
adam_bubak
Użytkownicy-
Postów
1 416 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adam_bubak
-
bi-walentynki
adam_bubak odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
żeby tylko dzisiaj... -
Walenty, no co ty?
adam_bubak odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"...chwilowo nie mam jak sprawdzić..." 1. bo wyjszła na zakupy...i przez chwilę jest do wzięcia Adam ów 2. bo wyjechała na ferie... i przez chwiiiiilę ....jw. 3. bo nie zaistniała, więc nie wyjechała, to tym bardziej...jw. tyle treści w krótkim "ooooo ?????????" !!!! niedomyślna tersko z cyferkami. tak czy inaczej: nasz ci On, Adam ów. :)))))))))) ooooooooooo tak? :)) -
bi-walentynki
adam_bubak odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no to ode mnie też buziak! żeby nie było Łobuzowi za słodko (w końcu wciąż Zima, a Zima to Cierpienie) no, ładnie Adam życzy Łobuzowi, cierpętniczy cmok menski, ja dodaję swój!dla wyrównania. hihi cmoook zak stanisława dała mi już cmook w czółko u siebie za to żebym sobie poszedł, skoro metoda się sprawdziła, to próbuję dalej, ale teraz mam większe ambicje niż czółko ;) -
bi-walentynki
adam_bubak odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie dosyć, że Lirycznie Całuśny Łobuz, to jeszcze na dodatek Muza. Ech...Ideał... :)))))) -
bi-walentynki
adam_bubak odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no to ode mnie też buziak! żeby nie było Łobuzowi za słodko (w końcu wciąż Zima, a Zima to Cierpienie) -
smutna walentynkowość
adam_bubak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nawet w czółko może być :) dziękuję (warto się pałętać ludziom pod wierszami:) Nawet Adam a Nawet Wyjście Awaryjne P.S. Na NAWET BYŁ! (to do Tary:)) -
smutna walentynkowość
adam_bubak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
akcent był na nawet, dlaczego na nawet? -
Walenty, no co ty?
adam_bubak odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Adam! Nie Twoje, ale jak na Twojej kobiecie ktoś "wiesza oko", to jesteś obojętny? Nie wierzę! :) proszę mi to pytanie zadać później, chwilowo nie mam jak sprawdzić:) -
smutna walentynkowość
adam_bubak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dlaczego nawet Adam? :/ Wyjście Awaryjne -
bi-walentynki
adam_bubak odpowiedział(a) na Liryczny_Łobuz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie bi-walentynki, tylko bije żona za walentynki :) -
Walenty, no co ty?
adam_bubak odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no jak krągłości, to jak nie moje zainteresowanie? ;) -
smutna walentynkowość
adam_bubak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Potwierdza i pozdrawia Wyjście Awaryjne -
Walenty, no co ty?
adam_bubak odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No widzisz...kobieta kobietę zrozumie (czasami:) Jak taki zobaczy, że inny zainteresował, może poczuje "wolę bożą"... warto spróbować... a co tam! :):) a ten drugi zostanie sam na sam ze swoim "zainteresowaniem", e tam do kitu taka zabawa :( -
Walenty, no co ty?
adam_bubak odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dobrze prawisz, Adam...jak nic, tylko bez leb ...hehe...za głupotę:) Dzięki piękne za podobanie:) Wlentynkowe pozdrówki :) Krysia (może zazdrość się w nim obudzi i...?:) to nie zazdrość ma się w nim obudzić ;) zresztą konsekwencje zazdrości mogą trafić we mnie jakimś szczególnie twardym i boleśnie siniaczącym końcem :) my potencjalne ofiary - zazdrości mówimy nie! -
Walenty, no co ty?
adam_bubak odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bardzo mi się! zwłaszcza tytuł:) proszę i okolicznościowe może być fajne:) Pozdrówki Adam (bez łeb tego walentego, bo gupi jakiś:)) -
tylko się jeszcze uśmiechnij
adam_bubak odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zbyt oklepana i nie podobają mi się te "latawce jutra" reszta miła dla ucha i oka; jest pointa, jest nastrój i sens, więc ok :) pozdr! a ja pozwolę sobie się nie zgodzić - wiersz nie zasadza się na oryginalności formy, lecz na zrozumieniu tematu. Tak po prawdzie to wszystko zostało już napisane. Oklepane są może ogień i woda, ale zdanie już według mnie nie. Temat też nie jest ani nowy ani wyszukany za to podany w prawdziwy, przekonujący sposób. I teraz cokolwiek by dodać to będzie albo oklepane albo zbyt wyszukane, a te ogień i woda jednak do czegoś mnie-czytelnika prowadzą. Pewnie, że fajnie wymyślić coś takiego jak "różnimy się od siebie tak bardzo podobnie", ale nie widzę tu takiej potrzeby - niektóre wiersze są ciche jak łkanie. i dobrze że są. no to se znów pogadałem. :))) -
śmierć poety
