
Eugen De
Użytkownicy-
Postów
1 348 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Eugen De
-
Zdaje mi się, że generalnie autor pisał o dystansie do wszystkich symbli, w tym przypadku do tych płynacych z witryn i witraży, a także nawet znaków drogowych "na ulcach symbole nic nie znaczą", których nie respektuje się i wszelkich gestów w tym np. Kozakiewicza i czy "trzymania się muru", gdy głowa odmawia posłuszeństwa. Opisanie takiego świata jest widoczne i niekoniecznie odnosi się to do peel'a.Gratuluję i pozdrawiam.
-
Strasznie szybko przeleciały wszystkie pory roku. Myslałem,że pójdzie to w kierunku tego smagania biczem, a tu później wiosenna wesołóśc.Zbyt duża rozbieżność klimatów. Pozdrawiam
-
Tego rodzaju dyskusje radzę prowadzić na czacie towarzyskim!
-
Czas teraźniejszy
Eugen De odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Księżyc (+mianownik)(co robi?) lśni Wiatr (+mianownik)(co robi?) porywa(+biernik) kapelusz Światło (+mianownik)(co robi?) pali się (zwrotny) Deszcz (+mianownik)(co robi?) szumi On(+mianownik)(co robi?) wykrwawia się (zwrotny,nieprzechodni) Ona(+mianownik)(co robi?) płacze Ono(+mianownik) krzyczy Ja(+mianownik)(co robi?) piszę. Żart konsekwentny! Pozdrawiam. -
godzina dziewięćdziesiąta dziewiąta
Eugen De odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz jak sen, niespokojne oczekiwanie, niepewność -jawa czy sen, wróci nie wóci, siedzi nie siedzi- kraty? Denerwująca ta 99-ta! Pozdrawiam. -
Przertwać czas
Eugen De odpowiedział(a) na Kasias Klisias utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Skoro tak pusto to i chaosu nie ma prawa być?! A czy w umyśle peel'a ??? Pozdrawiam. -
cieniem drzewa stojąc
Eugen De odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Swoje uwagi wypisałem jeszcze w warsztacie. Podoba mi się malarskość "kolorowideł"?! -
00:00:00 [strzelanina mordercza]
Eugen De odpowiedział(a) na Ewa Rajska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wymyślony z "okazji" jak te wszystkie noworoczne fajerwerki!!! Pozdrawiam noworocznie. -
Czyta się bardzo trudno, czuję te wzniosłości "nieulaczalnej świadomości", ale są trudno przyswajalne:rytuał. noc, nieprzypadek, majestat o kulach ....czy nie za duże nagromadzenie osobliwości? Zapewne wapdnę tu jeszcze nie jeden raz i poczytam. Pozdrawiam.
-
połączenia odebrane jednostronnie
Eugen De odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To moje podszepty zawarte w zacytowany twoim tekście. Pozdrawiam. -
senne widziadła
Eugen De odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Macieju, błagam popraw szybko to "życzę", bo aż życzenia stają się rzyyyyyyyyyyyyyy..... Gorąco pozdrawiam. -
Natura w ostatnim portrecie malującego słoneczniki
Eugen De odpowiedział(a) na Taki jeden Sweet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo zgrabne jak na Adama, który ma 17 lat. Mnie trochę przeszkadza to "jakby" w pierwszym wersie, "artystyczny nieład"- sztampa i "od szkiełka i oka" za blisko do "Romantycznosci" pana Mickiewicza. Pozdrawiam serdecznie. -
Raczej mizernie niż lubieżnie. Pozdrawiam noworocznie.
