Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Izabella_Sendor

Użytkownicy
  • Postów

    535
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Izabella_Sendor

  1. jeden z najlepszych wierszy, jakie czytałam w ostatnim czasie a to... i właściwie już przed dziesiątą było po wszytkim. onże dzień już tężał, jakby go ktoś zadźgał, a kawa, a mowa, a trawa -- były rozpuszczalne. ...to już w ogóle;-))) świetne
  2. Witam serdecznie, dziekuje za komentarz;-) Już mówię- jeśli od rozszczepiasz odejmę "się";-)-to zupełnie zmieni się sens i złamię w ten sposób treść. Co do sugestii Panów odnoszacej sie do spojnika"i"-to tutaj zastanowie sie. Moje wiersze to zazwyczaj taka konstrukcja jak gra w rzutki- strzelam do tarczy,celu(temat) rzutkami-to są pojedyncze strofy-które wykazują sie najcześciej duża autonomią-w zasadzie w wiekszości moich wierszy można je przestawiac kolejnościa, takie troche klocki(oczywiście-nie we wszytskich przypadkach, to raczej czesta tendencja niz reguła)-stąd czasem stosuje spójniki na poczatku pewnych strof , żeby położyć nacisk na to,ze właśnie w tym miejscu potrzebna jest jakaś sztywna sekwencja, no i też ze wzgledu na rytm to robie, choć rytm nie jest jakąś ważną wielce sprawą w moich wierszach-przynajmniej tak mi sie wydaje. Oczywiście to jest tylko próba odniesienia sie do Panów słow, taka"robocza strona" mojego wierszodzielnictwa, mechanizm, który wydaje mi sie, że stosuje, no ale z drugiej strony oczywiste jest, że nie zawsze ta maszynka musi dawać dobre produkty;-) Jeszczeraz Panom bardzo dziekuje , serdecznie pozdrawiam ahoooooooooooooooooooooojjjjj [sub]Tekst był edytowany przez Izabella_Sendor dnia 31-05-2004 20:55.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Izabella_Sendor dnia 31-05-2004 20:56.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Izabella_Sendor dnia 31-05-2004 20:57.[/sub]
  3. sam sobie depczesz po piętach jadąc na ciągłym replay`u rozsiadasz się w chwilach lecz to nie leci na żywo rozszczepiasz się w równoległe dźwięki przebrzmiałe próbujesz nucić z pamięci i ani lepszy ani gorszy od siebie idziesz ku poprawie komponując z głosów echa stopnie wyższe od poręczy pokonasz bo na każdym kroku slalomem rozsiane zakazy postoju
  4. No gratuluję pomysłu na "to wszytsko". PS- mnie te dwa wersy Różewicza też chodzą po głowie już od dawna;-) Pozdrawiam
  5. o- widzę, że jeszcze ktoś zechciał"zapościć" pod moim wierszem;-). Serdecznie Panstwa pozdrawiam i dziekuje;-) Tylko jedno ode mnie- to nie jest taki zupełnie popowy wiersz;-) To w pewnym sensie coś na kształt definicji , a nie "desygnatu"- na tym sie to opiera dość wyraźnie;-) Życzę Wszytskim udanego weekendu;-)
  6. Witam raz jeszcze -Wszytskim serdecznie dziękuję;-=)Panu Mirosławowi za ukazanie dosadniejsze tego byka- niektóre babki już tak czasem mają, że trzeba im prosto z mostu, bo bywają dni, że nie odróżniają masła od maselniczki- a ja takie dni miewam często;-) Bardzo Panu dziekuję i pozdrawiam. No i dziekuję pozostałym Gościom-i za lekturę i za komentarze;-)Hej hej hej
  7. E no-powaga?;-) Kurka- jak był-to komu on przeszkadzał;-);-);-) Serdecznie Pana pozdrawiam, szkoda że nam teraz miesiąc "przycięli";-) Miłego dnia;-)
  8. dziś jest 30 lutego którym rok zapłacił podatek od czasu dzień twoich urodzin bracie zziajani bo poganialiśmy stojące od lat w samotności berki jemy batona co w końcu doczekał się podziałów pożyczam ci moją połowę świata z twarzą podpiętą pod me bliźniacze rysy każdy cię tam rozpozna przetasowane naszymi koalicjami opozycjami dni płyną obok czasu którego się nie najadłeś [sub]Tekst był edytowany przez Izabella_Sendor dnia 21-05-2004 17:29.[/sub]
