Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

basia gowska

Użytkownicy
  • Postów

    343
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez basia gowska

  1. niezmienna jest tylko zasada wiecznej zmiany my to nazywamy znaleźć-zgubić a taoiści - płynie przez nas życie wierszyk filozofki-trzpiotki bardzo w mym guście!
  2. Nieba bym ci przychyliła, a ty mnie o jabłko prosisz? Proszę, poproś mnie o niebo.
  3. Jak jeszcze lepiej, że i niektórzy panowie rozumieją (ja tam nigdy nie zgaduje trafnej płci po tych nickach)
  4. A moja ciocia mawiała: klin - klinem
  5. Dziękuję Almare, oczywiście wiersz napisałam już długo po spięciu, gdy zdolna byłam do dystansu i samooceny. Jak dobrze, że kobietki rozumieją... Twa rada jest dobra na wszystko
  6. Tak, rozstanie boli gdy ja chcę a tamten nie wtedy się właśnie wiersze pisze np takie: -Skoki napięcia- Miał być parzący dotyk Liryk albo erotyk A tu jakiś myk Potem pstryk Ostał się Biały patyk I gotyk miło wiedzieć, że faceci też przeżywają.... pozdraaaa
  7. Igor, mój mentor, przysiadł na sofie Wywija wąsy w rudym uśmiechu, Punktuje bzdury w mojej przemowie, Ostrzy pazury na ludzkim grzechu. Słucham z uwagą każdej riposty. Notuję skrzętnie propozycje, Na stres w mym życiu jest przepis prosty: Wystarczy przyjąć kocią pozycję.
  8. Dziękuję za Wasze głosy -przeciekawe dla mnie ta matka - to ja napisałam sama o sobie
  9. Dla jednych są ciekawe czyjeś włosy, dla innych wojna na Bliskim Wschodzie... temat - przyznaję -bardziej kobiecy patos się wkradł z takiej jednej przyczyny... dziękuję za komentarze bardzo
  10. Pani Kara omiata wyrokami niedozamiatany pokój Córki Że znowu nie Że zawsze tak Pani Kara kolekcjonuje linijki, kątomierze i poziomice, które codziennie przykłada swemu dziecku do zdań, do zabawek i do głowy Masz nie równo pod sufitem! Masz krzywy ryj! Pani Kara widzi w szklanej kalkulatorowej otchłani co się opłaci, co się liczy i gdzie namnażają się problemy proszę pani, Pani Karo! zobacz, twoja Córka umyła okno w swym pokoju bo lubi patrzeć w chmury.
  11. Jakbyś była wśród kolumn muzą, Co z piedestału śle ognisty swój czar A podniet roziskrzyła więcej niż dużo I w każdej żyłce rozdmuchała żar … Tymczasem ta hubka w ogóle nie płonie to oznaczać może tylko… koniec.
  12. Mgła fajką siną się zaciąga. Ja ślepym wzrokiem biegnę po zboczu Widzę oczami wyobraźni, Lecz przecież nie ma innych oczu. Choć brodzę w mleku po kolana I czubka swego nie widzę nosa To wiem gdzie cząstka ukochana, Poznam czy łza to, czy to rosa. Mgielna ślepota nas otuliła I coraz więcej kolorów w bieli. Tak można dostrzec jakąś drogę Bo w przejrzystości byśmy nie śmieli.
  13. No, niezłe te oksymorony, czy co to i te inne takie tropy to rzecz o cywilizacji?
  14. Taki wiersz może napisać tylko mężczyzna, bo zawsze musi o coś z jakimś drugim walczyc i walczyć baby tam wolą przy garach... ja napewno...
  15. Święte aluny słowa, (i marka też zresztą) na szczęście temat tego wiersza juz dawno sie ulotnił, ale tak jakoś było smętnie na forum... że wygrzebałam Uwielbiam te alunowe mocne przytupy dzięki
  16. Umościło się i tak siedzi Ani myśli zdechnąć. Nikt go już nie karmi Ale zawsze znajdzie coś do żarcia. Jest i siedzi. Można tylko liczyć na to, Że samo się w końcu znudzi, Wstanie i polezie do innej.
  17. Ach co za kołysząca nostalgia i te pukle traw i brąz ubrany aż mi się kiwać zachciało i marzyć o przegnanych wiatrem miłościach mych. czy o to Ci chodziło autorko? śliczności
  18. po co tyle pośpiechu dymy opdały gorący kartofel
  19. Wierzy tylko w cuda Cofa się do przodu Budduje świat
  20. antyfraszka, antypoezja a faceci tylko o jednym... (no, chyba, że prowokacja) pozdrawiam serdecznie
  21. stokrotka śniegu czarne futro wiosny dzięki alunko za Twe haika i komentarze
  22. mam bałwana pod pierzyną pewnie się roztopi...
  23. Uwielbiam wiersze w których rozumiem o co sie rozchodzi i temat jest mi bliski... bliski... a podtytuł oczywiście zwabia panienki jak lep pozdraaa
  24. Zaglądam pod trzecie dno Mojej którejś tam podosobowości Tak z ciekawości A tam pstre różności i znowu słowa Gonią coś, symulują Że nastrój, że wzruszenie Że poczuliśmy coś raz w nieprzytomności Słowa nie są miłością, tylko o miłości No, może oprócz takich aktów werbalnych jak: przepraszam, przysięgam, ustanawiam Reszta to tylko forma- prostacka albo wyszukana. Grafomanie! Czytasz grafomana.
  25. Strasznie hałasuje ta cisza Jak się ją ucisza?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...