Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

adam_bubak

Użytkownicy
  • Postów

    1 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam_bubak

  1. Dziękuję za przeczytanie i ciepłe słowa o wierszu. Jak to; "gdybym tylko potrafił oczywiście"? Popatrz na wodę przy brzegu, i się ucz! Wiem, wiem, to tylko zbytnia skromność przez Ciebie przemawia. Moje określenie niebieskotkliwie, kojarzy mi się również z domem, trwałością, ciągłością, delikatnością, subtelnością, w których to od czasu do czasu, zaszaleje też namiętność. "Rozklejam" się, na widok ludzi, którzy zestarzeli się, kochając się nadal. Dzięki Adamie, jeszcze raz gratuluję Ci zasłużonego, szczytnego miejsca w naszym konkursie. Serdeczności z buziakiem - baba no tak ky mi zeżarło! A ja dziękuję, zwłaszcza za te pierwsze balsamiczne wręcz gratulacje. :) A tak ogólnie to: eee tam! tylko niepotrzebne zamieszanie :( A co do wiersza - wtedy to dopiero jest wyznanie - te czynione na starcie to żadna sztuka ;) i szkoda, że nie zawsze wychodzi Jeszcze raz pozdrawiam i znikam, bo mam komentatorskiego lenia :)) Adam
  2. a ja po pierwsze zauważyłem, że bardzo dawno nie widziałem słowa miłuj w wierszu (albo to tylko moje roztrzepanie), a przecież jest przepiękne, jak i cały wiersz zresztą. Potrafisz Babo czynić wyznania (w sensie poetycznym). No i to jest wiersz o miłości! Jeden z takich, które się potem cytuje ukochanym. Oj z radością zacałowałbym kogoś niebieskotliwie - gdybym tylko potrafił oczywiście :)) Pozdrawiam Adam
  3. Bardzo ładny wiersz i lubię takie pointy dobra robota Najgorsze jest to, że ja nie znoszę Halki Ba! ja nie znoszę opery. Gdyby nie to, zachwyciłbym się bardziej Pozdrawiam Adam
  4. a mnie się podoba, ale nie podoba :) Czyli: jestem pod wrażeniem warsztatu i fantastycznie się to czyta ale po prostu nie lubię takiej estetyki. Jednak uważam że wszelkie pochwały są zasłużone. Pozdrawiam Adam
  5. protestuję! nie chcę mieć penisa! bleee Dlaczego? Bywa wygodny i użyteczny :)
  6. Ja również :) I jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje i miłe słowa w tym wątku. Pozdrawiam wszystkich serdecznie Adam
  7. To się da załatwić, ale najpierw trzeba wygrać, dlatego proponuję zmianę nazwiska na bardziej marketingowo słuszne (na Ludwiczak może? :). No chyba, że uprzedzi nas Dyrektywa, wtedy Almare będzie jak znalazł. bez nazwisk, bez nazwisk, bez nazwisk, bez nazwisk. ( czy dostatecznie powiało grozą?) rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana... No nie! Tak to będziemy dopiero My! (nie wyobrażam sobie, żeby miało mnie zabraknąć w zwycięskim obozie)
  8. chętnie, pod warunkiem otrzymania władzy absolutnej. To się da załatwić, ale najpierw trzeba wygrać, dlatego proponuję zmianę nazwiska na bardziej marketingowo słuszne (na Ludwiczak może? :). No chyba, że uprzedzi nas Dyrektywa, wtedy Almare będzie jak znalazł.
  9. źle to za duże słowo; niekomfortowo... :) no niech będzie, czyli: edit: aż tak niekomfortowo? :( no nie! do bani! proszę spojrzeć jakie bez jaj to pytanie teraz! :)) P.S. Przepraszam autorze(ko) za śmiecenie pod twym wierszem (manifestem) - czasem tak mam. :)
  10. jak jestem zażenowany, to mi źle, czyli... :)
  11. i z zupełnie innej beczki www.youtube.com/watch?v=Tluogv9EGTQ chociaż obrazki denne i to www.youtube.com/watch?v=LtNFQ7RJbaQ&feature=related
  12. no to jeszcze to www.youtube.com/watch?v=dvBPCm25z4I :)
