Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    10 988
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Widzę, że nie tylko ja weszłam na obszar górzysty. Przeczytałam wszystkie komentarze oraz Twoje wyjaśnienie pod moim postem. Janie, sądzę, że propozycja Ani Myszkin, na zapisanie dwóch ostatnich wersów jest bardzo kusząca, przynajmniej dla mnie... pomyśl nad tym. Kolejne czytanie wiersza nie zmieni mojego zdania... jest interesujący. Pozdrawiam.
  2. forma inna i taka od której odszedłem ale jak widać powracam;) to nie jest ludzka głupota tylko raczej bezradność i bycie ofiarą swojej niekonsekwencji dziękuję za czytanie i czas Rafale... spadły mi chyba jakieś klapki na oczy i za dużo widzę w przyćmionych kolorach. Trochę "na siłę" chciałam pójść innym torem, bo to, o czym mówi wiersz, wydało mi się zbyt proste, po prostu. Janse... to przede wszystkim brak konsekwencji ze strony rodziców. A.Myszkin.. .Nato, nie smuć się - wszyscy kiedyś przestajemy być dziećmi, przynajmniej formalnie i teoretycznie ;) Je też to spotka, niestety.Dla mnie to wiersz o roszczeniowych dzieciakach, i tyle, ale może jestem w błędzie... Anno, to ja "zbłądziłam". A wiersz, owszem... obecne dzieci pewnie w przyszłości też to spotka... taka "Kolej rzeczy". Pozdrawiam Was.
  3. Skoro tak, niech zostanie, jak jest. Dobrze mniemasz. Pozdrawiam.
  4. Dawidzie, to niekoniecznie o marginesie, aczkolwiek można tak pomyśleć. Niespłukany kibel, to tylko metafora, na pewno nie najpiękniejsza... chodziło ogólnie o prowincję, która wymaga pewnego uporządkowania, "zniszczenia", wyeliminowania tego, co ją "zatruwa". Zalewający kuchnię szloch.. to już wnętrze..jakiegoś mieszkania ale i kobiece, która często właśnie w kuchni po cichutko roni łzy. Pomimo Twoich uwag, widzę, że wiersz spodobał się, co bardzo mnie cieszy. Dziękuję za obecność.! Również pozdrawiam.
  5. No tak... jest jaka jest, bardzo odmienna i różnorodna... Dziękuję Ci za miłe słowo dla wiersza. Również serdecznie pozdrawiam (tym razem bez buźki, bo mi wyjątkowo nie do śmiechu.)
  6. a mnie trudno uwierzyć, że wyjdziemy, wszak zagrzebujemy się głębiej w toto bagno... ani widoków na przyszłosć, po ostatnich podwyżkach jest jeszcze gorzej... Nato, Oxy, pozdrawiam ciepło Jagodo, nie zostaje nic innego jak czekać, chciałabym, żebyś nie miała racji... może jednak nie będzie aż tak źle... Dziękuję za zajrzenie, również pozdrawiam.
  7. Witaj Janie, chyba pierwszy raz u mnie, albo zapomniałam wcześniejszą wizytę. Jeżeli wg Ciebie dobry to obrazek, tylko się uśmiechnąć... Czy będzie.. za ciosem.. nie potrafię teraz odpowiedzieć. Miło było gościć, dziękuję bardzo za post. Pozdrawiam.
  8. Rzeczywistość jest jaka jest, ważne, żeby nie stać z założonymi rękami... to trudny i drażliwy temat, chyba. Miło mi, że poświęciłeś chwilę temu pisaniu. Dzięki za miłe słowo. Pozdrawiam. PS Przydałby się beztroski sen.
  9. Magdo, wchodziłaś "na raty", czyli przyzwyczajałaś się do niego... też tak mam czasami. Cieszy bardzo, że spodobał się. Dziękuję za czytanie i komentarz. Pozdrawiam.
  10. Skoro przeczytałeś dwa razy, to znak, że wciągnęło... bardzo się cieszę, że tak było. Refleksje w takich tematach zawsze będą wracać, wystarczy jakiś reportaż, dokument, czy jeszcze coś innego... wyciągam z otoczenia niektóre obrazki i staram się zapisać je na kartce... Miło mi, że zechciałeś się tutaj zatrzymać, dziękuję za wrażenia. Pozdrawiam... :)
  11. Elu.. dziękuję za tę... wyrazistość, za dostrzeżenie kolorów i zdarzeń. Miło było gościć. Pozdrawiam... :)
  12. ... Elu, tak odbieram powyższą treść. Bardzo wymowna ostatnie zdanie, czy raczej wers. Pozdrawiam... :)
  13. Zajrzałam jeszcze raz, zgadzam się, uśmiechnięta rączka wyjaśnia wszystko, pierwsze wersy zasugerowały mi psa, bo w rodz. męskim są podane słowa... Cóż... wrzućmy wspominki do kubka z kawą i delektujmy się.. ;) Miłego weekendu życzę..!
