Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Grażyna_Kudła

Użytkownicy
  • Postów

    3 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Grażyna_Kudła

  1. Dziękuję za sugestię, jest słuszna, tu dygam :) Miło, że zajrzałeś. :)
  2. Szybaka komunikacja, ach ta prędkość! Kiedyś nas zgubi :)))
  3. Sylwku, Twoje interpretacje nie odbiegają od mojej, czy tysiąca innych. Tak, tysiąca, bo nie ma tu precyzji wypowiedzi, jest ślisko na ścieżce, po której tylko peel nie porusza się po omacku. To jego data i ich wspólny sposób komunikowania się, dla mnie nic nie znaczą. Już sam wyciągnąłeś kilka tropów i tak można by w nieskończoność, wysypywać jak z worka, ale niechby na końcu wypadło jakieś konkretne przesłanie przynajmniej. Jeszcze zapis, fatalny. Dobra myśl w pierwszym wersie, a jak spłaszczona. Peel chciał sobie, pobiadolić, a Rafał niestety odwalił bubel. Komu, jak komu, ale Rafałowi nie przepuszczę :))) Pozdrawiam obu panów :)
  4. Wywnętrznić się monologiem, a owszem, można. Ani forma, ani treść nie pasuje mi do działu poezja. Agnieszka wspomniała o prozie poetyckiej, to już bardziej. Mnie rażą powtórzenia, ale ich mnogość mogłaby posłużyć do stworzenia vilanelli, na ten przykład. Pozdrawiam :)
  5. Ilu wisielców potrzeba, żeby zadowolić tłum??? Kogo łatwiej zmanipulować, jednostkę, czy tłum? Iluminaci nie mają trudnego zadania. Jesteśmy wciąż i pozostaniemy tłumem z Twojego wiersza. Z zainteresowniem , pozdrawiam ")
  6. Życie przez pryzmat sznurówek? To ja utknąłam w martwym punkcie. Odbieram podobnie jak Ela. Pozdrawiam, Rafale :)
  7. zdania wypowiadane ze zrozumieniem są bardziej lubiane. czekamy na nie z szacunkiem. słuchamy ładnie ułożonych. uśmiechnięte odpowiadają nawet niepytane. jak szybko zapominamy: listonosz nie roznosi listów w butelkach słowa najważniejsze są te które przetrwają wystarczająco długo mają dużo do powiedzenia panoszą się ważniejsze od ciszy biegnąc od ust do ręki pamiętane kiedy padały z prędkością trudną do oddania tak często brakuje nam słów bo nie wszystko jeszcze zostało nazwane
  8. Jakie zagadki, drogi Autorze, wszak my prawie o tym samym, tyle, że w Pańskiej „Niedzieli” pokazane to, co jeszcze trwa, a w moim, kiedy już tego zabraknie. A nie ma dla mnie nic straszniejszego, niż wizja samotnej starości, zapewniam więc, że słowo „groteska, raczej tu nie na miejscu. Jednak każdy zaglądający, ma prawo do własnej opinii. Za rzut okiem, podziękowania.
  9. Właśnie wyżej wspomniałam, że też się boję :))) Serdeczności, Nato :)
  10. Trudno, na trudności nie poradzę :)) Ale za czas i czytanie, podziękowania zostawiam. Pozdrawiam :)
  11. Sama boję się tego, o czym piszę :)) Ale trza mieć nadzieję. Dziękuję, Lilko za czytanie. Pozdrawiam serdecznie :)
  12. ""bezpłciowa forma w przedmroku""...trochę sztucznie brzmi...jakby nie było pomysłu jak zacząc....... ;-)))) się mi podoba.pozdrawiam . agn. Nie wiem, może plastikowa forma brzmiałaby mniej sztucznie? A problemy z pomysłami miewam, owszem. Jest na to jakaś rada? I owszem, alle chyba się powtarzam, co potwierdza regułę na brak pomysłów. Pozdrawiam :) ...to Twoja bajka....powiedziałam co powiedzieć chciałam..nie rozumiem Twojego sarkazmu...ale jak to wcześniej ""ktoś"" zauważył...moje komentarze debilne są... ;-))) No, to wreszcie ktoś zauważył, że moje są sarkastyczne :)))
  13. Cezary: tu nie ma za dużo czasowników, jest tyle ile być powinno. Jeśli znalazłeś pospolite obrazki, czemu utyskujesz, że nie są ubrane w bardziej wyraziste określenia? Czy jest coś bardziej wyrazistego od pospolitości? Litości! I nie wiem, czy o lepszość wiersza tu idzie, ale Ty wiesz. To i ja też już wiem :) Dziękuję za zajrzenie. Odpozdrawiam z uściskami, Grażyna :) powiem szczerze : wiem , że potrafisz zarysować ostrzej :-) A ja lubię pospolitość i ... ostrą . Coś takiego czytam ostatnio np u Agnieszki Wawrzyniak ... Chodzi o lepszość :-) W rzeczy samej ;-) Agnieszka, powiadasz? Masz szczęście, że nie jestem zazdrosna! :)))))
