Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. Bardzo proszę :)
  2. obawiam się że pani nie zastałem obawiam się o tego powód bo ja tramfajem a pani autem i takim mały w dużym pokoju powiedziałbym coś o Mickiewiczu chociaż przez włosy bardziej Witkiewicz byłby na miejscu lecz pani nie ma wciąż palcem w bucie dłubie cholera i gapie się w ten przeklęty budzik czekam i czekam jak głupi czekam późno już ptaki skrzeczą że późno pies nawet bezczelnie szczeka szkoda że pani dzisiaj nie dotrze bo lód na drodze bo kochanek i tak mam pewność że z takim ciałem pani to autem a ja tramfajem
  3. Niezły, nie mam gdzie wbic złośliwego palucha :( Pozdrawiam.
  4. Ja jedną babę szesnastkę poproszę w zestawie. Adres posyłam :) Pozdrawiam.
  5. Hm, ja mniej. Proszę wymienic w takim razie, bom może ślepy :)
  6. Michał,wiersz powstał w okresie przedświątecznym, kiedy wiele pisano o pięknych i dobrych aniołach. Ja chciałam pokazać anioła trochę inaczej, trochę ciecia mało odpowiedzialnego.Zresztą tytul nie jest jednoznaczny. Można wyciąć anioła, albo dodać ciecia - ale to będzie zbyt oczywiste. Nie nie - żadnego ciecia nie wpisywac, nie o to mi chodziło. Zrobic tak, jak w tytule - "... stróż" - każdy się domyśli, o co chodzi, a nikt nie zarzuci, że znowu o "aniele" - bo jak? Czyli usuwając "anioła" są dwa wyjścia - czytelnik kapnie się, że o aniele, i wpisze, że znowu o "aniele", ale wtedy mu odpiszesz - "cymbale, a gdzie tutaj tutaj masz anioła?", a drugie, że wpisze, że dobre, a wtedy "dziękuje i pozdrawiam" :) Już późno...
  7. Kurcze, szkoda. Szkoda, Bo czytając 1 strofe po tytule, już miałem uśmiech na buzi (mozna było go porównac z cieciem przecież) a potem ten "anioł". Grrr. Zdecydowanie w miejsce tego "anioła" wstawic coś innego - koniecznie. Wrócę jeszcze - zobacze, co będzie postanowione :)
  8. nie przyjacielu, Krakusy do pubów, na Kanoniczą, albo w góry! wierszołem się nie przejmuj Michale, 20 stycznia będę na Kanoniczej w Kawiarni u Literatów (godz.20)...jakby co, pytaj pani Ireny, szefowej kawiarni, o mnie...zapraszam na głęboką szklenicę! zaproś także Bogdana Z, Agnes i kogo się tam uda...posmakujemy wina, pogadamy o Poezji! teraz jadę na tydzień do Krynicy, wrócę dokładnie na czas :))) ; J.S Ha, jestem obowiązkowo :)
  9. No, metafory są mega oryginalne, koszmarnie to napisane na pewno. Ech, a miałem się nie wpisywac... Oxyvio - a ile metafor jest w tym tekście???
  10. Pełna wersja jest znakomita. Krótko - ale wystarczy tyle. Pozdrawiam.
  11. Panie Krzywak, trzeba odróżnić przerywanie dyskusji od obrażania. Ja tez przerywałam głupie dyskusje ( a raczej zwracałam uwagę, niektórym,tym którzy jedyne co robią na orgu to prowadzą rozmowy na forum dyskusyjnym) i co? Zaraz Olesia & ekipa zgłosili swój sprzeciw i zresztą do tej pory się wyżywają ( czekają tylko aż coś napiszę), ale nie obrazili mnie ( już nauczyłam się nie dać się sprowokować) w tak chamski i dosłowny sposób jak i_e (który obraził też inne osoby między innymi Oxyvię). Skoro ja prowadzę dyskusję z autorem pod jego wierszem to widocznie autorowi to nie przeszkadza. Nie lubie go i niech robi co chce.. To samo Pan Rybak, dla którego napisanie do niego prywatnej wiadomości jest gnębieniem. Tak więc oszczędziłam mu dalszej dyskusji ze mną Tak na forach jest zawsze: kogoś wiersze się lubi i lubi się pewne osoby a inne nie... Dla mnie to normalne..Ja osobiście nic do nikogo nie mam. Nie znamy sie przecież. Ale też nie będę milczeć jeśli coś mi przeszkadza.. dlatego podkreślam, ze wyzywanie się, przeklinanie - to jednak nie są pożądane rzeczy tutaj. Byle nie zabronic krytykowi własnego zdania - nawet jak kpi (z wiersza oczywiście). Po to jest tekst publicznie wystawiony, żeby go czytac i oceniac. Chociaż zauważyłem, że zawsze wrogiem jest ten, co pisze o wierszu źle - często dla autora i jego bliskich przyjaciół. A milczec nie ma potrzeby - po to jest "forum dyskusyjne" - lepiej tutaj, niż postowac się po wierszach, a i wiele spraw się wyjasnia.
