Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    10 920
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. aha, to prawda, podobno młodość ma swoje prawa...ale mam podobne odczucia, jak Stasia... za dużo zbędnych słów. Serdecznie pozdrawiam... :)
  2. Michale, miło czytać, że pozytywne wrażenia, co do zaimków... w tej strofce jest układ 11,7,11,7... naprawdę nie chcialabym juz tego burzyć, wybacz. Dzięki za obecność, pozdrawiam... :) PS. Szczęśliwiec, że masz smoka "pod nosem"..;)
  3. No tak, "świętych" bezkarnie chodzących po świecie nie brak... a ratunek pod górę, najwidoczniej im pasuje...eh. Dobry wiersz. Pozdrawiam... :)
  4. Anno, zupełnie nie wiem jak to się stało, że pominęłam Twój wiersz... a warto go przeczytać. Musiałabyś zdecydować się co do interpuncji, bo widzę jeden przecienk w ostaniej strofce, a wcześniej ich nie było. "W dzisiejszej dobie, w obłąkańczej walce o dziś, człowiek zapomina o wyższych wartościach. Jednak gdzieś wewnątrz, skrywana jest wolność, chęć przetrwania, miłości, a także świadomość przemijania. Zamyśliłam się, przepraszam za dygresję."..... za takie dygrsje nie trzeba przepraszać..:) Serdecznie pozdrawiam... :)
  5. na głos to usiąść na myśli lepsze to siedzieć niźli stać gdzie jak myśl od słowa gdy kto wykracze z Krakowa, hi z ukłonikiem i pozdrówką MN i tak siedzę sobie.. w myślach.. i po cichutku kraczę o Krakowie..:)) pozwolisz.. z ukłonikiem i pozdrówką... :)
  6. Bardzo dziękuję Waldek, pozdrawiam... :)
  7. ....aż tak Ci się słyszalo...? w miejsce myślnika było "i"... z którym lepiej się chyba czytało... ale wywaliłam, może jednak nie słusznie..?... juz sama nie wiem. Jest zielnik, bo tam układa sie "suszki"... i tak sobie to wymyśliałam. Miło mi, że całość podoba się, dziękuję i pozdrawiam... :)
  8. ... no właśnie Fagot, dziękuję, pozdrawiam... :)
  9. masz rację Bennie, nie sposób zampomieć niepowtarzalności tego miasta... dziękuję Ci, że zaszłaś do mnie, serdecznie pozdrawiam... :)
  10. jasne ,że tak..... ale na głos nie mogę..:)) Sorry, zmykam juz...pa.
  11. Messalin... czy się zachowa...? buuu.. a chciałbyś..? pozdrawiam... :)
  12. Stasiu, napisz proszę choć tym razem, co nie zagrało w czwartej zwrotce. Dziękuję za przeczytanie, pozdrawiam... :)
  13. ...Tomaszu, inaczej tzn. wiersze innego rodzaju, czy tu widziałbyś inaczej..? Tak, pisalam go na raty, jakoś tak wyszło. Dziękuję za wizytę, pozdrawiam... :)
  14. Anno, dziękuję Ci... zdaję sobie jednak sprawę z niedoskonałości zapisu... z tym malowaniem nie byłoby chyba aż tak łatwo..;) Pozdrawiam.
  15. Egzegeta, zdaję sobie sprawę z tego, ale... pisząc to w taki sposób, jakby na nowo tam jestem. Miło, że Ci się podoba... zdecydowałam usunąć "i" Dziękuję i pozdrawiam...:)
  16. Oj tak... zakochana. Dziękuję Marlett za miły ślad. Pozdrawiam... :)
  17. No cóż... czy to raz ludzie zakochują się nie w tym, co trzeba.... mam na myśli nieodwzajemnioną miłóść. Na pewno istnieje taka. Powiało smutkiem, ale muszę przyznać, że wiersz napisany jest sprawnie, a tytuł... chyba taki, ze względu na zawarte w wierszu cytaty... Pozdrawiam... :)
  18. Na zawsze moje gdzieś w oddali trąbki dźwięk echo niesie na cztery strony świata wciąż cię pamiętam gdy przymykam oczy wiatr w okiennice stuka już gwiazdy się kąpią w granacie nieba a ja znów wspomnień szukam zamienię jutro na odległe wczoraj czas w miejscu dla mnie stanie gołębiom co gwarem na rynku tańczą rzucę kubeczek ziaren ze stoków Kopca zerknę znów na Błonie tam wiatr opowieści snuje domy wysokie - już Wawel w obłokach na dachach kładą się cienie wielkim Polakom hołd na Skałce złożę smokowi nad Wisłą w czarcie oczy zajrzę w lustrze fontanny niebo lśni wrześniowe a z nim - Kazimierza żydowskie ulice na Kanonicznej kołatką zastukam z wieży na Kraków spojrzę a wspomnienia jak zasuszone liście uśpię - w zielniku na półce położę październik, 2006
  19. Przeczytałam trzykrotnie i mam wrażenie, jakby za każdym razem dźwięczały mi w uszach "ciężkie" zbasowane tony. Wiersz nie mówi raczej o jednym dniu, odnoszę zapisane słowa do jakiejś szerszej przestrzeni czasowej, zatem dlaczego "dzień pierwszy"..? Pozdrawiam... :)
  20. to prawda, Twoj kolejny wiersz jest tego dowodem. Jedno malutkie ale... "(..) zabić kobiety od wschodu do zachodu (...)"... nie tylko one przecież ginęły. Pozdrawiam... :) PS. zapomniałam dodać, że trafiony tytuł.
  21. Zamawiam cykliniarkę.... dla caaałej rodziny. Malinowe usta dla mnie. Fajnie napisane. Pozdrawiam... :)
  22. Ewo, przyjemny ten Twój słomiany aniołek. Wersja Eugeniusza też ciekawa, zrobisz jak chcesz, Twoje pisanie. Pozdrawiam... :)
  23. "w domu którego już nie ma więc pozostało czekanie pamiętam chłopca rzucającego patyki i złożone skrzydła motyla przebite szpilką na wierność czasami też widzę co przyjdzie nam robić staniemy blisko lub bliżej dla trzepotania imion między wargami"..............................................:) Pozdrawiam.
  24. Macieju, nocne zapiski mogłyby dla mnie pozostać bez pierwszego i ostanich dwóch wersów... Podobaja mi się. Pozdrawiam... :)
  25. hmmm.. to nie takie znowu ble, ble... wyczuwam bunt pella, jakieś zapętlenie w czasie. Mocne słowa, nie powiem. Pozdrawiam... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...