Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 963
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Aluno, bardzo fajne jest to.. wejdź poeto pogawędź posłuchaj co powiem.. oraz opis upadku na końcu, co wiąże się z "Pozycją nie do przyjęcia". Widzę, że wiersz miał poprawki, co sprawia, że są tu cząstki podpowiedzi czytelnika. Na moje ucho, dziwnie brzmi pierwszy wers.. stawiam pytanie, co bramy skropliły, że było to jak opary... Fajny pomysł z tym upadaniem i uderzeniem w czoło, to podoba mi się. Pozdrawiam... :)
  2. Ewo, faaajny staroć.! jak dobrze, że go mam, bo zechciałaś o tym poopowiadać właśnie tutaj, to przemiłe gaworzenie i bardzo melodyjna.. radość nieuchwytna..! Mogłaś wkleić, jako następny swój wiersz. Pozwolisz, że potraktuję go, jako upominek. Dziękuję za wierszowany komentarz.! Miło mi, że zajrzałaś do mnie. Pozdrawiam.. :)
  3. Inko, zamiast rozpisywać się, podam Ci moją, niezobowiązującą oczywiście, propozycję zapisu całości. To co pominęłam, wydaje mi się zbędne, po prostu przegadane. Przyjrzałam się drugiej jeszcze raz i nadal mi nie pasuje. Nie potrafię sobie wyobrazić, nawet metaforycznie, że samotność.. zasłania usta skostniałymi rękoma przerażenie paraliżuje ciało strach nie pozwala mi walczyć nie mówię nic Owszem, samotność czyni dużo złego w człowieku, ale ten opis mnie nie przekonuje. To tylko subiektywna opinia, wybacz cięcia, nie musisz się z nimi zgadzać. Pozdrawiam... :) samotność łapie za gradło zaplata palce na szyi szyderczo przeszywa na wskroś duszę się każdy krok coraz cięższy odwracam głowę nie stoję samotnie ktoś obok kimkolwiek jesteś nie odchodź potrzebuję drugiego człowieka
  4. Stepie, mam ogromną nadzieję, że wszyscy bierzemy te słowa za żarty... :)
  5. Nie zgodzę się, że jest to wiersz o niczym, wyczuwa się bolesne dla podmiotu rozstanie, a właściwie rozpamiętywanie go, ale forma, w jakiej wiersz został zapisany, faktycznie do poprawy. Zaimków osobowych jest za dużo i możnaby wszystkie "ci" wyciąć, z treści wyniknie.. komu. Pisanie twym, zamiast twojego itp. w wierszach rymowanych jest dopuszczalne, bo może pasować autorowi do ilości sylab, ale tutaj zbyt często się powtarza. Poza tym, chęć pozostawienia w jego pamięci pewnych obrazów, niekoniecznie może przełożyć się na owo pamiętanie i wtedy.. piszę się wiersz. Chyba rozumiem peelkę. Pozdrawiam... :)
  6. "Napisz wiersz", a w wierszu prośba o... i tu treść. Też pomyślalo mi się, już napisany, tak, jak lubię, po prostu i chyba nie mam co więcej pisać. Pozdrawiam... :)
  7. Kraft, Twoja "Nadzieja" jest bardzo przemyślanym wierszem. Każde słowo wiąże się w łańcuch myśli, który wiedzie przez wszystkie wersy. Bez uwag. Pozdrawiam... :)
  8. Anno, podałaś obrazek, który sprawił, że spoważniałam. Zabrzmiało troszkę proroczo. "koniec", to naprawdę intrugujące słowo. Sam temat i rozważania podmiotu zaciekawiły. Pozdrawiam... :)
  9. Oby tak było, jak w zacytowanym zdaniu.! "my tak codzienni"... i tu, czytam drugą zwrotkę.. tak właśnie jest, człowiek wiele może przetrzymać, czasami wydaje się, że mamy torty w rękach, a tu nagle "skwaśniały posmak kremów". Trafnie, w prosty i nieskomplikowany sposób. Pozdrawiam... :)
  10. Dołączę do pochwał, naprawdę dobrze się czyta i treść niebanalna. Cezary, muszę zadać po namyśle jedno pytanie, dlaczego jest... z swojej dłoni.?. powinno chyba być, ze swojej dłoni, albo przestawić te dwa słowa.. uchyl trochę z dłoni swojej.. Jest też niżej.. daj odnaleźć rękom dłonie.. to może wyżej coś w zamian.?.... Poza tym drobiazgiem, podobają mi się bardzo te sierpniowe prośby zawarte w treści. Pozdrawiam... :)
  11. hihihi... ot, facet bez wyobraźni, sorry... Jak nie potrafisz, trudno, wojny o to robić nie będę. Dziekuję za wlgąd. Pozdrawiam... :)
  12. Staszku, masz wyobraźnię.. a rosa, "rosie" nierówna.. ;) nie każa ziębi. Dziekuję za sympatyczny post, także pozdrawiam... :)
  13. Twoja piosenka, bo tak traktuję treść, przypomniała mi inną, "Deszczową piosenkę", którą bardzo lubię (koniecznie z obrazem). Tu, proste słowa, ale w jakiś sposób trącają wrażliwe struny, no i na końcu, to.. śpiewam dla ciebie.! wybranka może poczuć się wyróżniona. Fajna piosenka. Pozdrawiam... :)
  14. Anno, dla mnie bez słowa.. czego.. bo to, co po nim, stawia pomiędzy słowami ten znak zapytania, ewentualnie w zamian.. bo.. ale chyba bez, lepiej. Wiersz czytelny dla mnie bardzo. To w zasadzie dwa zdania, które dają możliwość dopowiedzenia dłuższej historii. Czas zwykle uczy jak patrzeć, żeby widzieć. Dobre, klarowne i wymowne, bo.. "bez ciebie". Pozdrawiam... :)
  15. Ewo, wychodzi na to, że przybędzie nam nowa osoba, a czytanie jej wierszy będzie miłą chwilą spędzoną na forum. Bardzo wymowny tytuł, jakby na przekór, że nasz będzie dłuższe, niechby.! Przeczytałam kilka razy, i cóż dodać, mnie się podoba... :) Pozdrawiam.
