
Janusz_Ork
Użytkownicy-
Postów
1 568 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Janusz_Ork
-
znowu te ponure poranki i dni w których zamykają się oczy twarze ciągle nowe twarze krążą wokół mojej głowy jak ćmy poparzony jestem cały gdy ocieram się o ich skrzydła czuję ostrogi galopującego na grzbiecie życia * powoli zamarza ziemia mrożąc wszystkich których nosi pod skórą przykładam muszlę do ucha w nadziei że powie coś nowego a ona tylko szumi morzem
-
Krysiu, cieszę się, że znowu zajrzałaś do mnie. Dziękuję za czytanie i przyjazne słowa pod wierszem. Obiecuję, że będę dalej pisał (o ile wena dopisze i nie opuści). Serdecznie pozdrawiam. J.
-
Oxyvio, jak zwykle uważnie i wyczerpująco skomentowany wiersz. Peel przestał się zmagać z życiem, autor (jeszcze) nie. Bardzo sobie cenię pochwałę mojego warsztatu. Dziękuję za czytanie i poświęcony czas. Serdecznie pozdrawiam. J.
-
Bajadero, dziękuję za wpis pod wierszem a przede wszystkim za czytanie. Bardzo mi miło, że odwiedziłaś starego forumowicza. Serdecznie pozdrawiam. J.
-
Dziękuję Babo. Cieszę się, że byłaś u mnie. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Tak, Lilko, trafiłaś ze swoimi odczuciami w sedno. To osaczenie bez nadziei, jest czasem trudne do przezwyciężenia. Dziękuję, że wpadłaś na moją stronę. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Nowa, dziękuję za wizytę u mnie i podzielenie się osobistą refleksją. Człowiek pisze to, co czuje. A peel nie ma na razie łatwego życia. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Roklinie, dzięki za czytanie i osobistą refleksję. Masz rację, trzeba wojować, ale po roku nieustającej walki peel jest już mocno zmęczony. Pozdrawiam. J.
-
Sławo, bardzo dziękuję za czytanie i wizytę u mnie. Cieszą mnie Twoje słowa, bo pisze je wprawna poetka. Serdecznie pozdrawiam. J.
-
Andrzeju, dziękuję za czytanie i poświęcony czas. Twoja wersja jest oczywiście, jak dla każdego czytelnika, legalna. Czytasz tak, jak skróciłeś. Na to nie mam już absolutnie wpływu. Pozdrawiam. J.
-
Kaliope, dzięki za tak szczery o obszerny komentarz. Cieszę się, że wiersz się podoba i respektuję osobisty punkt widzenia. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Nato, bardzo dziękuję za czytanie i osobiste refleksje. Widzę, że wiersz wywołał u Ciebie wewnętrzne reakcje. Czyli osiągnął swój werbalny cel. Sytuacja peela jest rzeczywiście nie do pozazdroszczenia. Pozdrawiam serdecznie. J.
-
Anno, Twój wiersz jakby pisany o mnie, dla mnie. Dlatego daję +. Ale mnie zrobiło się smutno. Zbyt świeże jeszcze wszystko we mnie. Pozdrawiam. J.
-
Anno, dziękuję za czytanie i słowa pod wierszem. Pochwała od Ciebie, to zawsze zachęta, aby pisać dalej, aby starać się lepiej. Serdecznie pozdrawiam. J.
-
mosty dni ponad czasem niebytu nigdy nie kroczysz tym samym ciało śni pulsowaniem niedbałym trwa od świtu do świtu w skórze czterech ścianach betonie cierpi w ciemności skrycie osadzony w niewoli formy i kształtu przestałeś zmagać się z życiem
-
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bazylu, wprawdzie nie wiem co masz na myśli pisząc o boskich rzeźbiarzach, ale dziękuję za czytanie i słowa pod wierszem. Pozdrowienia. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Anno, bardzo mnie cieszy, że zajrzałaś do mnie. Twoje uwagi i poprawki naprawdę godne zastanowienia. I to jest tu dla mnie na forum najcenniejsze - żeby inny poeta spojrzał na wiersz, dał wskazówkę. Bardzo Ci dziękuję za czytanie i poświęcony czas. Pozdrawiam serdecznie. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio, przez określenie "inni" miałem na myśli ludzi przechodzących przez podobne, albo może nawet te same tarapaty co ja. I jak wiadomo jeden przypadek nie da się porównać z drugim, bo i sytuacje inne i ludzie są różni pod każdym względem. Doszedłem do wniosku, że są sytuacje lub stany, w których jesteśmy absolutnie sami i sami musimy sobie poradzić, podjąć dezyzje. Tobie życzę aby Ci się jak najlepiej układało. Dziękuję za miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio, dzięki za miłe słowa. Czasem człowiek jest w "dołku" dłużej niż inni, czasem w głębszym niż inni. Ale i ja wierzę, że się z tego wykaraskam. Pozdrawiam serdecznie. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cześć Nato, bardzo dziękuję za czytanie i cieszy mnie, że wiersz, mimo zbyt wielu słów, podoba się. Pozdrawiam serdecznie. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oxyvio, dziękuję za uwagi i refleksje na temat odbioru wiersza. Co do stylistyki, to masz rację. Tak to jest, jak się nie używa interpunkcji. Opisu lotu kuli nie rozbijałem na zwrotki, bo chciałem aby pozostał w jednym kawałku. Cieszę się, że myślałaś o moim zniknięciu z forum, ale z tego co piszę możesz wywnioskować powód. Pozdrawiam serdecznie. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Anno za wizytę u mnie i słowa pod wierszem. Serdecznie pozdrawiam. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lilko, dziękuję za czytanie i opinię o wierszu i odbiorze. Serdecznie pozdrawiam. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Babo, cieszę się, że odwiedziłaś moją stronę. Opis (próbowałem jak najkrócej i konkretnie) jest ułamkiem sekundy, jaki potrzebuje kula pistoletowa, aby przelecieć przez głowę. Dzięki za czytanie. Pozdrawiam serdecznie. J. -
ułamek sekundy
Janusz_Ork odpowiedział(a) na Janusz_Ork utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sylwestrze, widzę, że wielu ludzi ma koszmarne sny. Dziękuję za opis własnego i podzielenie się refleksją. Pozdrawiam. J.