  14. Pisz, Stefanie, pisz! O, Ty, co bijesz kasę. Nawet kiedy śpisz, mosty stają same. Ale, chyba spałeś, gdy wierszyk ten pisałeś. Nie śnij już o lasce, stać Cię na dobry wózek, bo to profanacja, ubodzy Cię zatłuką. :))))))))))
  15. Przypomniała mi się historyjka z mojego życia, chciałam mieć gitarę... Ale nie wiem, czy o to chodzi, może poczekam :)
  16. Mam umysł, bonus pieknego kręgu. Zachowanie: psychopatyczne jak u łotra grubiańskiego. Wygląd: mężczyzny z dobrym wychowaniem, przy tym wszystkim, niepoczętego z nasienia szatańskiego. Dziwią się ludzie mą dziwną istotą , lecz nie mają odwagi potępić. Wolą ze strachu zimno patrzeć i pogrążać się w konwulsjach, coraz częstszych. Ja nie wiem, dlaczego taki zapis mi lepiej pasuje i nadal nie wiem, kim jest peel, bo jak mam to wiedzieć, jeśli ludzie tez się dziwią, co to za istota? Czy peel jest gejem?
  17. Ija, ale kawałek! Dobry, podoba mi się w formie i treści. Mała uwaga: "mózgu co robić" Z zachwytem, pozdrawiam :)
  18. Zastanawia mnie to, co za kropkami. Ale chyba chodzi o to, żeby czytelnik sam dokończył, co dla niego największe... Zaciekawiłaś, Haniu. Serdeczności, Grażyna :)
  19. Jak pięknie to ujęłaś, Haniu: człowiek jest odpowiedzialny za ,,,wszystko od czego sam jest zależny! Zabieram tę złotą myśl, bo więcej warta od mojego wiersza. Serdecznie pozdrawiam, Grażyna :)
  20. Zbyszko, nadzieja właśnie jest taka pospolita, jak ująłeś, ale nie chciałabym jej odbierać peelowi, czy peelce (bo płeć jest ukryta), gdyż się boję, że odebrałabym ją wielu, a nawet sobie. Niech więc ten kawałek bajki pozostanie, ok? Uściski za czytanie :)
  21. ""bezpłciowa forma w przedmroku""...trochę sztucznie brzmi...jakby nie było pomysłu jak zacząc....... ;-)))) się mi podoba.pozdrawiam . agn. Nie wiem, może plastikowa forma brzmiałaby mniej sztucznie? A problemy z pomysłami miewam, owszem. Jest na to jakaś rada? I owszem, alle chyba się powtarzam, co potwierdza regułę na brak pomysłów. Pozdrawiam :)
  22. Cezary: tu nie ma za dużo czasowników, jest tyle ile być powinno. Jeśli znalazłeś pospolite obrazki, czemu utyskujesz, że nie są ubrane w bardziej wyraziste określenia? Czy jest coś bardziej wyrazistego od pospolitości? Litości! I nie wiem, czy o lepszość wiersza tu idzie, ale Ty wiesz. To i ja też już wiem :) Dziękuję za zajrzenie. Odpozdrawiam z uściskami, Grażyna :)
  23. bezpłciowa forma w przedmroku szeleści pajęczyną kondygnacje jęczą cegłami szare mury potraciły przytomność okna z widokiem na poprawę pogody szklą się skostniałym zachodem nie dostrzegły śmierci psa ulicznika i kota gdy w popłochu przebiegał drogę słabnące kroki za drzwiami gaszą senną północ i anonse do bezpańskiego domu w którym straszy jeszcze człowiek
  24. ciężko wytłumaczyć - najprościej połazić po polach i natknąć się na powyższy obrazek : wrona siwa , gatunek charakterny , w Wolinie zdecydowanie partyzancki , pojawia się na obrzeżach miasta jedynie zimą , normalnie trzeba po bagnach biegać ... I w szczerym polu pojawiło się stado tuż po pierwszych śniegach - stąd jakby na ich kra kra - ta zima :-) A zgrzyty w drugiej ... Też trza by zobaczyć ;-) Niemniej cieszy odpowiedź , na moje ple ple pod Twoimi proszę zaczekać - słabo z netem .... Pozdrawiam , C ;-) U mnie podobnie, jest net i naraz... niet! Dlatego buszuję po nim nocami, jest szybciej :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...