Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    10 073
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. @Berenika97 To jest ocean - pełen tęsknoty i przejrzystości. Najbardziej porusza mnie ten obraz miłości do echa i cienia - „za to, że wraca, chociaż nigdy nie było głosu” i „za to, że trwa, chociaż nie istnieje światło”. To jest czysta metafizyka - kochanie czegoś, co istnieje w braku, w szczelinie, w niedopowiedzeniu. I wtedy oddech na końcu zwyczajny, a najpełniejszy.
  2. @Kwiatuszek, I jeszcze raz Ci się kłaniam :)
  3. @Kwiatuszek Tutaj niewielu autorów zagląda, może dlatego. Do czytania długiej prozy, trzeba dużo czasu i nie każdemu to pasuje. Dziękuję i pozdrawiam :)
  4. @wierszyki Rozumiem Ciebie, bo jak to, najpierw musi być strach i stres - a potem dopiero radość? Ale Tomek taki był. Kiedyś, jak było oberwanie chmury, rozebrał się do bokserek, oblał szamponem do włosów i wyleciał na taki deszcz, bo mu się uwidziało wykąpać w deszczowej wodzie. Ażeby było śmieszniej - było to prawie w centrum miasta. Widziałam to, a zemną inni. Innym razem kupił żonie bransoletkę z platyny i powiedział, że to srebro, żeby się nie wkurzała, że wydał za dużo kasy. A pracownicom - bo był moim szefem, płacił za wymalowane paznokcie - bo mu się tak podobało. Tomka już nie ma, ale jego szalone pomysły - zostały we wspomnieniach.
  5. @Dekaos Dondi :)) I to się nazywa - mieć dystans do siebie.
  6. A Ty, jak jak przystoi na pana C - amorfię wysmażyłeś.
  7. @UtratabezStraty Dziękuję Ci za ten fragment. Bardzo dobrze pokazujesz, że Marek nie zatrzymuje się tylko na wyglądzie Agnieszki, ale że to, co zewnętrzne, miesza się u niego z jej charakterem, siłą, intelektem. On chyba sam nie potrafi tego do końca nazwać, dlatego tak różne skojarzenia się u niego kotłują. Mnie to przekonuje- widzę, że nie jest powierzchowny, tylko oszołomiony i szuka w niej czegoś trwalszego niż same emocje. Podoba mi się, że szukasz w tej historii głębszych znaczeń. Każdy krok do przodu sprawia, że opowieść nabiera barw - idź tą drogą, bo naprawdę warto. Widać też, że wkładasz w to serce - a to się liczy najbardziej. Reszta przyjdzie sama. Pozdrawiam :)
  8. @Berenika97 Duszko, do pisania w ten sposób trzeba kogoś jeszcze. Nie mówię tutaj o układaniu słowa, ale o kimś, kto rozbudza takie emocje. Dziękuję :)
  9. Alicja_Wysocka

    *** (zimny poranek)

    @JWF Fotka, prześliczna, wpisuje się w klimat haiku, gratuluję :)
  10. @Starzec Ale to ludzie powymyślali zegarki, godziny, kalendarze... Sobie sami pod górkę. Nie mogłoby tak np. dziesięć lat - nazywać się rok? Sorki, jeszcze nie skończyłam kawy, i tak mi się mydli :)
  11. @Wochen Wiesz co? Tak mi przyszło do głowy, że cisza jest królową, nie cierpię bycia w towarzystwie gadających bez przerwy ludzi, ja słyszę jazgot. Więc Jej Wysokość dałabym z dużej litery. (Ale mój koment jest na marginesie) Jej Wysokość Cisza nie pyta, nie każe, a jednak uklęknę pod bezdźwięku ołtarzem.
  12. @infelia Dokonałam pewnego odkrycia, że chwila jest dłuższa od życia - by doczekać tego dziwu musi wejść do obiektywu. (przepraszam za gramatyczne rymy, w maleńkiej fraszce, może ujdą) Nie ma już już naszych bliskich, a zdjęcia są, żyją o wiele dłużej, podobnie jak domy czy inne drobiazgi, które po nich zostają.
  13. @Annna2 Dziękuję, Aniu :)
  14. @Dekaos Dondi Cały cukierniczy świat w krzywym zwierciadle - aż się kręci od tych smaków i metafor ;)
  15. @Nata_Kruk Pachną za darmo :)
  16. @Nata_Kruk Serduszko :)
  17. @Nata_Kruk I jeszcze tutaj, ukłon :) @viola arvensisNie wiem co powiedzieć, Violu, chyba kapeluszem się skłonię :)
  18. @Nata_Kruk, Nata, czy ja mogę za wszystko w jednym miejscu Ci podziękować? No to chwytam lewą ręką za lewy brzeg sukienki i lewe kolano zginam :)
  19. Alicja_Wysocka

    *** (zimny poranek)

    I jeszcze bardzo ładne ujęcie, Twoje? Zwierzęta trudno uchwycić, są płochliwe, chyba, że masz teleobiektyw Albo to AI :)
  20. @Rafael MariusNo prawie, wiesz, jesteś niemożliwy :) @Leszczym, @TylkoJestemOna, dziękuję :)
  21. @MigrenaDzięki, że zajrzałeś, patrzysz na mnie przez szkło powiększające :) @FaLcorN, dziękuję
  22. @Migrena Twój wiersz jest jak klaustrofobiczny pejzaż - obrazy mocne, aż gęste od duszności biurowych korytarzy. „Restart zamiast poranka, serce archiwizowane jak dokument” - to uderza w samo sedno tej codzienności, która z człowieka robi mechanizm. Czytając, przypomniał mi się werk starego zegarka. Kółeczka, ząbki, trybiki, wszystko w nieustannym ruchu. Tylko że w zegarku to martwy mechanizm, a tutaj - ludzie, żywa tkanka. I może właśnie dlatego jeszcze bardziej boli, bo to, co powinno bić i oddychać, zostaje wtłoczone w format A4.
  23. @Berenika97 Dziękuję Bereniko, już Ci pisałam, że ładnie komentujesz i zdania nie zmienię, Duszko :) @Marek.zak1 No popatrz Marku, a ja się stracham jak galaretka, dziękuję :) @infelia, dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...