
Eugen De
Użytkownicy-
Postów
1 348 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Eugen De
-
Słodki i przenośny w "odległości"... gratuluję! A te buty to zakładaj zawsze przy pisaniu!
-
Na werandzie obrosłej w dzikie wino i czas, bladochłodny promień wplótł się w dwa szepty. Rozeszkliły się szybki w winolistne witraże, księżycową niejasność na obrazie kładąc tak, aby dwa najczulsze z owej nocy istnienia, w jedno uwielbienie nierozdzielne zmienić. Spowiadając ich z pragnień niepohamowanych, przed światem i ludźmi skrywanych ulękle. I dalej brakuje pointy...? Gdyby tak zapisać? Pozdrawiam z moimi podszeptami.
-
Nostradamus czy co....?
-
"Braterstwo wilków" edycja 2
Eugen De odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
zatrzymuję wzrok na styku dnia i nocy -
rzeczy niepewność
Eugen De odpowiedział(a) na Etiuda G-Dur utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie ma nic pewnego czasem nawet mały żuk gubi w napisanym życiu swą kropkę a ta co miała przyjść za chwilę spóźnia się już drugi miesiąc dyplom doktorski - zgłupiały na starość bije czołem przed nienarodzoną mądrością i tylko stary wilk pytany o drogę wyznacza bezbłędnie horyzont rzeczy niepewność - znak zapytania A jak ci się podoba moja "napisana" wersja?Ale początek "a jednak" jest zupełnie niepotrzebny!!! Pozdrawiam. -
Z kontekstu przebiegu narracji podsuwałbym inny tytuł: "Opowieści z okolic podwiązki" i w wersie "A gdybym nawet okazała się beztalenciem bedę mogła pisywac nie mniej ciekawe wspominki" utrzymałbym jednak tryb przypuszczający i napisałbym " A gdybym nawet okazała się beztalenciem mogłabym pisywać nie mniej ciekawe wspominki". Pewnie, że tak, bo przecież wykonywanie dobrze jakiejś roboty nie zawsze idzie w parze z dobrym jej opisywaniem! Pozdrawiam.
-
A ja mam tłumaczenie Ireney Lewandowskiej i Witolda Dąbrowskiego( wydanie 1980): "W białym płaszczu z podbiciem koloru krwawnika, posuwistym krokiem kawalerzysty, wczesnym rankiem czternastego dnia wiosennego miesiąca nisan pod krytą kolumnadą łączącą oba skrzydła pałacu Heroda Wielkiego wszedł procurator Judei Poncjusz Piłat."
-
"Faust"
-
Najpierw wymieniłbym chyba: "Sto lat samotności" Marqueza, potem "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa, "Imię róży" Eco, "Inny świat" J.Baldwina no i parę jeszcze by się znalazło...
-
Staram się zapominać o przykrych sprawach. Wiersz rozliczeniowy??!! Może :"struny dźwięk wyrwały" Pozdrawiam.
-
LOP - ten skrót zaanektowałbym i utworzył Ligę Obrony Poetów, bo rzeczywistość "mohairowa" może być groźna!!! Co do wiersza, to strasznie, strasznie nierówny!Uwagi naniosłen na cytat. Pozdrawiam.
-
Skutki połykania trywialności
Eugen De odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sam tytuł jest tak pomyślany, że nie sposób ten wiersz pominąć (czy to zabieg marketingowy?) A w wierszu aż się roi od smakowitych kąsków:dżwięczne ornamenty, parapet myśli.... Gratuluję. Pozdrawiam. -
Bezkobietą, bezkobietą...tra la la la, bezkobietą, bezkobietą ..la la la la .., toksyczne. Pozdrawiam.
-
erotyk kanibalistyczny
Eugen De odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ładnie napisane. :" lukier przedsmaków, łasisz się z półmiska, to takie wielkie żarcie modliszki mogłoby być, ale pointa za bardzo zmiękczona. Pozdrawiam. -
Ale jaka tam telenowela...
Eugen De odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Odbicie zamazanej twarzy w pustym ekranie. amen. -
[z perspektywy jasności]/zbrodnia i niewinność/
Eugen De odpowiedział(a) na Ona_Kot utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
A Kocica przestała bywać... i komentować?? dlaczego? Taki mi brakuje "pazurków" pod moimi ostatnimi tekstami! Czy się doczekam? Pozdrawiam serdecznie. -
to co najdroższe
Eugen De odpowiedział(a) na Łucja Kucińska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sorry, ale nikt nie strzela do poety i nie zmusza go do tego, aby pisał o miłości, nawet tej najpiekniejszej, w sposób pomniejszający jej walor!!! Nikt nie przystawia pistoletu po to, aby sączyły się ckliwe strofy, nie ma takiego powodu i obowiązku - a czytelnik widzi, czyta i słucha....., zgrzyta zębami i tyle! Pozdrawiam. -
Mogą ale nie muszą
Eugen De odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ckliwe i zbyt dosłowne jak "rak we łazach". Może taki tytuł...? Pozdrawiam. -
Lewitująca
Eugen De odpowiedział(a) na Magdalena Drec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Za bardzo schizoidealizujące...., trudno mi się przebić w ten świat. Pozdrawiam. -
Wiersz burzliwy, drapieżny, ale nie wiem czy do tego potrzeba "zaciętego boju z bogiem"? Czy nie za wysoko? Pozdrawiam.
-
znów po raz ostatni
Eugen De odpowiedział(a) na Arkadiusz Nieśmiertelny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Za tęczą bez tęczówek? Oj, oj,... a te przepisy "tramadolowe" to jakieś z obrazów "witkacowskich"? Pozdrawiam. -
Gratuluję, aż strach przed "chorobą morską"! Tyle tu smaków. Pozdrawiam.
-
i want to be someone else
Eugen De odpowiedział(a) na blady paznokieć utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Byłem przekonany,że tekst pisany jest przez mężczyznę?! Dal mnie to "niewyraźne fobie" i w dodatku częściowo po angielsku. Pozdrawiam. -
kiedy pocałujesz...
Eugen De odpowiedział(a) na Dominika Skurzok utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panno Dominiko, niech mnie panna nie rozpieszcza i wypuści z objęć "błogiego stanu" Pozdrawiam.