Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    8 256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    88

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. jak to ludzie gąskami i kaczkami wyręczają :))) Dzień dobry Stasieńko!
  2. Witaj Michaś, dziękuję :)
  3. Takie skojarzenie, to wielkie wyróżnienie, dla mnie, Magdo Moniko, dziękuję :)
  4. A bierz co chcesz :) Serdeczności
  5. Jakże to miło Jacku zwyczajem dobrym, starym że mi przynosisz bucik żebym miała do pary a z wypiekami widzę tak ślicznie Ci do twarzy, zabronić więc nie mogę ni wzdychać ani marzyć pasują mi na nóżki teraz buciki oba w sam raz na spacer dróżką no popatrz sam, no popatrz Pozdrawiam Cię Jacku i dziękuję :)
  6. Piotrze, mojego regulaminu nie przekroczyłeś :) Nie zazdrość temu, kto jest na końcu owej dróżki. Myślę, że właśnie jemu jest raczej przykro. A jeśli jemu, to mnie także. Bo wiersz jest o tym, jak trudno dokonać wyboru, o tym jak mało miejsca, jak ciasno jest między chcę, a mogę, pomiędzy rozumem, a sercem. Dziękuję :)
  7. O witaj sold! Jaka niespodzianka :) Poczekam :)
  8. Naprawdę? Cieszę się :) Również pozdrawiam.
  9. Dzięki Stefciu. Chodzisz teraz innymi dróżkami, cóż... Pozdrawiam Ciebie i Henriettkę :)
  10. Widzę wąziutką dróżkę pomiędzy chcę, a mogę, uwiła się samiuśka pośród lękliwych trwożeń. Uwiła się biednieńka bo tak ją dal skusiła. daj spokój, nie ma sensu, mówiłam? nie mówiłam. I wbrew, na poprzek losu w coraz piękniejszych pąkach, po brzegach zakwitała zrumieniem doń rozłąka. Wreszcie w ognistą czerwień na cudno się przybrała, choć stopę raz postawić. myślałam? nie myślałam. Chciałam ci ją pokazać kiedy tak w kwiatach stała. masz siłę zamknąć oczy wiedziałam? nie wiedziałam. 24.03.2007.
  11. Jacku, też tak mam :) Jak mi kto pod pióro podejdzie, to nie ręczę za siebie. A wiesz, kiedyś juz coś pisałam na ten temat, zerknij proszę. Aaa, dziękuje i pozdrawiam Cię ślicznie :) Pogaduszki - Czemu wciąż ze mną walczysz, O co ten cały dramat? Napijmy się dziś na zgodę Nie chcę się upić sama. - Wytaczasz argumenty, Te z największego działa, Celujesz mi prosto w serce, A ja się zakochałam. - Ty rozum, masz tylko myśleć Ja czuję, więc na co liczysz? Jesteś ważniejszy czy co, Zamknę ciebie w piwnicy! Jak narty, bo idzie wiosna Ty lubisz na chłodno, zima… Ja chcę się rozgrzać miłością Z mrozu nie mogę wytrzymać! - Uspokój się moje serce Do głowy mi kładłaś łopatą, Jest we mnie to, co włożyłaś Teraz mnie karcić chcesz za to? - No nie, przyniosłam szklaneczki Wypij ze mną dziś whisky Bez lodu! Chcę teraz cię upić, Wtedy się zgodzisz ze wszystkim. - Czuję, że chcesz mnie wyłączyć …ale masz jeszcze sumienie Co zrobisz, gdy się obudzi Zatłuczesz je może kamieniem? Januszowi L. Wiśniewskiemu za „Samotność w sieci”
  12. Kochani, to miało być o tym jak rozum ze sercem nie mogą sie dogadać. Ale wyszło chyba jeszcze jakieś inne szydełko. Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję :)
  13. było serce było serce raz szczęściem pijane pan policjant pan policjant je zdybał nad ranem pan rozumek, pan rozumek to znaczy się władza co to prawa, znaczy z prawa i lewa usadzał zamknął biedne zamknął cicho w za ciasnym areszcie potem poszedł po czym poszedł sam napić się wierzcie 15.03.2007.
  14. dzie wuszko - pisałam o sobie, to smutny kawałek mojego życia. Być może masz rację, może zrobiłam to nazbyt spektakularnie, to nie ja się bawiłam, to mną się bawił a ja miałam opaskę na oczach niczego nie widząc niczego nie rozumiejąc. Gniewać się nie mam o co, w końcu chyba chodzi o to żeby pisać o tym co się myśli, nieprawdaż? Pozdrawiam serdecznie :)
  15. Dzie wuszko, postaram się o słodszy klimacik następnym razem (może) Tymczasem pozdrawiam :)
  16. A gdzie Ty się podziewasz Stefciu?? Dziękuję i pozdrawiam :)
  17. Michaś, rozmontowałeś mnie na części, zajrzałeś do środka. Wszystko się zgadza. Pozdrawiam.
  18. Dziękuję Waldku, Kiedy na siebie samą patrzę to mi do śmiechu nie jest wcale więc czasem bawię się wierszami zwyczajnie, żeby nie oszaleć. I załapałam znowu doła jednak się śmieję, nikt nie wierzy na połamane nogi w berku też zwierszowane mam protezy.
  19. Tamta zabawa w ciuciubabkę nie kończy się jak sen zły rano Kiedy przepaska spadła z oczu stłuczone ząbki i kolano Temblak na sercu i bandaże czasem ktoś daje mi cukierka Nie chcę się bawić w ciuciubabkę i żartowałam że chcę w berka Dziękuję Jacku za wiersz, pozdrawiam :)
  20. Leszku, wielkie dzięki! Nie widziałam tej literówki. Psia kostka, dałam tak na Fabrykę, a tam pierwej umrzesz niż doczekasz się poprawienia. I co ja bym bez Ciebie... Pilnuj mnie, jakby co, dobrze? Kłaniam się wdzięcznie i pozdrawiam :) Taki mnie teraz strach obleciał nie wiem skąd pomysł w berka wzięłam A to do rymu tylko było żadnej zabawy nie zaczęłam
  21. To samo co fałdy :) Miałam napisać z fałdów?. Tam schowały się niedomówienia. Dziękuję Piotrze.
  22. z fałd niedomówień chcę wyłuskać i w garść pewności skrzętnie schować mam z niedomysłów wstążkę ciemną to ciuciubabka jakaś nowa wciąż o niewiedzę się kaleczę i chowam sińce w poniewierkach zmęczyło mnie więc sobie poszłam z kimś innym teraz zagrać w berka 14.02.2007.
  23. Alu mogłabyś przestać tak słowem mnie rozpieszczać bo tekst powyżej trzeba dopracować a mowa Twoja słodka Ciebie dzisiaj nie spotkam - uwagi rzeczowe trzeba zastosować podr. Jacek Pan Bogdan Zdanowicz pewno ma rację, co nie zmienia faktu, że wiersz jest trafiony. Mnie pasuje jak ulał. Jak zrobisz mu makijaż, to nie jeden(a) się zakocha w nim. Ja przynajmniej jestem oczarowana :)
  24. Dziękuję Jacku, Poeto :)
  25. No nie przepraszaj, bo teraz nie wiem już co powiedzieć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...