Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    10 972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    65

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. :))... forum w forum... prawie. Lektura na poprawę więdnącego czasami humorku. Ów Ryś może być przyjacielem, ale i kimś jeszcze... ;) Pozdrawiam.
  2. Komentując takie wiersze, w zasadzie trudno mieć pewność, czy czujemy to, co autor. gdzieś na obrzeżu miasta wśród zdeptanych trawników szarawe blokowisko szuka w stęsknionych oknach zbawiennej drogi . . . . . I-sza, II-ga strofa, dla mnie ok. Stęsknione okna bardzo pasują wciąż niedościgła jak przeznaczenie umyka zbyt szybko poczekaj zabierz ze sobą pozwól ująć skrzydeł . . . ten wers brzmi mi jakoś niegramatycznie, nie ma być "skrzydła"..? w odległą przestrzeń mnie przenieś do niej uwierz jestem zdecydowany Całość robi dorbe wrażenie, jest wszystko to, o czym wspomniał wyżej Tomek. Pozdrawiam... :)
  3. Dziękuję bardzo Tereso... Wasze komentarze, poza jednym, Tomka... przekonują mnie, by jednak nic nie zmieniać, bo najprawdopodobniej tylko zaszkodziłabym całości. Miło mi, że zechciałaś do mnie wpaść. Pozdrawiam... :)
  4. Bardzo się cieszę, że popłynąłeś muzycznie i z zadowoleniem... a do tego będzie jeszcze brzęczał w Twoim ulu... :) Ja także, z dużym zadowoleniem posyłam serdeczne pozdrowienie, dziękując za wgląd..:)
  5. ... droga Oxyvio, owszem, słowo duma nie padło (i dobrze chyba;)).. osobiście... pawia, jako ptaka, nigdy z dumą nie kojarzyłam, to przecież taki królewski ptak, ale wplotłam je tu, chcąc zobrazować "pyszałkowatą dumę")czyt. dumny jak paw) co poniektórych... bo chodzi to to sobie i prawie pęka z wyobrażeń, jak to piękne, dobrze ubrane i w ogóle... O dumie, samej w sobie, można by elaboraty pisać, chyba... ;) ... tak, to obraz polującego "drapieżnika", nie zagrażającego absolutnie życiu... :) Dziękuję bardzo za przemyślenia, życzę kolorowego dnia, pozdrawiam... :)
  6. Tomaszu, wagi nie przywiążę, bo wyjątkowo "ciężka" (aleś go "odchudził") Jeżeli wizje i wróżby z tekstu są wynikiem "przyciągania", bo jest niebanalnie... to i tak cieszę się. Moim skromnym zdaniem, propozycja Twojego zapisu, nie jest w stanie przekazać tego, co chciałam... to tak jakbym tylko czekała na ową minutę życia... przynajmniej tak to odczytuję, może się mylę... ale zamotałeś mi tutaj. Bardzo Ci dziękuję za post.. przeczytałam z uwagą, bo każdy jest dla mnie ważny. Pozdrawiam... :)
  7. HAYQ... żywicznie...!.. zaiste...:) Pozdrawiam... :)
  8. Judysia, dobry tytuł... bardzo dobry początek. Teresa ładnie opisała to, co wiersz chce przekazać, czuć to w słowach, ale... od momentu... przez podróż i po życie... wiersz sprawia wrażenie niedokończonego, tzn nie do końca "ułożonego" w wersach... choć tytułowe granice mogą to poniekąd..." usprawiedliwiać". Ja w każdym razie nie będę szperać, zrób to sama, bo potrafisz..;) Zajrzę za jakiś czas. Serdecznie pozdrawiam... :)
  9. Podzielam zdanie Oxyvii, jeśli chodzi o wiersz - sympatyczny. Przy komputerze siadam tylko wtedy, kiedy mam coś do "wklejenia"... samo pisanie... nawet w lesie da się... ;) Pozdrawiam... :)
  10. Beenie, a mnie się podoba Twoje czytanie wersów... owszem, mowa o żonatych Włochach, którzy sądzą, że postawią kawę, uśmiechną się, zabajerują i zaraz... Dziękuję za wizytę w "moich progach", za... podoba się... Pozdrawiam... :)
