
Eugen De
Użytkownicy-
Postów
1 348 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Eugen De
-
zaśpiewaj choć szept
Eugen De odpowiedział(a) na j.renata utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozbyłbym się nawiasów w pierwszym wersie i zrezygnować z tych dopowiedzeń, albo wziąć przykład z drugiego wersu?! Nie dobrze się też czyta słowo "wyłam" w trybie rozkazującym, mnie nasunął się czasownik: wyć! i zastanawiałem się jak można "wyć małą ramkę" dopiero słowo wbij wyjaśnia sprawe. Wiersz pisany jakby przez muzykologa??? Techniczny! Cisza. Pozdrawiam. -
ściemnianie
Eugen De odpowiedział(a) na Kirke szalona utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie się w tym wierszu podoba więcej niż jeden wers.Piękny jest "Patron bezpańskich kotów i wystygłych łózek" czy "nowy kusi promocją na niespełnione marzenie lub przeterminowany sen". to wszystko spójnie rysuje klimat wiersza i nie wiem czy jest tutaj autroki za mało? To świat zdaje mi się bardzo osobisty?!Identyfikacja peel'a z terścią jest bezsprzeczna. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam.Powodzenia. -
Kropko, ale to tylko moje sugestie, takie bardziej na "czucie", bo nie starcza czasu na dogłebność analiz.Pozdrawiam.
-
Zapomniany przyjaciel
Eugen De odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W całej rozciągłości wersów zgadzam się z poprzedniczką. Pozdrawiam. -
***bo nie był takim, jakim oczekiwano
Eugen De odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To oczywiste, że klucz jest tu tylko symbolem, że trzeba najpierw "być", a nie od razu "mieć". Od żłobu do nieba to najdłuższa droga jaką trzeba przebyć, z dołu na wyżyny, ale jak ją przebyć - nie wszyscy wiedzą, bo dla niektórych ten klucz nadal jest schowany w żłobie! To otwieranie kluczem bram raju jest infantylne i traci na tym cała reszta. Pozdrawiam i gratuluję. p.s. Czy w tytule nie powinno byc: "nie był takim, jakiego oczekiwano"? -
Te wersy są dla mnie najlepsze. A gdyby troszkę zrezygnować z entera? choć i tak od kiedyś patrzę w przeciwną - czy nie od "kiedy" zamiast "kiedyś"? nierozsądnym miłym dymem - moze "nierozsądnie miłym" przyzwyczajenie pozostało dwie zgubione wiecznie przemoczone szukają na śniegu sladów swojej miary To są tylko moje podszepty, aby nie korzystać tak często z entera i budować gęstsze wersy, no i trzymać rytm...Pozdrawiam.
-
Kojący, rozgrzewający i spokojny tekst. Powiedziałbym, że"damski", ale nie w sensie pejoratywnym i raczej taki domowy,no za dużo już chyba tych przymiotników z mojej strony. Pozdrawiam.
-
gimnastyczny taniec zarzynanego koguta
Eugen De odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Macieju, ten pojedynek mnie nie przekonuje treściowo, stąd nie wgłębiam się w formę. Pozdrawiam. -
Krótko o piciu
Eugen De odpowiedział(a) na Zofia Honey utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tytuł wyjaśnia wszystko.Wolałem jednak pani wiersz poprzedni, filozoficzny.Pozdrawiam. -
Faust! Gdzie się podziały dawne klimaty....? Czy to jakiś stos "mohairowy"? Wiersz chyba o niczym!? Sorry! Nasze cienie, nasze cierpienie..., jakiś chocholi taniec. Pozdrawiam.
-
Trąba – bomba
Eugen De odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja napiszę tak: nie pocę się, gdy czytam Twoje wiersze, ani też gdy czytam Gombrowicza. Tutaj czytam twoje teksty i wolno mi na taki sarkazm jaki przeanalizowałaś.Czy twoje strofy z zasady muszą być "porównywalne" z tekstami Witolda G? Bardzo serdecznie pozdrawiam. -
Czy ten para-wstęp do parapetu jest wystarczający? Mamy jeszcze :para-bolę, para-sol,para-dygmat i chyba jeszcze kilka się znajdzie...? Nie za długi moze? Sprytny kawałek tekstu. Pozdrawiam.
-
Poeta przeklina
Eugen De odpowiedział(a) na Amras_Elensar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mocno wyakcentowane i pioruńsko elektryzujące. Pozdrawiam i gratuluję. -
Piękny nostalgiczny klimat. Nie wnikam w strukturę, ale czyta się miękko. Gratuluję i pozdrawiam.
