Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. He, napisze częśc 2 :)
  2. Ja panuje kogo nie znam, albo kogo znam i nie lubie :) Zatem załatwione -Spiro i jaki ugór? Warsztat to najlepsze miejsce właśnie do wskazywania błędów warsztatowych, a nie robic tego w debiutach czy z zaawansowanej. Debiut to już gotowy produkt, tak mnie tutaj uczono i tak mi tutaj zostało.
  3. Jeżeli zechce panu się przedzierac, to zostawiam sugestie warsztatowe: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=52866#dol chociaż tam to dopiero jest kogel mogel :) Dziękuje i pozdrawiam.
  4. Ano dobry. Była "podróż za jeden uśmiech" - jak ktoś będzie pamiętał, to może zarzucic pewną wtórnośc. Druga rzecz - to "żądze". Panie Spiro - wrzuc pan coś na ruszt, jestem po lekturze pańskich wierszy, trzeba by coś popracowac :)
  5. Stefan, Marlett - to mój też przepadnie, ale niech jeszcze trochę podenerwuje ludków. A warsztat to warsztat, można wlepiac i nikt mi tego nie zabroni :) A wnioski sobie wyciągne.
  6. Atlantydo - :) Marlett - powtarzaj śmiało :) Stefan - a teraz przyciśnij ręke do serca i powiedz, czy nigdy nie napisałeś czegoś podobnego?
  7. na razie można zbierać pod oknami kwiaty leżał na wersalce wtulony w popioły nie chciałam zostać bo po co pestki wbijały się w zęby mam gdzieś ten program
  8. "Nie ma brzydkich słów są tylko brzydkie myśli" DEZERTER
  9. "Szał uniesień" Podkowińskiego (1894) - od razu przed oczy się nasunął. Trzeba powoli zamienic partaczy z Z, na poetów z D, tak sobie myśle :) Pięknie (pozdrawiam :)
  10. No i doczekał się wiersza. No, ale to lata praktyki robią swoje - :) Pozdrawiam.
  11. dobre jest przecież, Antoniemu się spodobało... :)
  12. Do dupy to niech pan używa papieru, nie monitora. Znawca, Antoni, się znalazł :(
  13. Joasiu - Ambroży się nawet okompie :) p. Spiro - to fakt - na szczęście miniaturka (czy fraszka) nie zabiera dużo czasu. Chociaż i tak najlepszy jest Kochanowski, Jan oczywiście :) Dziękuje.
  14. Macieju - ja też czekam (czekamy) w sobotę. A wiersz dobry, dobry :) Pozdrawiam.
  15. Kiedyś S. Barańczak napisał traktacik o stylizacji brzmieniowej, nazwał ją "poliględźbą". W sumie stylizacja brzmieniowa ma kilka znaczeń, m. in. występującą tutaj instrumentacje zgłoskową. Ale do czego to piszę - po pierwszym czytaniu nie rozumiałem, np. tego: "tkliwie nieistotny trwałem", jednak spojrzawszy na całośc - jakoś to ogarnąłem. Czyli, reasumując - jeżeli instynkt mnie nie myli - podoba się. Pozdrawiam.
  16. Źle dziabnąłem? To już się tłumaczę - nie będziesz umiał zwroku wbic w ziemię - tak się mi przeczytało w kontekście - a przecież już maluchy potrafią to robic. "Umiesz" - to tylko potwierdzenie. - 1 wers już wspomina o podmiocie 1 os. - dlatego uznałem, że kolejne "ja będe" jest zbędne to jako usprawiedliwienie - tok myśli, nie zawsze slusznych.
  17. Joasiu - umówilabyś się z Ambrożym :) Piotrze - najciekawsze jest to, że niszcząc swoje dziełka z lat dawnych (czyli po prostu czytam i targam) - jak to zobaczyłem, to miałem podobną reakcje. Jest to tepo proste - ale jak patrze przez pryzmat kilku lat - no własnie... Dlatego reaktywowałem to dziełko - ku uciesze. Dziękuje.
  18. Podmiot jest w roli absolutu - zauważa, iż w moment końca świata uwidoczni się w wierszach - chociaż nie dopowiada, czy są one na kartce, czy na np. internecie, czy w zeczycie, czy wreszcie w głowie. No nic, poszukamy dalej. Na razie mamy odwołanie do "Kwiatów w butonierce", więdnących - czyli mamy motyw własnie umierania. Potem zaskakuje nas super swieżym stwierdzeniem, że smierc nie przebiera. Sam odbiorca nie wpadłby na to. ale nic - podmiot wraca do owej "poezji" - "zamiast" reszty świata - czyli wchodzi w nią cały (to musi byc eteryczny duch, bo nawet bułki z szynką nie zje). Potem dwa w miarę normalne wersy, jedyne tutaj: "zobacz ten krawat nie przystaje ni do topora ni do kata" I potem znowu, że wiersze tylko zostają, następny wers jest niezrozumiały (co wszystko - podmiot ma palpitacje?, moze i taniec Św. Wita?), potem patetyczny banałek i durnowata puenta. Reasumując - warsztatowy badziew - (powtorzenia umiera/umierają, świat/świat), z cyklu - jak cię piszą, tak cię widzą. Ech, tfu...
  19. To się nazywa poezja :) Poezja Ambrożego... a skąd Wy go znacie??? Dzięki.
  20. Zostawiali, wracali mówili, radzili byli, nie byli a chuj kurwa z nimi.
  21. Atlantydo - nie to nie, Deli s - czego, kolego?
  22. Kurcze, napisałbym, że to nieudany tekst, ale znowu jakieś oszołomione oszołomy wysnują teorię, że to atak stada... Ale jak na zabawę słowem - a taki był tego zamiar, to jeszcze za mało, chociaż łamańce z 1 strofy są jeszcze w miarę. Ale to nie to, rozwodniło się w "tralalowosci". Poczekam na kolejne teksty, temu "nie". Pozdrawiam.
  23. Jaką złośliwością, no proszę pani, to pani każe łapac koty i je torturowac. Okropieństwo...
  24. A szczególnie w Poezji Współczesnej. To tak.
  25. Ja kupuję tekst - jest dobry, a jako resztę oddaje ten wers: "Przez serca bijące miłością" Nie pytam po co on szpeci ten wiersz, dlatego oddaje. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...