Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Franka Zet

Użytkownicy
  • Postów

    1 291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Franka Zet

  1. Nie trafia, może zbyt hermetyczny - słowa, które dla Ciebie wiele znaczą, na zewnątrz nieczytelne. Pozdrawiam.
  2. Z mojej strony pozostały jak najlepsze wspomnienia wierszy, myśli, komentarzy. Bardzo żal.
  3. Zapisane za bardzo po wierzchu. Podrap paznokciem ;)
  4. Podoba mi sie niezwykle, zwłaszcza Te okamgnienia, które nie muszą się spieszyć - piękne. Pozdrowienia ślę :)
  5. Dobre, dobre - wiele fajnych miejsc jak [quote]niepohamowana złość pomaga udrożnić krwiobieg - to chyba koniec głębokiego snu Nieświadomity ....................... moje wyobrażenia o miłosierdziu zastępuję raz w roku serduszkiem Orkiestry ....................... miejska żarówka błyśnie czasem nowym sklepem z dopalaczami i jakąś kretyńską urban legend tak, abyśmy nie zamarzli w natężeniu ujemnych ładunków zamaskowanego kurwistanu I całościowo na duży plus. Pozdrawiam.
  6. Wiersz jest cudowny, zabiera czytelnika do środka pomiędzy rękawiczki, listy Edouarda i tę nareszcie przełamaną czerń. Bardzo ładna cząstka. Jeśli dobrze zrozumiałam, chcesz zmienić podkreślone. Dla mnie jest o.k., ale skoro szukasz, to może splątałam. Pozdrawiam.
  7. Świetny cykl "Do pani", podziwiam, bo trzymasz poziom, a to w cyklicznych bardzo trudne. Kocham pani głód mówię mu smacznego oj, podobasie. Pozdrawiam
  8. Sporo niejasności Trudno to sobie wyobrazić. Cień obeliska ? W końcówce Tyż żem tępa. Jest fajny kawałek Pozdrawiam.
  9. Adam, dzięki za komentarz, odpowiadam z opóźnieniem - pochwyciły mnie rozjazdy. No, właśnie, czy nie zdradzam zby wiele ? Pozdrowienia ;)
  10. Czytałam w Warsztacie i stamtąd chwaliłam. Teraz plusuje i biorę I kto mówi, że opowieści biblijne to bajki - współcześni wszystko wyjaśnią ;)
  11. Też się podoba, tylko "labirynt środka" dla mnie nieczytelny. Pozdrowienia.
  12. Ogromnie mi się spodobał, poczułam ten spacer, przytuloną mowę i radość świerków. Tylko [quote] aż jutrzenka nam otworzy promienną przyszłość nie, nie chcę jutrzenki itd. Potem znów fajniaście. Pozdróweczki.
  13. Może lepiej bezmyślne kipienie myśli niż bezmyślne myślenie, chociaż w takich stanach wszystko możliwe. Pozdr.
  14. Podoba mi się, szczególnie "wstęp do milczenia" oraz parę innych miejsc. Zaznaczyłam grubo wersy, których nie rozumiem do końca (chyba niewłaściwe przypadki albo literówki)' Pozdrawiam.
  15. Hm ... chyba taki miałam zamiar. Babo, widzisz tak jak chciałam pokazać. Cieszy mnie to bardzo. Dzięki, Kasiu, cenna uwaga, zastanowię się. Wszystkim serdeczne dzięki za wgląd.
  16. Czytałam koment Baby, że dużo kolorów, a mnie właśnie to wciągnęło. Znakomicie zapisałaś barwy nieba przy zachodzie słońca. To mój konik - patrzenie na zachodnie firmamenty - autorytawnie potwierdzam - jest tak, jak napisałaś. Puenta pozytywistyczna i to mi się mniej podoba, ale to taki mój prywatny guścik. Pozdrowienia.
  17. Porwał mnie Twój wiersz, Babo droga, bo jak inaczej. Napisałaś go jakby bez tchu i świetnie, bo marzenia dech zapierają. Jakoś szczególnie podoba mi się W pierwszej cząstce może bez ich ? Pozdrawiaście.
  18. zamykają w torebkach czas zawsze przy sobie światy i zaświaty ten który minął przełożony na potem nawet jeśli się o tym nie mówi z trudem teraźniejszy pończochy nagle przyciasne oczka oczka oczy obnażają babskie przeżywanie kiedy szepczą przy knajpianych stolikach cień odliczania towarzyszy ich gestom rude czarne blondynki zgodzone na farbę i klej niewinne oszustki tak łatwo pomylić nadzieję z cierpliwością rozbrajające w deszczu no powiedz coś nawet jeśli się o tym nie mówi
  19. Zakończenie mnie zaskoczyło i to właśnie jest świetne, zero zadęcia, wiele pięknych miejsc na przykład i zakończenie, jak juz pisałam, znakomite Pozdrawiam łamane przez podziwiam :)
  20. Fajny temat, ciepło podany Pogrubione bym wycięła. I jeszcze jedno [quote]i wybaczam mu że wchłonął chyba wchłonęło, czy nie chodzi o miasto ? Pozdrowienia.
  21. Patti, po pierwsze za dużo zaimków - ja wiem one się cisną i czasem samemu się tego nie widzi, po drugie - reszta banalna, to już było wiele razy i wielokropki zazwyczaj źle robią wierszowi. Dobrze radzą moi poprzednicy, czas spędzony w wierszach korzystnie wpływa na pisanie. Pozdrawiam :)
  22. Pierwsza czy druga - są wobec tego obie, proszę czytać, co kto lubi. Dziękuję za słówko, pozdrawiam serdecznie :)
  23. Przeczytałam od początku do końca i jeszcze raz. Podobały mi się odniesienia do Biblii, po to ona jest, żeby z niej czerpać. Ty zrobiłeś to świetnie - miszmasz sacrum i profanum. Ta Ewa na końcu trochę mnie zżyma przez lojalność wobec niej... i może ogólnie lepiej by było bez ostatniego zdania. Pozdrawiam, podziwiam.
  24. To znaczy - dla Ciebie, jeśli futra, to sztuczne ? No, pewnie, szkoda zwierzaków. Ja pamiętam taką szafę z dzieciństwa, a co do wyściółki - chyba była naturalna ... Dziękuję i serdeczności odwzajemniam :)
  25. Aaa, pamiętam z warsztatu. Piękne połączenie suchej techniki z Początek przygotowuje na zakończenie. Bardzo dobre. P.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...