-
Filozoficznie
Eugen De odpowiedział(a) na Zofia Honey utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pomijając wszystkich razem z Platonem, wiersz jest refleksyjny,prosty, ale jako pointę, też minimalistyczną, dałbym wers o szafirze- jest bardziej wieloznaczny. Pozdrawiam. -
[list onkologiczny]
Eugen De odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Klimat okrutny jeżeli prawdziwy?!Dołujaca, reifikująca sytuacja... Zachyt nad formą. Ciągle podpatruję i uczę się od pani."nagość ram" nieodparcie kojarzy mi się z nagością ran. Sugestia tak silna i przenosząca wnętrze pokoju na zewnętrzność ciała...? Hmm, gratuluję. -
godzina dziewięćdziesiąta
Eugen De odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziwne te anioły, tańczące, a jednocześnie zajęte jakimś wkłuwaniem (żądeł? piór?). Nie nadążam za nimi i tracę oddech... Czuję wytrawność pióra, ale czytając coś mi "zgrzytało". Pozdrawiam. -
Do góry korzeniami
Eugen De odpowiedział(a) na Taki jeden Sweet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiersz czytałem tak, jakbym oglądał obrazy Wojtkiewicza. Bajka! Gratuluję. A jeśli idzie o problemy z publikacjami tutaj - to jaki konflikt zachodzi przy publikacjach w gazetach i w konkursach? Czy można oczekiwać jakiegoś przybliżenia sprawy??? Pozdrawiam. -
senne widziadła
Eugen De odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A mnie klimat się podoba i wiersz o mozole twórczym też.I zacząłbym takim podszeptem : "zasnęły nocne zorze blask świtu siadł na żaluzjach spojrzeniem krwistym oczu drżał w bezsennych słowach". Pozdrawiam noworocznie. -
Podoba się bardzo wszystko, poza powtórzeniem "da". To drugie da się zamienic na "można oddychać", ale to już wybór autora. Zastanawiam się też czy "w przeręblu" czy w "przerębli" czy to może jakiś obojniak? Nie chce mi się zaglądać do słowników.Pozdrawiam.
-
one way ticket
Eugen De odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ależ panie Stefanie! Moment czy moneta, ani tak , ani siak nie przekłada się na niedzielę. Nie chce pan pojąć sedna mojej rady, ale to juz pańska sprawa, bo i wiersz jest pana.Wdzięczny bedę za krytyczne uwagi pod moimi tekstami. Pozdrawiam. -
one way ticket
Eugen De odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nadal więc nie rozumiem. Myśli pan o niedzielach, a pisze o czerwonych monetach, mysli pan o poniedziałku, a pisze pan o biczach? Jakie tu przełożenie? Czy nie za bardzo powymyślane? To nie są żadne przenośnie, bo nie mają korzeni w podmiocie,do którego się pan odwołuje! I jak tu zgadnąć,że czerwona moneta to niedziela, a może to jaka tarcza słoneczna.... -
one way ticket
Eugen De odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiadomo,że los daje nam bilet w jedną stronę, ale po co po angielsku? I od bobaska po bezkres...Ale zaproponowana wierszowana droga jest jakoś niezrozumiała..? co to znaczy :"poda czerwone monety po których wypiesci biczami"?Czy to jakieś wtajemniczenie? Nie trafiające do czytelnika zupełnie... czy wcześniej strzelanie "fontanną bąbelków"? Pokrętne i nazbyt zakamuflowane. Pozdrawiam. -
dziecko zamazanego ekranu
Eugen De odpowiedział(a) na Ewa Emmerich utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gratuluję tylko tytułu. Reszta nie dla mnie.i...i....i.....i...co? -
Gratulacje.Trafność i synteza. Jedynie " stroiła strofka" trochę mi kłopotu sprawia "stro...stro...", może niepotrzebnie się wsłuchuje? Pozdrawiam.
-
Całość sztucznie wymyślona: nieistniejaca przyszłość, zaprzeszła przeszłość zamków, no i jezeli "brzmienie" to - ono i dlatego "wypełniało niejedną ślepą uliczkę" chyba ,że chcemy uzyć liczby mnogiej "brzmienia wypełniały". Pozdrawiam.