  9. Witam Pana- zwrócił Pan moja uwage-wiec pozwole sobie na komentarz. Wiersze(bo rzuciłam okiem na Pana kilka utworów, które Pan tutaj zamieścił)-są sprawne na płaszczyźnie wyrażania- operuje Pan ciekawym językiem, słowa w tekście w ilości"dobrej";-)-czasem zestawione w ciekawe kombinacje fonetyczno-semantyczne, słowem-pod tym wzgledem dużo atrakcji. Jednak miejscami utwory odbieram właśnie jako przerost formy(o którym Pan wspomina nawet w wierszu;-)-bo za efektownymi , trochę "przerasowanymi"zabiegami stylistycznymi czasem niewiele się kryje- to znaczy nie wnoszą one wiele treści-i trochę to trąci sztuką dla sztuki. Ale znalazłam tez naprawdę ciekawe i pod tym względem momenty- więc ja myślę, że to kwestia czasu i odpowiedniego podejścia do tematów, czego uczy sie tu każdy z nas. Serdecznie Pana pozdrawiam, życze przyjemnego pisania, hej.
  10. no, no-ciekawie- czekam na więcej;-)Pozdrawiam.
  11. Trafnie Pan pisze. Właśnie tak-trafnie-to pierwszy krok do tego, żeby pisac dobrze i ciekawie. Pana język jest przejrzysty i etstetyczny. Teraz tylko wystrzegac się komunałów i torchę "przemeblować" myśli, żeby nadać im świeżość-przynajmniej ja tak to widzę. Serdecznie Pana pozdrawiam, powodzenia.
  12. Dziękuję Wszytskim bardzo;-) Zastanowie się nad kosmetyką;-)-zwłaszcza to na oklep i osiodłany-czyli dwa grzyby w jednym barszczu-wymaga spiłowania. Jak tylko znajde czas pokombinuje .Pozdrawiam no i jednak weszła wersja b;-) czyli oślep;-) hej a jeśli chodzi o pierwsza strofe-pomimo tego, ze rozumiem Panstwa argumentacje-to na razie sama nie jestem przekonana do zmian, bo dla mnie to w pewien sposób "funkcjonuje"- spojrze na wiersz(teraz nowy) za jakiś czas- i ponownie przemyśle sprawe. serdecznie pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez Izabella_Sendor dnia 17-05-2004 13:00.[/sub]
  13. tu nie ma katalizatorów sumienia najwyżej lekki peeling spojrzenia jazda na oślep na nieosiodłanym dniu tutaj jest refleks nie refleksja nie droga lecz ruchoma bieżnia i schody ruchome do górnolotnych słów [sub]Tekst był edytowany przez Izabella_Sendor dnia 17-05-2004 12:58.[/sub]
  14. hehe- ale mi Pan tutaj nasadził-hehehe;-) Miło się poczułam, tak ...młodziej;-))) ale w sumie Pan trafił-to wiersz sprzed kilku lat( choć takie myśli staja się udziałem nie tylko dorastających panienek, tylko i tych juz dorośniętych i nawet nie panienek, tylko panów;-))), mam do niego jakis sentyment-może dlatego, ze już tak nie pisze...serdecznie Pana pozdrawiam;-)ahooj;-) [sub]Tekst był edytowany przez Izabella_Sendor dnia 12-05-2004 12:04.[/sub]
  15. mnie proszę Pana też się podoba-dobrze zrealizowane zamierzenie, a łatwo by było to"pochrzanić" .POzdrawiam
  16. ma to sens proszę Pana, podoba mi się, pozdrawiam
  17. bardzo dobry wiersz, jak dla mnie pozdrawiam
  18. strasznie mi się podoba fragment" a ty takie kleksy wygadujesz"- lubię takie przeniesienia-tutaj się Panu bardzo udało;-) Kot z mojego wierszyka kiedyś miauczal same archaizmy;-) W sumie odważył sie Pan na prosty przekaz bez wielkiego czarowania, ale jak dla mnie wyszło to dobrze. Pozdrawiam
  19. opowieść "od gotowca do surowca" wie Pan- dużo w tym wierszu zastanawia, dla mnie czegoś brakuje- albo to wina tekstu, że jednak za mało obejmuje-albo moja wina, że jeszcze nie zauważyła, powrócę do lektury, zobaczę. serdecznie pozdrawiam. Dla mnie ciekawe, tylko troche jak zarys(nawet mimo minimalistycznej formy) treści. hej
  20. strasznie miło Pana czytać po jakims czasie;-) O kurka siwa dolnozaworowa;-) takiego komantarza jeszcze pod tym wierszem nie otrzymałam-także coś ciekawego;-) teraz zajmę sie dochodzeniem sedna;-) serdecznie Pana pozdrawiam i wszytskiego dobrego. hej hej hej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...