Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Eugen De

Użytkownicy
  • Postów

    1 348
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Eugen De

  1. Pozbyłbym się nawiasów w pierwszym wersie i zrezygnować z tych dopowiedzeń, albo wziąć przykład z drugiego wersu?! Nie dobrze się też czyta słowo "wyłam" w trybie rozkazującym, mnie nasunął się czasownik: wyć! i zastanawiałem się jak można "wyć małą ramkę" dopiero słowo wbij wyjaśnia sprawe. Wiersz pisany jakby przez muzykologa??? Techniczny! Cisza. Pozdrawiam.
  2. Mnie się w tym wierszu podoba więcej niż jeden wers.Piękny jest "Patron bezpańskich kotów i wystygłych łózek" czy "nowy kusi promocją na niespełnione marzenie lub przeterminowany sen". to wszystko spójnie rysuje klimat wiersza i nie wiem czy jest tutaj autroki za mało? To świat zdaje mi się bardzo osobisty?!Identyfikacja peel'a z terścią jest bezsprzeczna. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam.Powodzenia.
  3. Kropko, ale to tylko moje sugestie, takie bardziej na "czucie", bo nie starcza czasu na dogłebność analiz.Pozdrawiam.
  4. W całej rozciągłości wersów zgadzam się z poprzedniczką. Pozdrawiam.
  5. To oczywiste, że klucz jest tu tylko symbolem, że trzeba najpierw "być", a nie od razu "mieć". Od żłobu do nieba to najdłuższa droga jaką trzeba przebyć, z dołu na wyżyny, ale jak ją przebyć - nie wszyscy wiedzą, bo dla niektórych ten klucz nadal jest schowany w żłobie! To otwieranie kluczem bram raju jest infantylne i traci na tym cała reszta. Pozdrawiam i gratuluję. p.s. Czy w tytule nie powinno byc: "nie był takim, jakiego oczekiwano"?
  6. Te wersy są dla mnie najlepsze. A gdyby troszkę zrezygnować z entera? choć i tak od kiedyś patrzę w przeciwną - czy nie od "kiedy" zamiast "kiedyś"? nierozsądnym miłym dymem - moze "nierozsądnie miłym" przyzwyczajenie pozostało dwie zgubione wiecznie przemoczone szukają na śniegu sladów swojej miary To są tylko moje podszepty, aby nie korzystać tak często z entera i budować gęstsze wersy, no i trzymać rytm...Pozdrawiam.
  7. Kojący, rozgrzewający i spokojny tekst. Powiedziałbym, że"damski", ale nie w sensie pejoratywnym i raczej taki domowy,no za dużo już chyba tych przymiotników z mojej strony. Pozdrawiam.
  8. Macieju, ten pojedynek mnie nie przekonuje treściowo, stąd nie wgłębiam się w formę. Pozdrawiam.
  9. Tytuł wyjaśnia wszystko.Wolałem jednak pani wiersz poprzedni, filozoficzny.Pozdrawiam.
  10. Faust! Gdzie się podziały dawne klimaty....? Czy to jakiś stos "mohairowy"? Wiersz chyba o niczym!? Sorry! Nasze cienie, nasze cierpienie..., jakiś chocholi taniec. Pozdrawiam.
  11. A ja napiszę tak: nie pocę się, gdy czytam Twoje wiersze, ani też gdy czytam Gombrowicza. Tutaj czytam twoje teksty i wolno mi na taki sarkazm jaki przeanalizowałaś.Czy twoje strofy z zasady muszą być "porównywalne" z tekstami Witolda G? Bardzo serdecznie pozdrawiam.
  12. Czy ten para-wstęp do parapetu jest wystarczający? Mamy jeszcze :para-bolę, para-sol,para-dygmat i chyba jeszcze kilka się znajdzie...? Nie za długi moze? Sprytny kawałek tekstu. Pozdrawiam.
  13. Mocno wyakcentowane i pioruńsko elektryzujące. Pozdrawiam i gratuluję.
