
Franka Zet
Użytkownicy-
Postów
1 291 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Franka Zet
-
Teresa fajnie wiersz zapisała i jest dobrze. pozdrawiam.
-
ta zwrotka jest świetna, wczytałąm się i twojej sugestii przyznaję rację dziwna pointa. udziwniona. zastanowilabym sie jeszcze nad nią O, matko ! To mam grać ?
-
Przede wszystkim wyzwoliłam Cię spod tej Brzechwy. I co ? Poetyckie stwarzanie świata - nowe niebo i ziemia jak w Piśmie Św. Kabaliści przypisują znakom graficznym magiczne znaczenie i Ty tego pragniesz [quote]jednym gładkim charakterem pisma Grzeszne kuszenie, popieram ;)
-
Kochani, dziękuję wszystkim za lekturę i uwagi. Pisane było jako miniatura, czy ją rozbudować ? Pomyślę, ale czasem wiersz jest zapisem chwili i trudno go rozwlec. Pozdrawiam rozlicznie :)))
-
Aluna, Bestia - dziekuję. Alunko, to nie tak prosto - na dalszą drogę; drózka ta podzielona na rozstaje. Jak to się ma lubczyku ?
-
Alunko, dla mnie za krótko jakby ... :))
-
są gdzieś ogrody lubczyku miętowe pola dla tych co oddech tracą i rumiankowe ku oczyszczeniu a w tym domu rozchodnik rośnie drogi dzieli na rozstaje rosę do oczu na żegnaj
-
pełne szafy
Franka Zet odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Babo, dziekuję, postaram się przewietrzyć. Tak, niosą i pochylają się nad niesionym, dlatego garbią im się plecy... Dzięki za poczytanie. -
Pisane w czasie mrozów ? Zima zakuta lodem razem w z rybami. Podobają mi sie te obrazki.
-
re'animacja czyli space'rek
Franka Zet odpowiedział(a) na złamane skrzydło utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już w Warsztacie podobala mi się ta wywrotka, literackie salto. Dobrze Ci zrobił poślizg, czerp z kolorów tęczy :)) -
archipelag
Franka Zet odpowiedział(a) na Marek_Stasiuk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo do mnie trafił, posmutniałam razem z wierszem, na przykład to Pchełkę rozrzewnilo, mnie też. Pozdrowinki. -
pełne szafy
Franka Zet odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wrażliwa bestia z Ciebie, Bestyjo i wcale nie bee. Dziękuje :)) Już pisałam, że starsi ludzie mnie rozczulają, zawsze ich zauważam, są tacy bezbronni, a za każdym najczęściej ciężki kawałek życia. Buziaczki, Beatko :)) -
bez zakamarków
Franka Zet odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kasiu, trafiłaś w dziesiątkę. Kąty, kątki, zakątki, kąciki są niezastąpione. W każdym kątku po dziesiątku przecież. Z konfesjonałem i z pająkami bardzo trafnie. Pozdrawiam :) -
piesdomni
Franka Zet odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu, gratulacje za polecamy. Całuśnie :)) -
pełne szafy
Franka Zet odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Oj, w tzw. "międzyczasie" Ty, Krysiu, też bardzo dziekuję. Buziaczki :)) -
pełne szafy
Franka Zet odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Fajnie, że się podoba. Do starych ludzi mam wielki sentyment, czułość. W kościele przy znaku pokoju starsze mocno panie tak cieszą się z dotyku, aż mnie serce boli. Pozdrawiam Cię, Skrzydlata :)) -
nicht hinauslehnen
Franka Zet odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No, tak, oczywiście w pociągach - po polsku, niemiecku, francusku i rosyjsku. Takie te nasze zugi internacjonalne są, aż miło. Muszę się przejechać, dwno nie byłam w bylejakim... -
re'animacja
Franka Zet odpowiedział(a) na złamane skrzydło utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bardzo się podoba łącznie z zapisami literowymi (space' r). Niech Ci rośnie (wierszoklecenie, nie sliwka), korzystaj z kolorów tęczy. :)) -
Alunko, dzisiaj dzień doliniasty, może ciśnienie (nacisk lodowatej szarości). Miniaturka bardzo ładna - ach, te nasze talizmany. Dla mnie przedmioty są ważne, przenoszą w sobie dotykanie, jestem znana fetyszystką. Buzi :)))
-
nicht hinauslehnen
Franka Zet odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Marcin, ja niemieckiego to ani w "mleczny ząb", no prawie - więc porzucam tytuł i zagłębiam się w Twoje pisanie, które tak lubię - kiedy się rozpędzisz i słowa sypią się, układają warstwami no, właśnie - pięknie. Chwytają mnie Twoje rozlewiska słów :) -
pełne szafy
Franka Zet odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kunszt ? Aluno, raczej kunszcik, małe co nieco. Dziękuję, że przeczytałaś :) -
pełne szafy
Franka Zet odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kasiu, dziekuję. Wiersz jest też "wieloletni", przyzwyczaiłam się do inwersji, ale pomyślę :) -
zaplątany w miło-słowie
Franka Zet odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dodam punkt, bo powinien być wyróżniony, jak cała ta seria "Do Pani". Ktoś ma szczęśćie... ;) -
wv obłokach
Franka Zet odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Baaardzo sympatycznie, zręcznie, lekko. Śliczne :)) -
pełne szafy
Franka Zet odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bez słowa ponieważ tak wiele jest do przemyślenia niosą wieloletni swoje obrazy skomplikowane kartoteki zdarzeń skarbczyki minionego są to wciąż dane do sprawdzenia więc się je przewraca pergaminowym palcem bladą poplamioną dłonią konsekwentnie sortowane stosy spraw w osiedlowych szafach stare kaszmiry o lawendowym oddechu czasem przy uchu niemodna komórka na kartę z ryzykiem na kolejny dzień