Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    11 018
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. @stanisław_prawecki Jeżeli przydarzy Ci się taka 'dolegliwośc', możesz ją.. olać.. ;P @ Cezary Dacyszyn .."skrzywienie".? nie Ty jeden chyba, rozbawiłeś mnie tym.. :) ale to, że zawsze do światła, można by rzec, że są jego niewolnicami, poniekąd... ;) @Zjajami Baba Zadowolę się.. "wszystko jest, a jednak". Literówka.. ehh.. dziękuję za wskazanie, nagminnie nie zauważam ich, już poprawiam.
  2. Bardzo często słucham Shade, dla mnie, to wspaniała wokalistka. Treść jest w porządku, może maleńki grymasik na "tęskne wargi" i.. troszkę mi brak "to'", za woalką. Pozdrawiam.
  3. To niezły wiersz, ogólnie podoba mi się, z drobnych uwag.. chyba można.. "podoszywanych obrzeżach".. czy konieczne pierwsze słowo.?. są to wspomnienia snów, dla mnie przynajmniej, w domyśle zostaje.. doszywanych.. przedrostek "po", pomijam. Po co ten jedyny przecinek.? Wydłużone zakończenie, wydaje mi się nieco przesadzone, osobiście przycięłabym o.. "lub opanowaniu całkiem nieludzkim".. wyżej już jest.. histeryczny szał.. który mógłby być małą 'namisatką'.. opanowania całkiem nieludzkiego. Pozdrawiam.
  4. Co prawda dedykowany, ale "wena" dotyczy dotyczy nas wszystkich.. ona siedzi w zakamarkach, czasem uśpiona i.. bywa kapryśna, jak pisała Lilka. Jej "Wena" b. mi się spodobała, Twoja, jest świetną odpowiedzią, ale jest jeszcze wiersz Ali i o dziwo, wszystkie trzy sprawiły, że skleciłam rymowankę. Pozdrawiam. ps. Ewo, pomoc nadejdzie.. wiosną.. ;) Wena, dedykowana Tobie, Lilce i Ali. "wtrąca się lecz nie bez przyczyny" to wtrącanie przemiłe by było niechby chciało na dłużej zabawić bo myślałam że nigdy przenigdy nie zagadam w okienku rymami a tu proszę chwilowe natchnienie dzięki Tobie i Lilce i Ali chyba czary dwuweny się splotły z jedwabniczkiem musnęły do pary gdyby jednak przypadkiem zła niemoc owładnęła mój umysł i ciało czy wyłowię ze skrzyni choć kilka niezjednanych mi rymów do bani wszak niełatwo zachować cierpliwość kiedy słowa uśpione na strychu gdy za ogon próbuję je schwytać uciekają w biel śniegu na przekór
  5. @stanisław_prawecki Stanisławie.. jeśli dwoje "nabałaganiło", to dwiema, bo i dlaczego tylko jedna strona ma sprzątać, a na kurz można.. popluć.. ;P @Cezary Dacyszyn Czarek, dla mnie, skrzydła ma kruk, sokół, bocian itp. ale u wróbli, kolirbów, motyli i jeszcze innych mniejszych stworzeń, zawsze widzę skrzydełka, nic ponadto. Nie dopatruj się "zasady", że skoro są skrzydełka, miałyby być dodatkowe zdrobnienia, ich tu po prostu nie ma, poza kamykami, nie kamyczkami.. :P , to celowy zapis, z uwagi na charakter tej części strofki... może zmienię coś, pomyślę. Ćmy niewolnice światała, to tylko metafora, spodobała mi się, czyż nie do niego lecą.? Rozpisałam się, ale nie potrafię skrótowo, jeśli mam uwagi. Reszta pasuje, miło. Dzięki za post. Pozdrawiam.
  6. Gryfie, druga część "szczęśliwego Nowego Roku", byłaby.. niemal.. "rozpustą".. ;) To żart. Na pewno zabiorę sobie dwanaście miesięcy w uśmiechu oraz radość na cały rok. Oby... Szczęśliwego i Tobie.!
  7. Skoro o wenie, jak nie zajrzeć, tak to z nią bywa, że.. i tutaj wypadałoby zacytować całą trzecią i czwartą. Całość jest lekka, prawdziwa, po prostu fajna. Zachowłaś dobry rytm, co do rymów, może niech lepsi się wypowiedzą. Myślę, że tematów nie brakuje nikomu, ale każdy człek na gorsze i lepsze okresy, ot, życie.! Pozdrawiam noworocznie.
  8. @stanisław_prawecki Na własnym podwórzu, jeśli coś nie tak, można zamieść miotłą, albo nawet dwiema.. ;) ale do innych nic mi, dzieje się, co się dzieje, można tylko patrzeć. Pozdrawiam noworocznie.
  9. Takich małych cyrków jest coraz więcej, niestety... Kiedy dawne obrazy, zmieniają się.. nie wiadomo kiedy.. w żonglerkę bez wizji na "dobry sezon", coraz trudniej układać puzzle ze.. wspólnego.. pudełka. "Cięcia.." klarowne dla mnie, tak mi się wydaje, co prawda 'rozgryzam' jeszcze " ..magnez nie sięga powiek".. ale ogólnie, pozytywnie odbieram. Pozdrawiam noworocznie.