  12. przerywa dyskusje innych, żeby w ich miejsce zacząć swoje, wcale nie mniej debilne. pod moim wierszem też się udzielał i nie było to dla mnie ani pożyteczne, ani tym bardziej miłe przeżycie. ps. a tutaj, pomijając kilka wypowiedzi, jakoś szczególnie grzecznie i nawet z wnioskami nam się dyskutuje, zauważyłeś? jakaś orgowa nowość :))) pozdr.a Tutaj każdy sądzi wg siebie. Ja miałem to szczęście, że dostawałem od "ie" dobre, konkretne wpisy, a nawet jak beształ, to z klasą. Pewnie jest taki moment, że albo się klnie, albo odchodzi, albo coś tam. Iza kiedyś napisała, że po roku bycia nadchodzi chwila, że się odechciewa "orga" i najlepiej odpocząc wtedy. A jakby np. mnie ktoś wpisał "wyp...aj" też nie byłbym zachwycony. I to jest druga racja, bo każdy medal ma dwie strony i tutaj żadnej obrony byc nie może. PS - czyli są jeszcze jakieś plusy (mam nadzieje :)
  13. A co jest złego w postawie "ie"? Że przerywa niektóre debilne pogaduchy kumoterek pod ich wierszyczkami???
  14. Szanowny panie (czy tam pani...) A nie może się pan/pani wynieśc do tychże znawców?
  15. Dlaczego Autor ma się nie bronic? Tak obserwuje dyskusje, bo wierszoł nie bardzo się mi podoba (ja mam KSU - nagrania od Kołobrzegu 81 i to mi wystarcza w kwestii Bieszczad. A Krakusy - do Krakowa :) Pozdrawiam.
  16. Podmiot dziękuje. Autor wzniesie osobiście przy kolejnym. Pozdrawiam PS - wiem, wiem, że to nie to, może kiedyś na estetyka przejdzie - ale jak sam widzisz - co by nie było, zawsze dla kogoś jest źle :)
  17. Szkoda pani Żyguliny - się poobrażali... ech...
  18. Stasiu - nie mogę teraz, ścigam Joaśke :) Atlantyda - bo czekanie jest głupie. A tylko głupki czekają. Dziękuje
  19. Tak to sobie wyobraziłem - wychodzi długowłosy mlodzieniec, bierze bębenek i wyje ten tekst na koszu na smieci. Potem niebiescy go zabierają. Wcisnąc ten tekst komuś - niech śpiewa.
  20. Rzadko się zgadzam.Przeczytałam.Bez tych dwóch pierwszych nie jest takie cukierkowe na wstepie.Ale jestem na etapie zastanawiania sie. Niech "powie";) choć czemu - moze pomoże. Bo jeżeli podmiot wykonuje czynnośc, której się nie da wykonac (np. wywołac uśmiech można, a owszem), w dodatku to JEGO uśmiech (co jest najmniej interesujące, a powtarzane tysiąckrotnie przy wszelakich wierszowanych okazjach - "twoje dłonie, twój uśmiech, twoje oczy, twój palec" - nudzi) - rzuca to cień na całokształt. Zresztą ogolnie w tekście jest masa zaimków osobowych (to jedna z tych uwag).
  21. Jak ja nie cierpie długasińskich wierszy - 3/4 to grafomania. Na szczęście ten należy do tej 1/4 części (mam drobne uwagi, ale są drobne :) i dobrze, że wreszcie się zmusiłem i przysiadłem. Niezgorsze to nawet. Pozdrawiam. PS - dwa pierwsze wersy ciachnąc.
  22. AAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zawsze na nie, nie wytrzymam, zabiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiije!!!!!!!!!!!!!!!
  23. A co by było, gdyby pan nie napisał tego dzieła? Nic. I dobrze by było.
  24. Poryczałem się. Ale pan nuuuuudzi...
  25. Faktycznie, powinien wyjśc - ale zawsze tak to bywa, że się nie wychodzi :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...