  13. Ja jednak czytając wiersz zwracam przede wszystkim uwagę na urodę języka, a ta tutaj jest nieprzeciętna. Bóg z pierwszej strofy wydaje się bezsilny (a może obojętny) wobec żywiołu, którego przecież jest stwórcą (i czyż nie stara się za takiego uchodzić?) Czy i twórca jest bezwolny w akcie tworzenia? Czy to tylko (tym razem wewnętrzny) przypływ? Oj coś brzmię patetycznie (a nie lubię:) A może i później dzieło uzyskuje autonomię i tym bardziej jest poza kontrolą twórcy? Przed żywioł, po żywioł, a poeta - rura kanalizacyjna. Ciekawe :) Tak czy owak świetny wiersz Pozdrawiam Adam
  14. Jednak w regulaminie konkursu była mowa o wierszach punktowanych i to w kontekście jakiegoś tomiku, stąd pewnie pytanie Marlett. i o ile przedstawianie tabeli ocen to rzeczywiście przesada, a Jury rzeczywiście się nie tłumaczy i chyba słusznie, to jednak wymienienie punktowanych wierszy byłoby miłe i w jakiś sposób wyróżniające - nie widzę w tym niczego złego, a samego mnie to bardzo interesuje (zresztą pan Krzywak już po części odpowiedział na to pytanie), bo i ja miałem, jak każdy chyba, swoje typy na zwycięzcę. Pozdrawiam Adam
  15. a ja sam nie wiem. nie ogarniam całości, przyznaję bez bicia, ale też niekoniecznie mi to przeszkadza albowiem wiersz ma na tyle abstrakcyjną formułę, że mogę sobie ze spokojem zaaplikować niektóre fragmenty. Niektóre bardzo dobrze korespondują mi z tytułem, inne zupełnie mnie gubią :) ślepe gęste tory - bardzo mnie to ujęło, podobnie jak człowieczek z bukietem (chociaż zwyczajnie nie lubię słowa wierszołki, wierchołki - nie wiem dlaczego, po prostu tak mam) Na koniec nie wiem czy to jest dobry wiersz, ale też nie pozostawił mnie obojętnym, a to chyba dobrze. No i cały czas mówimy wyłącznie o moich gustach. Pozdrawiam ciepło Adam
  16. A dziękuję :) Proszę spojrzeć, rzeczywiście się ucieszyła :))
  17. Że miłość to dziwadło? ;) Ja z pewnością się nie rzucę, a nawet pogratuluję fraszki. Rzucam się dopiero po kilku randkach, chociaż tak zdecydowanie wyrażone pragnienie może znacznie przyśpieszyć bieg wypadków :)) Pozdrawiam naprawdę serdecznie Adam
  18. Dziękuję serdecznie :) Pozdrawiam Adam
  19. A ja jeszcze raz dziękuję i oczywiście go zamieszczę, zaraz jak tylko limit pozwoli (czyli gdzieś w środku tygodnia). Jest mi niezmiernie miło że wierszydło zostało docenione, aż w takim stopniu i liczę, że teraz ktoś sprowadzi je na ziemię :) No i nie mogę się nie zgodzić, że pomysł na konkurs był znakomity (ze względów oczywistych:))) i zdecydowanie warto by to kontynuować. Również dlatego, że wielu orgowiczów z pewnością lepiej czuje się w innej tematyce i zechcą podjąć wyzwanie jeszcze chętniej i liczniej. Niestety pomysłu na razie nie mam, ale może coś mi wpadnie. Pozdrawiam Adam :)
  20. No tak - HAYQ by pomyślał :)) (a nawet wiedział)
  21. Takiego obrotu sprawy, szczerze mówiąc, się nie spodziewałem. Dziękuję serdecznie wszystkim tu obecnym za gratulacje, a zwłaszcza innym uczestnikom konkursu. No i Jury, które doceniło moje skromne wierszydło. Nic poza tym nie przychodzi mi do głowy, bo jestem w szoku (to chyba najwłaściwsze słowo), ale zapewniam, że cieszę się ogromnie. (Zwłaszcza, że znów dostałem kfiatka). A teraz grzecznie pójdę dojść do siebie. Pozdrawiam (oj tak) i jeszcze raz dziękuję. Adam (kto by pomyślał)
  22. u mnie dreszcze i tracę oddech i znikam. problem z bytem rozwiązuje się na 4 do 20 min. nawet nie ma co pukać :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...