  14. Tytuł to mała zmyłka dla mnie, choć może chodzić tu o niż w psychice człowieka. Widzę w treści zdobywanie jakiejś góry, szczytu i tu cała otoczka pierwszej strofki, która bardzo mi do tego czytania przypasowała. Wersy z duszą jakby z innej beczki, albo czegoś nie "kapię" W puencie jest literówka, chodziło o .. żwir.. chyba. Jest też szydercze echo, a to w górach może takie być. Zajrzę tu jeszcze, jak pojawią się inne wpisy. Pozdrawiam Janie... :)
  15. Najbardziej chyba ucieszyło mnie w Twoim poście ostatnie zdanie.. ;) Oczywiście cały też cieszy i to bardzo. Dziękuję za zatrzymanie się pod wierszem oraz sympatyczny i miły komentarz. Co do tematów... piszmy co czujemy, najważniejsze, że jest ktoś, kto kliknie na wiersz i zostawi swoje wrażenia. Pozdrawiam Anno... :)
  16. ... prowincja i nie tylko, takich obrazków jest jeszcze o wiele za dużo. Dziękuję Biała L. za czytanie, za obecność i za miłe słowa. Pozdrawiam... :)
  17. Ja także nie tracę nadziei, ten marazm musi być chwilowy.. ;) oby tylko za długo nie kazano nam czekać... to wyjście na prostą również zależy od nas samych, to tak najogólniej pisząc. Oxyvio, dziękuję za wizytę, za czytanie i komentarz. Cieszy, że się podoba. Pozdrawiam... :)
  18. Acha, to znaczy, że zagrało... Dziękuję za chwilę u mnie. Ślę pozdrowienie... :) Popsuty... "Hm... A co to jest "odwaga" "pierwszego wpisu", hę?"... ...a to, że nieraz jakiś wiersz jest nieco "zakręcony", nie do końca dla danego czytelnika zrozumiały i wówczas pojawia się wahanie... wpisać to co myślę, czy nie... Wydaje mi się, że każdemu z nas coś takiego zdarza się tutaj... ja miewam takie sytuacje i wcale nie "wstydzę" się o tym napisać. Ot, "odwaga" :)
  19. Rif Notsel...masz rację, nienapisane ku pokrzepieniu serc, to, jak określiłeś, naga prawda. Jeżeli trafna i bystra wg Ciebie, cieszę się. Ja też do prowincji absolutnie nic nie mam. Jacku........ dobrze podpatrzone, miło to czytać. Poza tym co wyżej, są jednak też inni, którzy bardzo trzeźwo patrzą na własną rzeczywistość i nie leżą brzuchami do góry, biorą sprawy w swoje ręce.. ufff.. jak dobrze.. ;) Dziękuję Panom za zajrzenie, czytanie i za posty. Serdecznie Was pozdrawiam... :)
  20. No to już wiesz, na co warto zwrócić uwagę, Cool... :) Jeżeli jeszcze uwierzysz, że może być lepiej, to zaciskam pierwszego kciuka za to przyszłe, lepsze. Pozdrawiam... :)
  21. "To koniec".. ten koniec jest ewidentnie wyczuwalny. perspektywa.. ulega twoim oczom... wiem o co chodzi, ale... wylewam z serca....... jeżeli to koniec, warto wylać z całej siebie ;) dlaczego... nad, a nie.. na.. czarne fale włosów, w tym czasie.. tego fragmenciku może w ogóle nie być, wg mnie oczywiście jeśli.. mrok bierze mnie.. to wiadomo, że.. w swoje ramiona Zakończenie zdecydowanie najlepsze Marusiu, pewnie nie po Twojemu, ale tak sobie to czytam... Przepraszam za zamieszanie. Serdecznie pozdrawiam... :) . moja perspektywa coraz częściej zakrzywia się wylewam z siebie całą zawartość słońce już za horyzontem znikam w ramionach mroku z drwiącym uśmiechem zgniotłam w dłoni twoje ostatnie słowo
  22. "Perła"... zastanawiałam się, patrząc na tytuł, czy to naprawdę o najprawdziwszej perle. Trzeba przyznać, że bardzo pieczołowicie potraktowałaś mozolny trud powstawania tego klejnotu. Ładne metafory, dobra puenta. Jeżeli mogłabym wtrącić jeden grosik uwagi, to wyrzuciłabym jedna literkę w słowie.. obtaczanie... bo mi się nieco z kuchnią to słowo kojarzy. Tyle ode mnie. Pozdrawiam Anno... :)
  23. Ooo.. a już przyzwyczaiłam się do dłuższych form w Twoim wydaniu. "Kolej rzeczy"... trafiony tytuł, pierwsze dwa wersy nieco szydercze i aroganckie ale zarazem bardzo gorzkie, jeśli wziąć pod uwagę ową nadzieję tych, którzy już przez to przeszli... najsmutniejsze jest to, że dopóki człowiek będzie chodził po tej ziemi, nigdy nie zabraknie przykładów ludzkiej głupoty.... i tak w kółko... Dobrze to ująłeś. Smutno mi się zrobiło, znowu... Pozdrawiam.
  24. "Poezja"... :) puentą mnie całkowicie rozbroiłaś..! mów co chcesz, ja widzę tutaj deklinację astronomiczną, która tylko może dodać polotu przed zanurzeniem stalówki... ;) Nie ma co, myślenie faktycznie trójwymiarowe i jest dobrze. Pozdrawiam Biała Loko... :)
  25. Popsuty, dziękuję za "odwagę".. ;) pierwszego wpisu..! Cóż mogę dodać, cieszę się bardzo, że treść spodobała się i zdołałeś dodatkowo zapamiętać to naj... Dziękuję za post, również pozdrawiam... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...