-
psiowo miastowo
Eugen De odpowiedział(a) na nefertari utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ta część dla mnie najlepsza!!! Brawo!Reszta w klimacie, ale mniej porywająca. Gratuluję. -
ostatni, bez pary
Eugen De odpowiedział(a) na Łukasz,_Tczew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj, Łukasz, nie bądź taki Luca, co ci w głowie stuka............ Pozdrawiam -
Trąba – bomba
Eugen De odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie jestem ani trąbą, ani też bombą i nie muszę wszystkiego wiedzieć (na szczęście!), ale wersu od "więc" nie zaczynam!Nastąpiło jakieś rozdrobnienie w tzw."chciejstwie", bo wiesz miał być na temat "bycia" z przywołaniem nawet Sokratesa, aż tu nagle myślenie zeszło "siedzenie -stojąc" i w finale na komentatorów! Po co tyle tematów? Pozdrawiam. -
Konto wierszy masz wyczyszczone.To znaczy kolejny raz zaczynasz na nowo? Mam nadzieję, że przedpole wyczyszczone jest też między nami. Dzieki za odpowiedź. I jeszcze jedno, ja nie śledziłem Twoich sporów z innymi na tym forum. To tyle. Pozdrawiam.
-
Kamilo, nie zam tutaj nikogo,tylko ich teksty- wiersze i komentarze.Nie tworzę koterii, wydaje mi się, że moje komentarze, a są takie na jakie mnie stać, są obiektywne i nigdy nie dotyczą osoby( rzeczywiście, ten o nieprzemakalności dotyka ciebie!!! sorry!)Ostatnio wpisałaś swój komentarz pod moim tekstem i zanim przygotowałem komentarz - on zniknął!? Nie napadam na ludzi i nie używam brzydkich słów. Zauważyłaś, że napisałem, moze nawet eufemistycznie: "Odpiórkuj się i pisz wiecznym piórem" co jak się okazało, nawet Ci się spodobało! Ja nie mam nic do Ciebie. Jeżeli chcesz, to nigdy nie będę się wypowiadał o Twoich tekstach, bo przecież nie mam takiego obowiązku. Jeden komentarz wynika z niewiedzy i dopytujesz autora,o co chodzi! Inny wynika z większego doświadczenia i próbujesz pomóc, a jeszcze innym rzucasz słowo i pozostawiasz ich samym sobie. Wszyscy tutaj się uczymy, a Ty, czasem miałem takie wrażenie,może błędne, uważasz,że twoja racja musi być na wierzchu. Nie ma potrzeby, abyś mnie przepraszała i porzuć wyobrażenie, że ja urabiam o tobie na tym forum jakąś opinię.Pozdrawiam i pisz dalej.
-
Najbardziej podoba mi się ta zwrotka. Ostrość i prawdziwość spojrzenia na "kaplice nadmiaru" Pozdrawiam i gratuluję!
-
Ogólne wrażenei bardzo pozytywne. Najbardziej dziwią mnie te powtórzenia: nie mówię, niewymyślnie, przemyślnie , myśli..., satram się. Piękne "szablony przyzwyczajeń", właśnie może jako rzeczownik?! Piękna " meta fizyki" i "zaniedbanie wagi i etykiety". Gratuluję.
-
Po wielokroć bedę tutaj wpadał, przeliczał wersy i szukał jakiejś podstawy do zaczepki z moimi słabymi możliwościami.Teraz po kilkukrotnym przeczytaniu uciekam jako "tropiciel urojeń"- piękne. Gratuluję.Pozdrawiam.
-
Z pamiętnika romantyka
Eugen De odpowiedział(a) na jasiu zły utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ten rym w tytule to żart? A moż tylko "Z pamiętnika"? Bo tekst z "pazurem". Gratuluję. -
Michał, zastosuję się. Twoje uwagi są zawsze bardzo konkretne i twórcze.Dziękuję w tym miejscu za wszystkie obecne i poprzednie. Ja nie obrażam się,wręcz czekam na baty!!! A niektórzy tego nie znoszą, jak to miało w przypadku Kamilii Nikuły. Jej wiersze zniknęły z forum,nie wiem dlaczego, a na komentarze była "nieprzemakalna". Może sama je zdjęła? Pozdrawiam.
-
tytułu nie potrzebuje
Eugen De odpowiedział(a) na gonzo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
...albo i rapp'owanka?