chcąc im tylko szczęście dać... Trzeba wierzyć,że nadejdzie jutro świt i ,że będziesz znowu miał spokojną noc. Zrobię wszystko ,by rozjaśnić Twoje dni, jeśli tylko będę miała taką moc...

Powolutku,bezpowrotnie mija czas, dzisiaj dodał Ci do życia jeden rok. A Ty - patrząc, jak się wokół zmienia świat, pragniesz wreszcie, w jasną stronę zrobić krok. Chciałbyś spokój znaleźć w sobie i wytchnienie, chcesz się wyrwać z tej szarości, w której tkwisz. Pragniesz spełnić ,chociaż jedno swe marzenie, chciałbyś wreszcie ,móc prawdziwie zacząć żyć. Więc Ci życzę - abyś spełnił swe pragnienia i niech Twa szczęśliwa gwiazda zacznie lśnić. Zrobię wszystko ,byś doczekał się spełnienia, swoich marzeń i swój sen już zaczął śnić. Życzę słońca - niech rozświetli Twoje dni, Życzę wiatru - by rozgonił ciemne chmury. Życzę deszczu - aby ukrył Twoje łzy, daję miłość - z nią pokonasz wszystkie góry. Tak więc przyjmij me życzenia z głębi serca, które dzisiaj składam w Twoje ręce. Nie mam wiele - ale oddam prawie wszystko, byś w swym życiu ,znowu mógł zobaczyć tęczę.

Dziękuję..:) Każdy ma prawo wypowiedzieć tu swoje zdanie na temat wiersza...i nie zawsze musi być miło... Nie kandyduję do Nobla w dziedzinie poezji....:) To nie mój pierwszy wiersz prezentowany tutaj ,więc jestem już odporna....

A tak się starałam..ha..ha

Jestem gotowa stanąć twarzą w twarz i porozmawiać....:)

Jestem w takiej depresji,że nic mnie już nie dotknie..... Różnie ocenia się tu moje wiersze..raz lepiej - raz gorzej.... :) Pewnie ich wartość jest po prostu różna. A poza tym o gustach się nie dyskutuje.....

Co do stanów pogodowych - stworzyli specjalny kanał w TV....Musi to być ważny temat..:)

Rano wstało słońce i rozpaliło moje zmysły... A potem... deszcz zmył moje marzenia, wiatr rozwiał moje nadzieje, grad rozbił wszystko w co wierzyłam, a mgła przykryła wszystko... I jak mam teraz zacząć nowy dzień ?