  11. Dziękuję za te słowa, pozdrawiam... :)
  12. Fajne te "Piaskowe myśli"... :), króciutko, ale miło się czyta. Pozdrawiam.
  13. Zdecydowanie poprę zmianę na... niemożność...! Dobry początek... ale od słów... ta sama woń... nieco słabiej. Ostatni wers natomiast jest taki jakiś.. sama nie wiem, jak to właściwie określić, bywa... po prostu nie podoba mi się. Wrażenie plus, minus. Serdecznie pozdrawiam... :)
  14. Rachel już sporo napisała... więc raczej już nic mądrzejszego o tej porze nie wymyślę... ;) Przeczytałam... zaskoczyłaś mnie zakończeniem, pozytywnie... :) Pozdrawiam... :)
  15. Nie wygląda mi za dobrze.. stawianie kroków w duszy... wg mnie oczywiście. W tył... piszemy oddzielnie, chyba spacja Ci "uciekła". Co do treści... wytłumaczenia bywają zawiłe, ale tu brak mi konsekwencji w toku myśli - jakoś gubię się. Serdecznie pozdrawiam... :)
  16. Naprawdę fajne, dla mnie bez zmian. Pozdrawiam... :)
  17. ... cieszę się, że po Twojemu Oxyvio... ostatnia strofka to czysta ocena pawi i na pewno nie tych z królewskiego parku... ;) Nie słyszałaś nigdy określenia, dumny jak paw.?... i nie chodziło tutaj o dumę w dosłownym tego słowa znaczeniu (przecież można być dumnym z obrony mgr, czy dr) ... ale może bardziej o zarozumiałość, zbytnią pewność siebie, wręcz pyszałkowatość... czy teraz bardziej czytelne..? Dziękuję za przeczytanie. Pozdrawiam, już nocnie, ale z ... :)
  18. Wiesz Michale, że zmieniłam ten wers dosłownie w ostatniej sekundzie, wklejając wiersz... Nadwaga skażonego sumienia, wydała mi się znacznie trafniejsza od... nieważne... za nadwagę, dałam.. nadmiar ... pisząc wiersz, myślałam nad tym samym... zatem, ten nadbagaż usunę. Dziękuję za post, pozdrawiam... :)
  19. ... wykrztusiłaś bardzo dużo, jak dla mnie, za co bardzo dziękuję. Miłej nocki... :)
  20. ... bardzo dziękuję, ślę pozdrowienie... :)
  21. Wykrzyczałaś odcienie... bólu, złości, braku wiary i miłości... w nieuchronności... można i tak, choć to wszystko, wolałabym w ... nieskończoności. Ale i tak pasują obydwa określenia, bo to co nieuchronne, poniekąd... "ciągnie" się niekiedy w nieskończoność. Wiersz przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam... :)
  22. Nechbet... też miałam okazję być... tam i nie przepuszczę żadnej kolejnej okazji, jeśli się taka nadarzy. A w poezji najważniejsze jest to, aby każdy z nas, czytał ją na swój sposób i jeśli odnajdujemy w tych chwilach przyjemność, i coś, kogoś (autora) kto zapada w pamięci... róbmy to nadal... :) Kasiu, miło mi, że jesteś, ale..."spąsowiałam" czytając Twoje słowa. Dziękuję i pozdrawiam... :)
  23. Szkoła Poszufladkowane według porządku Co dla bezwzglednych staje się wzglednością . . . literówki.."ę"... "ucieka" Zdziwione oczy i patrzące smutno. . . . zbędne ..."i" Co się źle chowają pod maską złości . . może... co źle się.. itd Upchane umysły i serca młode Patrzące z wyrzutem na swego mistrza Co głosi wywody na temat spalin Gdy wśród drzew śpiewem ptak lato obwieszcza . . . . :) Pozdrawiam.
  24. Marta, Włochy to przepiękny kraj, ale Włosi mają często klapy na oczach..;) Cieszy mnie, że przyjmujesz to wierszydełko bez uwag, że lubisz takie pisanie. Dziękuję i pozdrawiam... :)
  25. Dużo przemyśleń "leci" sobie z tego wiersza... jak na taka młodą główkę Aleksandro, tak przypuszczam, że młodą. Broń Boże, nie umieraj... czytaj, próbuj pisać, jeśli tak chcesz wyrażać swoje odczucia... mniej bezpośrednich zwrotów, a będzie dobrze..;) Pozdrawiam cieplutko... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...