
Anna_Para
Użytkownicy-
Postów
7 513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Anna_Para
-
Czuwanie
Anna_Para odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bardzo ciepły wiersz. Piękne wspomnienie. Całość jest dobra. Podoba mi się. Pozdrawiam cieplutko, Para:) -
Dawidzie: Pomysł z "bezskutecznie grzeszna" bez kropki chodził mi po głowie, więc kupuję. Dzięki piękne. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Zmierzchaniec
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No to dziękuję jak cholera, Taruniu! Buziaki, cieplutko pozdrawiam, Para:) -
Zmierzchaniec
Anna_Para odpowiedział(a) na Anna_Para utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wiersz można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska, Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:) -
Elizko: Dzięki piękne. Serdecznie pozdrawiam. Cieplutko, Para:)
-
Nato: Cieszę się z merytorycznych uwag. Wiem, że ostatnio piszący unikają interpunkcji. Także uległam jakiś czas temu tej modzie. Teraz pilnuję interpunkcji. Spójrz, jak porwane zdania budują ekspresję.(Mam nadzieję, że tak jest.) Bardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
HAYQ!!! Musisz mi koniecznie powiedzieć, jak to się robi??? Pięknie mnie rozbawiłeś interpretacją. Ale znam powód! W pierwszej wersji było "w realu";))))))) Ok, tak też można rozumieć treść. Ale tatuaże już sobie wymyśliłeś;))))))))))))))))) Cieplutko pozdrawiam, choć rozumiem, że wiersz się nie spodobał! Para:)
-
Krysiu, bardzo mi pochlebia Twoja opinia. Kłaniam się wdzięcznie. Mam to szczęście, że zawsze mnie rozumiesz;) Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Grażko: Dzięki. Cieplutko dziękuję za próbę otarcia oczek:) Bardzo! Para:)
-
Piękna ta fraza, a taka prosta! kocham to miasto w tobie i rozkład mieszkania deja vu w narożniku kamienicy Cały wiersz chwalę. Za ujęcie tematu i za oryginalność wypowiedzi. Z podobasiem cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Taruniu, dzięki, widziałam, Para:)
-
Panie Biały: Dzięki za plus. Cieszy mnie bardzo. Uwagi biorę sobie do serca. Ta część wiersza stanowi jego serce, zatem - zostanie. Nawet jeśli wg Ciebie szkodzi tekstowi. Dzięki, Rafale. Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Wilczyco: Dawno Cię u mnie nie było. Witaj! Wdzięcznie się kłaniam i odpozdrawiam, zawstydzona pochwałami, Cieplutko, Para:)
-
Bolesławku: Pięknie, po swojemu rymujesz mi pod wierszykiem: Taka inna, taka srebrna, schodzi cicho na dno serca, doświadczona, bo nie pierwsza, taka miłość. niekokietka. Cieplutkie pozdrowienia, wdzięczne ukłony, Para:)
-
Taruniu, z tą "profeską" mocno przesadzasz, ale cieszę się. Bardzo mi się bardzi taki koment. Cieplutko pozdrawiam, dzięki, dzięki, buziaki, Para:)
-
Spółko: Fajnie, że dostrzegasz zalety kompozycji! Oj, bardzo mi miło. Cieplutko dziękuję i pozdrawiam, Para:)
-
Grażynko: Bardzo mnie zaszczyca taki komentarz. Dzięki śliczne, tym bardziej, że czuję się tak "wypisana" i pusta. Coś jednak... Cieplutko, Para:)
-
Myszkino: Niezmiernie mi miło. Tak pięknie omawiasz mój wiersz, że ech! Dzięki, cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
mam cholerną tremę, bo wkrótce spotkamy się pierwszy raz naprawdę, z konfrontacją zmysłów. co innego pisać o skórze fakturze głosu i włosów, co innego – doświadczyć. wiesz, że w czerni, bo jestem w niej po czubki, że pachnę berberysem, którego nie widziałeś, nie przypominam w niczym kobiet, które dotąd miałeś na wyciągnięcie języka. nie jestem. rozpoznasz mnie po stygmatach. mam je od chwili, gdy powiedziałeś, że jestem świętą. leczę je utlenioną wodą ze studni. Mozart i ty wiecie, że bezskutecznie grzeszna.
-
Popsutku, dzięki piękne. Pozdrawiam, Para:)
-
Wilcza Jagodo: Miło mi, że się zgadzasz z opinią Rafała. Dzięki serdeczne, cieplutko, Para:)
-
Anno Świętokrzyska: Cóż mogę na to odpowiedzieć??? Dziękuję po prostu. Pozdrawiam cieplutko, Para:)
-
Otwórz serce
Anna_Para odpowiedział(a) na Jolanta Kariatyda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Musiałabym powtórzyć komentarz Anny Świętokrzyskiej. Warto ćwiczyć formę. Pozdrawiam, Para:) -
Oxy: Powiedz: była czy nie była? Bo coś mi tu nie gra;))))))))) Była matką i żoną - umiała to świetnie, tego wciąż ją uczyła od kołyski babka; nikt tej żony nie pojął, więc więdła bezdzietnie, oszukana, niczyja - dla wszystkich zabawka. Zgrabnie rytmicznie, fajnie stylizowane na ludową piosnkę o pannie w wierzbę... Cieplutko pozdrawiam, Para:)
-
Anno Świętokrzyska: Bardzo dziękuję, pozdrawiam, Para:)