adam_bubak odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ojej, to ja coś komentowałem na warsztacie, przy okazji poprzedniej wersji, o umieraniu w wierszach, ale to chyba nie przeze mnie, co?:)))) (jestem skażony megalomanią, z czego jestem dumny:))) Teraz jest jeszcze lepiej, i mój ci on, wypoziomował się (eufemizm na wyrównał:)) A takie widzenie poetów bardzo mi sie podoba (czyli jednak nie będę dyskutował) Pozdrawiam Adam -
Nie wszystkie mamy pójdą do nieba
adam_bubak odpowiedział(a) na narcysa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zgadzam się, precz z pierwszą strofą. Adam -
Dziękuję :)))) Pozdrowionka Adam
-
tylko się jeszcze uśmiechnij
adam_bubak odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki Adamie, przede wszystkimz za zwrócenie mi uwagi na tę paskudę "posuchę uczuć"! Najciemniej pod latarnią. Pewnie, że ona jest bardzo beee! To już jej ostatnie chwile, dam jej czas do wieczora, bo teraz muszę wyjść. Kolor żółty mnie pokochał, ale mówią, że w połączeniu z życzliwością, nie jest zaraźliwy. Dziękuję za wszystko, - baba to i ja zajrzę wieczorem :) -
oby nie, bo to by znaczyło, że wkrótce nastąpi regres :))
-
przedczucie
adam_bubak odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzień Dobry - Ja z rewizyt(ą)acją ;) (ale ciii...o tem, bo ostatnio łażą pod wierszami i tropią TWA:)))) Z przykrością stwierdzam, że okno mówi mi, żebym dał sobie spokój z choćby i przedprzedprzedczuciem, bo Zimisko dopiero się rozkręca i za chwilę dostanę po łbie śnieżycą. I tak mi się zdaje, że nie tylko o wiośnie jest ten wiersz - tylko proszę mi tu nie potwierdzać ani nie zaprzeczać, niech sobie zostanę w zdawaniu się;) Ponieważ ja arogancko podzieliłem sobie Frankę Zet (patrz Jej twórczość) na tą, która wnikliwie zagląda w innych oraz tą, która robi to samo sobie (chociaż tu wnikliwości nie sposób ocenić), dlatego już sobie zakwalifikowałem ten wiersz do drugiej kategorii. Zresztą jest tutaj jakaś konsekwencja w zastosowanej formie, podobnym liryzmie, oszczędności środków wyrazu. A ponieważ właśnie teraz dopadło mnie to podobieństwo, dlatego tyle tu o nim ględzę. A są to (te wiersze) takie zwyczajne drobiazgi, które zapadają, i które zdążyłem już polubić, jako i ten zapada, co też od początku chciałem oznajmić, ale nie mogłem tak po prostu, bo ległaby mi w gruzach reputacja gaduły :)) pewnie jeszcze wrócę dorzucić coś konkretniejszego o wierszu, a teraz znikam w zawiei Adam -
Każdy się musi zderzyć z oh, baby, baby, it's a wild world Mówisz jej w tym wierszu więcej niż chciałbyś i dlatego to zdanie przypomina zresztą mowę dzieci. A córuś mała, jeszcze sama nie czyta, tak wspomniałeś. Opowiadaj jej dobre bajki, nie załzawiaj, Adaśku. [quote]Król załzawił dziś Królewnę bardzo się podoba. To dziecinne zdanie, to jest tak naprawdę cytat (z niej), To jest jednocześnie powód i pointa. To jest peel i adresat. A wiersz to zarówno odpowiedź jak i pytanie o powinność i niemożność. i trochę tu tęsknoty, strachu, prawdy i bajki. Adam na kozetce :)))) No to zamordowałem dalsze interpretacje chyba :)) Dziękuję Franiu, Pozdrawiam Adam
-
A jednak się pomyliłem:) Muszę wymyślić inny wzorzec - zdecydowanie. Oczywiście przekażę przy najbliższej okazji ;) Dziękuję jak potrafię najpiękniej i pozdrawiam Adam roztiurlikuję? Fantastyczne:)) Wiesz, ja myslę, że się nie pomyliłeś - bajkę można odbierać jako drastyczną, ale świadczacą o ogromnej świadomości peela na temat otaczajacych realiów, przed którymi chce swoje dziecię chronić. Mnie ujęła ta gorycz i nadopiekuńczość - takie nietuzinkowe podejście do tematu, celem wprowadzenia w życie - i to w tym wierszu jest piękne, jest prawdziwe. Nie oszukujmy, zwłaszcza dzieci; życie, to nie bajka - to_be_baja - to_je bój! Ale tyś tu zarządca - a to tylko takie moje subiektywy Miłego dnia :) kasia Zarządca jest pod wrażeniem subiektywów. takie mam podejście do tematu, chociaż wiersz ma też kontekst jeszcze bardziej osobisty i bałem się że reszta utonęła w tym kontekście. Widzę, że jednak nie jest tak najgorzej. Dzięki i nawzajem. :)
-
chciałbym natychmiast zaznaczyć, że wszelkie komentarze niezgodne z powyższym wzorcem, są niedopuszczalne i zakazane. Adam Z ogromną przyjemnością i wewnętrznym przekonaniem dostosowuję się do słusznych zaleceń Autora. Mądrze, przekonująco, czule, opiekuńczo, pięknie, ech... - uciekam, bo się roztiurlikuję. Pozdrawiam - Córeczkę też :)) kasia A jednak się pomyliłem:) Muszę wymyślić inny wzorzec - zdecydowanie. Oczywiście przekażę przy najbliższej okazji ;) Dziękuję jak potrafię najpiękniej i pozdrawiam Adam roztiurlikuję? Fantastyczne:))