Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

basia gowska

Użytkownicy
  • Postów

    343
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez basia gowska

  1. tamtego upalnego przedpołudnia platan wygiął się pod nami w sofę miękłam i twardniałam szemrały soki po chwili nie wiedziałam już które z nas jest kobietą ty, ja, czy on
  2. bardzo kulturalne to rozstanie, daj nam boże tylko takie fajnie, że tyle tu konkretów i przykładów i szczegółów, które czynią rzecz ciekawą i prawdziwą trochę się nie zgadzam z puentą, jakby zbytą dlaczego związek, który z taką precyzją opisujesz nazywasz mistrzostwami? i skąd wiesz że przegrali? pozdrawiam najserdeczniej
  3. święte słowa i racaja, za szybko napisałam pod wpływem mojego jednego kolegi co właśnie bardzo głośno narzeka na to co dźwiga na grzbiecie dzięki za konstruktywne pozdraaa
  4. patrzcie ludzie jaki wielki długi i ciężki jak się zahacza o gałęzie i podskakuje na kamieniach jak dojmująco ciąży od wielu kilometrów i rani ciało tego człowieka, który po drodze gubi strugi krwi i potu po co on go brał przecież leżał przy drodze niezauważony „Widzicie to dla was, to za was tak cierpię!”
  5. śmietana mi się zmaśliła a masło się zsiadłao maślane myślę pozdraaa
  6. och, ach duuużo tego o tej miłości jak dla mnie przegadane może to cynizm lub jakaś posucha o seksie się np nie gada tylko się go uprawia a o miłości to się chyba też raczej milczy pozdrawiam dość żywego jak najbardziej dead mana i wszystkich żyjących i tu czytających
  7. Ależ milusi peelek przecież wcale nie chce by ta pani czy ktokolwiek cokolwiek rozwiewał czy wyjaśniał i wcale nie chce wiedzieć i uwielbia prześladowania, nocne telefony i wytapetowane dworce rozkoszny cały pozdrawaiam Jacka i miłą Panią oraz wszystkich miłych
  8. coś słaby ten talizman ale wierszyk fajny - przewrotny i ja mam jeden taki kamyk do zamianay pozdraaa
  9. samotność ludzi wyglądających tęsknie miłości za oknem... lubię takie właśnie jak Twoje krótkie, liryczne i z zawieszonym głosem (tudzież przyklejonym nosem) pozdraaa
  10. Srebro wstało przed świtem by otulić kory I zapiąć damom – drzewom ze szronu wisiory Ale mu się cała mgła wysypała z wora Więc ją będzie kropla po kropli zbierać do wieczora
  11. dziękuję wielce mroczni moi i romantyczni drodzy wolę z wampirami nie zadzierać aleście mnie zachęcili
  12. no tak właśnie jest bardzo trafna obserwacja napisałaś-eś wiersz o prawdziwej miłości o darze szczerym choć niezamierzonym i przez to pięknym i prawdziwym gratuluję ostrego spojrzenia pozdraaa
  13. Nie ważne gdzie i czy w ogóle On żyje skoro posiadł magiczne tajniki ciemności. Ona szal uchyliła odsłaniając szyję, Przyjmie pocałunek - ukłucie wieczności.
  14. śliczności, ja też zaczytuję się w Twojej zszufladzie
  15. ładne, ładne i zgrabne, choć ten motyw przeciwnych funkcji dość popularny jest w poezji: Stones taught me to fly Love taught me to lie Life taught me to die (...) So come on courage! Teach me to be shy Damien Rice- Cannonball pozdraaa
  16. cudowne oczyszczenie z popiołów i Feniks powstanie i trawka wyrośnie a staroci nie szkoda niech dogorywają pozdraaa
  17. chrzanisz coś, zjedz sobie ptysia i ciesz się życiem pozdrawaim słodkoooo pozdrooo
  18. ach lubimy takie bardzo, bardzo być kwiatkiem w sumie kwiatek w pewnych swoich funkcjach niczym się nie różni od kobiety mozesz śmiało posłać ukochanej, na pewno zmięknie i płatki rozchyli... pozdraa
  19. no i bardzo dobrze i przejdziesz przez to i będziesz potem miała spokój czego rychłego życzę sobie również pzdr
  20. wyglada na to, że jesteś gdzieś blisko nirwany, wystarczy tylko teraz odnaleźć światło w tunelu... bo piekło to niebo tylko do nieba się idzie w górę a do piekła w dół ale na końcu jest to samo bo przestrzeń się przecież zakrzywiaaa pozdraaa
  21. Dziękuję najserdeczniej szanowny Magnetowidzie, za grść porad od serca tak, opanuję emocje i ustrzegę się przed banałem i patosem w następnym romansie i w następnym wierszyku pomyślę też o wódce, droga Emu tak, następnym razem wszystko zrobię jak należy pozdrawiam przeuroczo życzliwych komenatatorów mojej drżącej pisanki
  22. o ja nieszczęsna, najpierw nieczuły kochanek odrzucił moje gorące oddanie, a szczere łzy przelane na papier teraz też nikogo nie wzruszają przez was nie będę więcej pisać wierszy o miłosści , o!
  23. Tak, tak dobrze się wypłakać i wygadać (najlepiej komuś) właśnie opowiedziałam wszystkie swoje przeżycia związane z Tym Forum siostrze, która jest na podobnym tylko fotograficznym, wyminiłysmy celne uwagi i juz obu naszym twórczym duchom lepiej tym razem obyło się bez łez pozdraaa
  24. na szczęście jest nasze forum poetyckie nasza łączka orgowa i tu nie ma żadnych czatów tylko sama esensja intelektu i poziomy podniebne konwersacji filozo i psycholo istny czad fajny wierszyk pozdraaaa
  25. Poeta-mrrruczek się przymila, Dobiera słowa dosyć troskliwie, Napręża grzbiet swój i muskuły, A ja nie wierzę mu i tyle. Choć oczywiście, że coś czuję, Coś mi się widzi i mży i marzy, Ale Poetę kot zrozumie i może banda, jak on – kuglarzy. Kobieta łasa jest na wiersze. Ach, w nich melodia miodna nęci! Ja sprawnie tę przynętę kradnę by kołowrocić ją w pamięci. Słowa i rymy, linie liter obrazy, wizje, zakręcenie, a tu mi dziecko chwyta grypę i przelew czeka na zlecenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...