Janusz_Ork

Staszku, bardzo dziękuję za krytyczną i szczerą opinię. Tekst jest słaby. Trudno, abym objaśniał. Tekst musi bronić się sam. Ten nie potrafi. Jedno słowo, jakie zamieściłem, jako klucz, jest widocznie niewystarczające. Będę musiał wiersz przepisać. Pozdrawiam. J.

Alino, dziękuję za odwiedziny i słowa pod wierszem. Pozdrawiam serdecznie. J.

białe wodospady woda perląca się na skórze krople całujące oczy i spragnione usta dziko falujące włosy proporce w sztormie uczuć fizyka między nami objęci wypieramy wodę która mogłaby nas dzielić zagubieni zapatrzeni staliśmy nago przed Bogiem

Aluno, bardzo dobrze naszkicowany obraz sytuacji i uczuć. Ale obojętnie co by nie pisać - najtrudniejsze jest to, że swoje bóle musimy przeżyć do końca sami. Nikt nam tego nie odbierze. I ten fakt sprawia, że życie jest czasem tak bolesne i trudne. Pozdrawiam serdecznie. J.

Jacku, napiszę krótko: czytałem, znalazłem paralele do życia duchowego mojego peela, dlatego wiersz mnie "wziął". "o nic nie proszę bo nie ma powrotów" - z tym najtrudniej się czasem pogodzić. Pozdrawiam. J.

Krysiu, bardzo smutny wiersz. Szczególnie druga strofa i zakończenie. Widzę, że mój peel nie jest jedyny, który walczy z dylematami emocji i uczuć. Pozdrawiam serdecznie. J.

Anno, dobrze wyrażasz tęsknotę i nie poddawanie się peela w poszukiwaniu czegoś poza. Nadzieja, czasem jedyne uczucie pozwalające nam przeżyć. Pozdrawiam serdecznie. J.

Wymowa wiersza jak najbardziej do mnie trafia. Mógłbym tylko dodać: wszyscy jej chcą, wszyscy do niej tęsknią, nawet jak się do tego nie chcą przyznać. Osobiście uważam, bez niej nic nie ma sensu, chyba, że jest się z drewna. Kraft, pozdrawiam serdecznie. J.

Zazdroszczę peelowi (autorce) tego dystansu w spojrzeniu na pewne sprawy, który wiersz czyni tak autentycznym ale nie agresywnym. Nato znowu bardzo udany wiersz. A wersem: "spojrzenia to nasz jedyny dialog" trafiłaś prosto w serce mojego emocjonalnego stanu. Pozdrawiam serdecznie Nato. J.

Sławo, doskonały wiersz. Zaraz musiałem sięgnąć po Twój tomik. Cytat z Cobaina koresponduje dobrze z tekstem i z puentą. Pozdrawiam serdecznie. J.+

Magdaleno, powiało morzem, wakacjami i nutką melancholii. Bardzo mi się podoba Twój wiersz. Pozdrawiam serdecznie. J.

Sokratesie, tekst długi ale absolutnie nie nudny. Przeczytałem z przyjemnością. Bardzo podoba mi się wbudowana gra planet i gwiazd. Pozdrawiam. J.

Michale, może tu i tam dałoby się coś poprawić, ale dla mnie ten wiersz nie jest przegadany. Wręcz przeciwnie, trzeba wczytać się w wersy dokładnie, bo wiele wersów bardzo doskonałych i całość spójna. Pozdrawiam. J.

Ewo, bardzo przyjemny wiersz na tym padole zszarganych serc. "chodź, noc nam nie da dzisiaj usnąć... " - aż zazdroszczę peelowi. Pozdrawiam serdecznie. J.

Zdrada jest zawsze bolesna, obojętnie kto kogo zdradził. Wiersz podoba mi się, bo nie przegadany a tak dużo wyraża. Pozdrawiam Cezary. J.

Arturze, Twój wiersz jest bardzo prawdziwy i trafia wersami do mnie. Szczególnie: "Oziębłe uczucia... ...w głowie rozpętały wojnę". Znam kogoś, kto głowę przedkłada nad siłę uczuć, czego, z mojego punktu widzenia, absolutnie nie mogę pojąć. Pozdrawiam. J. +

Sławo, niezmiernie mi miło, że trafiłem chociaż kilkoma wersami. Dziękuję za czytanie i pochwałę. Pozdrawiam serdecznie. J.

Magdo, bardzo się cieszę, że znowu zawitałaś u mnie. Masz rację. Trzeba "niebywale dużo dobrej woli", ale to kosztuje też niebywale dużo siły. Dziękuję za czytanie i dobre słowa pod wierszem. Pozdrawiam serdecznie. J.

Tak Nato, rozstania są najgorsze. Szczególnie, jak uczucia jeszcze nie wygasły i peelowi zostały odebrane szanse własnej decyzji. Odchodzący zadecydował za niego. A to boli najbardziej. Dziękuję za czytanie i słowa pod wierszem. Pozdrawiam serdecznie. J.

Dziękuję Olku za wizytę i cieszy mnie, że moja puenta spodobała Ci się. Pozdrawiam. J.

Anno, zawsze mnie cieszy, kiedy mnie odwiedzasz i dajesz porady. Jeśli chodzi o Twoją obiekcję co do puenty, to słowo zmagania ma więcej znaczeń. Między innymi znaczy: walka, spór, rywalizacja, pokonać kogoś lub coś, próba przezwywciężenia kogoś lub czegoś. Wydaje mi się, że w tym kontekście moja wersja może zostać. Jak myśisz? Dziękuję za cztanie imiłe słowa pod wierszem. Pozdrawiam serdecznie. J.

Dziękuję Oxyvio za Twoją obecność. To dla mnie bardzo ważne. Pozdrawiam serdecznie. J.

Waldku, bardzo dziękuję za pochwały, ale nie wiem, czy na nie zasłużyłem. Napisałem tekst płynący z serca, takst łapiący moment stanu duchowego. Jeśli uważasz, że wiersz pachnie poezją, to jest mi ogromnie miło. Pozdrawiam. J.

Aluno, Haniu, masz bardzo dużo racji, że najlepsi przyjaciele mogą nas tylko do pewnego stopnia wspierać. Z pewnymi decyzjami, w pewnych sytuacjach zawsze jesteśmy sami. Taki to już los człowieka. I to co nas trzyma przy życiu, to nadzieja, że czasem się wygrywa, jak piszesz. Dziękuję za czytanie i pocieszające refleksje. Pozdrawiam serdecznie. J.

Lilo, masz rację wszystko kiedyś mija. Bolączki także. Ale przez ból trzeba przejść. Nikt nam tego nie odbierze. I ten okres jest najgorszy. Dziękuję za solidarność i dobre słowa pod wierszem. Pozdrawiam serdecznie. J.