  14. Piękny nostalgiczny klimat. Nie wnikam w strukturę, ale czyta się miękko. Gratuluję i pozdrawiam.
  15. Ta część dla mnie najlepsza!!! Brawo!Reszta w klimacie, ale mniej porywająca. Gratuluję.
  16. Oj, Łukasz, nie bądź taki Luca, co ci w głowie stuka............ Pozdrawiam
  17. Nie jestem ani trąbą, ani też bombą i nie muszę wszystkiego wiedzieć (na szczęście!), ale wersu od "więc" nie zaczynam!Nastąpiło jakieś rozdrobnienie w tzw."chciejstwie", bo wiesz miał być na temat "bycia" z przywołaniem nawet Sokratesa, aż tu nagle myślenie zeszło "siedzenie -stojąc" i w finale na komentatorów! Po co tyle tematów? Pozdrawiam.
  18. Konto wierszy masz wyczyszczone.To znaczy kolejny raz zaczynasz na nowo? Mam nadzieję, że przedpole wyczyszczone jest też między nami. Dzieki za odpowiedź. I jeszcze jedno, ja nie śledziłem Twoich sporów z innymi na tym forum. To tyle. Pozdrawiam.
  19. Kamilo, nie zam tutaj nikogo,tylko ich teksty- wiersze i komentarze.Nie tworzę koterii, wydaje mi się, że moje komentarze, a są takie na jakie mnie stać, są obiektywne i nigdy nie dotyczą osoby( rzeczywiście, ten o nieprzemakalności dotyka ciebie!!! sorry!)Ostatnio wpisałaś swój komentarz pod moim tekstem i zanim przygotowałem komentarz - on zniknął!? Nie napadam na ludzi i nie używam brzydkich słów. Zauważyłaś, że napisałem, moze nawet eufemistycznie: "Odpiórkuj się i pisz wiecznym piórem" co jak się okazało, nawet Ci się spodobało! Ja nie mam nic do Ciebie. Jeżeli chcesz, to nigdy nie będę się wypowiadał o Twoich tekstach, bo przecież nie mam takiego obowiązku. Jeden komentarz wynika z niewiedzy i dopytujesz autora,o co chodzi! Inny wynika z większego doświadczenia i próbujesz pomóc, a jeszcze innym rzucasz słowo i pozostawiasz ich samym sobie. Wszyscy tutaj się uczymy, a Ty, czasem miałem takie wrażenie,może błędne, uważasz,że twoja racja musi być na wierzchu. Nie ma potrzeby, abyś mnie przepraszała i porzuć wyobrażenie, że ja urabiam o tobie na tym forum jakąś opinię.Pozdrawiam i pisz dalej.
  20. Najbardziej podoba mi się ta zwrotka. Ostrość i prawdziwość spojrzenia na "kaplice nadmiaru" Pozdrawiam i gratuluję!
  21. Ogólne wrażenei bardzo pozytywne. Najbardziej dziwią mnie te powtórzenia: nie mówię, niewymyślnie, przemyślnie , myśli..., satram się. Piękne "szablony przyzwyczajeń", właśnie może jako rzeczownik?! Piękna " meta fizyki" i "zaniedbanie wagi i etykiety". Gratuluję.
  22. Po wielokroć bedę tutaj wpadał, przeliczał wersy i szukał jakiejś podstawy do zaczepki z moimi słabymi możliwościami.Teraz po kilkukrotnym przeczytaniu uciekam jako "tropiciel urojeń"- piękne. Gratuluję.Pozdrawiam.
  23. Ten rym w tytule to żart? A moż tylko "Z pamiętnika"? Bo tekst z "pazurem". Gratuluję.
  24. Michał, zastosuję się. Twoje uwagi są zawsze bardzo konkretne i twórcze.Dziękuję w tym miejscu za wszystkie obecne i poprzednie. Ja nie obrażam się,wręcz czekam na baty!!! A niektórzy tego nie znoszą, jak to miało w przypadku Kamilii Nikuły. Jej wiersze zniknęły z forum,nie wiem dlaczego, a na komentarze była "nieprzemakalna". Może sama je zdjęła? Pozdrawiam.
  25. ...albo i rapp'owanka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...