  16. Podobaja mi się słowne kontrasty, jakie stosujesz w wyrażeniu swoich myśli. Całość dobrze ułożona, aż chce się powiedzieć, czuć "kunsztowne szepty wnętrza" peelki, może Autorki, nie ważne, najważniejsze, że mogę ten wiersz przeczytać, z ogromnym upodobaniem. bo zbyt mało nam wciąż ziemi pod stopami, dokąd niesie każda droga jeszcze nie wiem. . . . może lepiej nie wiedzieć.. ;) Pozdrawiam... :)
  17. Myślę, że można sięgnąć "Powyżej granicy". W II- giej, to chyba odnośnik do położenia geograficznego, a w treści "brodzenie" po archipelagu wysp/sytuacji z życia, na którym co rusz nowe wyzwania, trudne do zaakceptowania sprawy, ale trzeba im jakoś stawić im czoła. W puencie słuszna niepweność, co będzie... bo nikt tego nie wie. Wg mnie, dobrze oddane emocje. Pozdrawiam... :)
  18. Upominek najmniejsza dobroć jaką mam to uśmiech o poranku daruję tobie przy kawie aromat chwila jak przypływ na skórze rosa lipiec, 2012
  19. Marlet.. tak, każde z odbić, to inny kąt padania światła.. :) Alina... witaj.. :) to prawda, napisany tak zwyczajnie, dlatego tym bardziej cieszy, że zaciekawił i czytany kilka razy. Teresa.. i słusznie, jest tu pewnego rodzaju zderzenie tego co realne, z tym, co mogłoby się wyśnić... matce lub dziecku. Marlet, Alino, Krysiu.. bardzo Wam dziękuję za zostawioną refleksję. Dla każdej z Pań, przesyłam pozdrowienie... :)
  20. Zgodzę się z poprzednimi wpisami. Dobre. Pozdrawiam... :)
  21. Akceptuję tak, jak jest, fajne. Pozdrawiam.
  22. Krakowskie klimaty.! Lubię to miasto i też mam jeden wspominkowy. Drugą bym odzieliła spacją, chyba nie zaszkodzi. Ogólnie, fajna gra słowami, miły i przyjemny wiersz. Pozdrawiam... :)
  23. (...) ale na publicznym forum różne zdania w cenie winny być, wszak odbiór inny... (...) z tym się zgadzam... i dobrze by było, żeby wszyscy piszący negatywny post o danym wierszu, robili to w miarę kulturalny sposób... nie raz czytałam bardzo aroganckie słowa i choć nie były do mnie skierowane, bardzo bolały.! Po co się kłocić i przytykać sobie, nie dość nam codziennych problemów.? Każde wiersze są dobre i na każdą porę bo wszystkie jednakowo są na serce chore..... ;) ...... Jan Twardowski Pozdrawiam... :)
  24. Robercie, dwie pierwsze bardzo dobrze wyważone, w tym kończącym podsumowaniu jedynie.. z kości ludziowej.. nie nie pasuje do całości. Pozdrawiam... :)
  25. Inko, pozwolę sobie od siebie słówko. Dałabym.. szyderczo przeszywa na wskroś.. oczy samotności jakoś tak be, dla mnie. Drugą strofkę sobie pomijam, nie pasuje mi tutaj, bo skoro paraliżuje ciało itd... a w następnej zwrotce.. mocno przytrzymuje stopy.. jedno zaprzecza drugiemu, dlatego nie czytam tego wersu. Słowo..naprzód.. wg mnie zbędne, jak i.. dwa kolejne wersy.. chyba łatwiej stac... itd. Potem jest.. "odwracam głowę patrzę".. i po co, niżej masz.. patrzy. To tak z grubsza, na co zwróciłam uwagę. Serdecznie pozdrawiam... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...