Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bolesław_Pączyński

Użytkownicy
  • Postów

    2 121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Bolesław_Pączyński

  1. Fajny wiersz, właśnie nigdy nie docenimy zalet młodości tylko po czasie. Młodość za szybko chce wydorośleć zawsze próbuje lat sobie dodać, lecz kiedy minie wzdychasz żałośnie szybko zleciało, tamtych lat szkoda. Pozdrawiam:))
  2. Fajny pomysłowy erotyk, taki ciepły. Pozdrawiam:))
  3. Tak z tym się spotykamy na co dzień i dużo by o tym pisać, tylko żeby to pomagało. Pozdrawiam Waldemarze:)
  4. Fajne wyobraźnia, dobry wiersz. Pozdrawiam:))
  5. Ładnie i płynnie, tchnąłeś nutę poezji w ten wiersz. Pozdrawiam:)
  6. I dziękuję ci Jacku, nie uznaję tego za czepianie lecz formę podpowiedzi, bardzo są pomocne. Miłego:)
  7. Zdrowiej człowiek też się czuje gdy przymrozi nie za dużo z rumieńcami spacerujesz a spacery te nam służą. Akurat w tym przypadku jak najbardziej tytuł jest przewodni, mamy akurat mróz syberyjski i jak mówią synoptycy pogody jęzor tego mrozu nadciągnął z Syberii. Dziękuję i pozdrawiam:))
  8. Wiem że najprościej na przykładach się uczyć stosuje się do tego. Miłego:))
  9. A myślałem że już jest dobrze i płynnie z tą ósemką w wersach, zrobiłem lekką zmianę. Dziękuję Jacku i pozdrawiam:)
  10. spieszy się i chce nadrobić mało czasu mu zostało zapędził się i zamroził Europę prawie całą Dzięki Bożenko, pozdrawiam:))
  11. Mróz jak a jeszcze jest bez wiatru to super można pospacerować. Dziękuję. Pozdrawiam:))
  12. Mróz musi nadrobić swoje, dziękuję. Z pozdrowieniem:))
  13. Na pewno bajka w porównaniu do tamtych lat. Dzięki, pozdrawiam:)
  14. Tak my jesteśmy przyzwyczajeni i nie do takich mrozów. Dzięki i pozdrawiam:)
  15. Syberyjski mróz się wprosił bez pytania, miał tranzytem i na dłużej się rozgościł, jest podobnież incognito. Bez paszportu wpadł po prostu nie uznaje żadnych granic, zmroził miasta, oraz wioski z panią zimą zaczął taniec. Ona bardzo się wzruszyła dłuższy czas go nie widziała, śniegiem wokół poprószyła, czyżby nam się rozhulała. Mróz ją dziarsko w talii trzyma i po kraju już hasają, dość mizerna była zima lecz on teraz nią się zajął. Swoje mroźne dał okrycie, śnieżna czapa lśni na chacie w oknie zakwitł kwiat srebrzyście, -Chcecie zimę? - To ją macie! Od lat już nas przyzwyczaił gdy przedwiośnie ma zagościć to w te pędy do nas wali, chcąc nadrobić zaległości. 24.02.2018r.
  16. Ładnie, ciekawie i wciąga ten dialog. Pozdrawiam:))
  17. Na pewno niełatwo wspiąć się na szczyty, zawsze coś brakuje i do ideału, fajne przemyślenia. Pozdrawiam:)
  18. Ładny sentymentalny z poezją taki od serca. Miłego:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...