  10. To wiersz na więcej niż jedno czytanie, trzeba się "podtopić" w treści, bo jest niebanalnie, nietypowo, powiedziałabym, że to specyficzna treść i jakiekolwiek zmiany mogłyby jej tylko zaszkodzić. Cieszę się, że zajrzałam. Pozdrawiam.
  11. Dolegliwość jesień niczego nie komplikuje, odejdzie, wróci za rok, odmieniona, bardziej pokorna na zalegającą rdzę. pod sufitem dym z papierosa układa konstelacje. kiedyś iskrzyły nad głowami. ćmy rozrywały oka siatek, byle wolność. pył ze skrzydełek plamił kamienie. na rozdrożu mimochodem gubimy klucze, bo tak łatwiej zmienić zamki. odeszły dobre wróżki. fotografie zabiegają o lepsze miejsca, krzykliwe gardła płoszą echo. między pokojami kolizje spojrzeń i półprawdy głupsze o dekadę. styczeń, 2014
  12. Jednym słowem, ona lub on zasługuje na "słońce", z tym sie zgodzę i słusznym jest zbliżanie się małymi krokami, żeby się nie poparzyć. Początkowe "a" 'musi' zostać.? no, jak chcesz.. :) Pozdrawiam.
  13. .... słychać krakanie kruka... :) Niewzruszony, raczej razem. Tytuł adekwatny do treści, tyle, że piszesz cały czas po swojemu... zostawiam ślad czytania z noworocznym pozdrowieniem.!
  14. Dobry tytuł i.. ładnie o przemijaniu, coś zaczyna się i któregoś dnia kończy... Pozdrawiam.
  15. Ukośniki zdecydowanie do pominięcia, cztery "co" w całości, Haniu, za dużo. Spodobał mi się tytuł, bo naprawdę tylko chwile, te dobre, trzeba chwytać, zło warto oddać kotu.. ;) Całość można dopieścić. Dobrego roku życzę.!
  16. Idzie.. stare.. nowe.. ;) Odbieram treść jako życzenia noworoczne, niech los pokieruje peelkę na dobrą drogę, gdzie miłość i spokój.! Pozdrawiam.
  17. Czytałam kilka razy i już chciałam "wynieśc" z wiersza dwa słowa.. nawet, tylko.. ale one mają sens, więc... tytuł i treść jak najbardziej dla mnie. Dobra puenta. Pozdrawiam.
  18. Tytuł mnie zachęcił, to dosyć solidny wiersz, zakładam, że sporo pracy kosztował. Z uwagami, które podał Cezary, zgadzam się.. w zasadzie na te same elementy zwróciłam uwagę. Niełatwo poprawiać rymowane, czasem lepiej zając się całkiem nowym tematem. "pościkiem", zostawiam ślad czytania. Pozdrawiam.
  19. Czarek, jeżeli peel pisze po ścianach i każda kreska, to jej/jego (może być dziecko) imię, to chyba nie jest to takie "cokolwiek", tym bardziej, że 'on' wyraźnie myśli i myśli, chce mieć, zakładam, że 'ją'.. zawsze. Lubię dobre graffiti. Pozdrawiam.
  20. Marianno, ja z takich zabaw chyba wyrosłam, cóż na to poradzić.. :| Ale z Nowym Rokiem, życzę mocy twórczej i ogólnie, dobrego czasu.. do następnego. Pozdrawiam.
  21. Może jeszcze nie wszystko, ale zgodzę sie, że dopada człeka kompletne zobojętnienie... .. osaczcie mgły, kolory nie mają znaczeń.. fajnie zabrzmiało. Druga "dokręca" depresję, lubię takie klimaty w wierszach... ale czyżby to 'ona' była jej powodem. Pozdrawiam noworocznie.!
  22. (...) "dach czerwony i z kominem dymek"... jakie to urocze, 'kocham' czerwone dachy. Całość jest niemal bajkową, ale bardzo kobiecą prośbą o... hamak. Gdybym była jedwabniczkiem, uplotłabym go dla Ciebie... ;), ale widzę, że Jacek świetnie to zrobił. Pozdrawiam z Nowym Rokiem, pomyślności.!
  23. Henryku, z góry przepraszam za cięcia, ale wg mnie jest ciutkę, "nadsłowia". Dobra puenta. spotkałem ją przypadkiem resztki lata niosła na stopach szliśmy obok siebie po chwili wyszeptała weź mnie tak zwyczajnie nie pytając o imię wypęłnij pustkę
  24. Fajna miniaturka, ale zapytam, skoro "ślad zdarzeń zaokrągla brzegi", czyli emocje opadają, to po co przepraszać.. .. ukrytym.. spojrzeniem.? Jeśli przepraszamy, chyba lepiej nie ukrywać tego, tym bardziej, że to tylko spojrzenie, ale ono też potrafi... Pozdrawiam.
  25. Sylwek, to jest to.. super tytuł. Oddziel "szczekał", oczywiście, jak zechcesz. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...