Bolesław_Pączyński

Polityka jak zaraza umysł zbałamuci jest obłudna o dwóch twarzach wolę swa narzuci. Pozdrawiam:)

Ciekawy wiersz, nieraz dobrze wykrzyczeć jest lżej, ciężko jest w sobie tłumić rozpacz. Pozdrawiam:))

Ciekawy wiersz, nieraz dobrze nie wiedzieć. Pozdrawiam:)

Ładnie z pazurkiem humoru:) I tak się udręczała nurzając się w tej bujdzie, niemalże powstał dramat, niech wreszcie sobie pójdzie. Pozdrawiam:))

Wiara , nadzieja życiowa dewiza, dobrze że jest Dobry przekaz myśli wierszem. Wiara, nadzieja, jest naszą życiową dewizą.

Ósmy marca, dziś Dzień Kobiet mają panny, żony, matki, więc starają się panowie, ślą życzenia oraz kwiatki. Praca, obiad i sprzątanie, obowiązków wiele mają w codzienności zaganiane, nawet się nie użalają. Ślę wiązanki ciepłe słowa kolorową myślą tkane, gdyż tak można tylko o was, zwłaszcza w tym dniu miłe Panie. Dużo zdrowia, pomyślności niech marzenia ziszczą czyny, satysfakcji i radości, z serca życzę wam dziewczyny. 08.03.2018r.

Dziękuję Oxyvio Serdeczności:))

Dziękuje słusznie już przestawiłem. Dziękuję Kocie:))

Dziękuję cieszy mnie to. Pozdrawiam:))

Ogólnie fajny wiersz, można podziwiać oczywiście byle się nie zatracić. Lepszy wróbel jest w realu niż gołąbek na portalu. Z pozdrowieniem:)

Ten fragment mnie ujął i ogólnie wiersz mi się podoba, miła poezja. Z pozdrowieniem:))

Ładna poezja okraszona lekka erotyką Z pozdrowieniem:))

Dzięki, miłego:))

Dziękuję, można by jakoś zastąpić ale niech już tak zostanie na własnym garnuszku, misce. Pozdrawiam:))

proste potrafi ukołysać dotrze do każdej świadomości może na stałe się zapisać gdy sprawi dużo przyjemności Dzięki , pozdrawiam:))

czy to sikorka czy też wróbelek kiedy im rzucisz chleba okruszki wydaja wtedy radosne trele bo są szczęśliwe gdy pełne brzuszki Pozdrawiam:))

Cała prawda w miniaturce. pozdrawiam:)

Ciekawy wiersz, ciężko się buduje, zburzyć zawsze można łatwo. Pozdrawiam Waldemarze:)

Dziękuję, masz rację:) Z pozdrowieniem:))

Na pięciolinii świadomości melodią nuta zapisana to jest piosenka o miłości, nuciła mi ją moja mama. Chciała bym słowa te pamiętał żebym pokochał i szanował ludzi, przyrodę i zwierzęta, i umiał Bogu podziękować. Synowi piosnkę przy kołysce nuciłem do snu układając, dziś ma rodzinę, stanowisko, pociechy także swoje mają. Znów tę melodię, matki słowa u syna będąc usłyszałem, dziecku nuciła ją synowa z zadumą głową pokiwałem. Nie ma w niej buty ni patosu to melodyjna rymowanka i na bezsenność dobry sposób cieplutka miła kołysanka. 28.02.2018r.

Ładne marzenia kosmiczne fajny wiersz. Pozdrawiam:))

Ładny wiersz podszyty tęsknotą, tego szkoda i tamtego żal, okraszasz marzenia barwą wspomnień, ciepłe pejzaże. Pozdrawiam:))

Wiatr rozwieje wszystkie liście lecz sumienia nie oczyści za swe grzechy osobiście odpowiadać powinniśmy. Pozdrawiam Waldemarze:)

Ale nie mamy co narzekać, musiał się pokazać chociaż na trochę:) Dziękuję i pozdrawiam:))

Fajny wiersz. Przytulny kącik, kominek i płonący w nim ogień pobudza nasze marzenia. Z pozdrowieniem:)