Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Alicja_Wysocka

Użytkownicy
  • Postów

    10 073
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Treść opublikowana przez Alicja_Wysocka

  1. nie mogę szastać słowem bo uczuciowy kryzys wymusza siłą skąpstwo tym łatwiej mogę wyżyć im bardziej będę milczeć wciąż najważniejsza forsa więc wybacz jeśli łaska tak chyba musi zostać przestałam mleć ozorem ważniejszy święty spokój totalny luzik guzik więc czemu ta łza w oku
  2. Tytuły tworków - mistrzostwo świata.
  3. Dużo łatwiej, niestety chórze- chmurze górkę - klawiaturkę pogodzie - wodzie zamrożą - utworzą Gramatyczne rymy, rzeczowniki w tym samym przypadku, czasowniki w tym samym czasie - bleee swoją wyobraźnię jak kurę zamrożą - no proszę Ciebie, co to jest? A o trzymaniu rytmu, średniówce, liczeniu sylab i tym podobnych głupotach wiesz cokolwiek? Mam pytanie, więcej wierszy napisałeś czy przeczytałeś? No sorry i jakby było mało, w dziale dla wprawnych poetów, to żart? Pretensje do czytających? Będzie za co, pochwalę, tymczasem.
  4. Popatrz ile niepotrzebnych zaimków. Gdybyś użył jednego, góra dwa, rozumiem. I tak wiadomo przez cały wiersz, że zwracasz się do niej, po co tyle powtórzeń? A tak poza wszystkim, to jako kobieta, pamiętając, że wiersz nie jest adresowany do mnie powiem, że absolutnie nic mnie w nim nie urzeka. Gdybyś zjadł kilo wiśni z pestkami i podpisał się pod Tuwima wierszem, zrobiłbyś lepsze wrażenie. No sorry.
  5. Właśnie zauważyłam :) No ciekawe co powiedzą, posłucham :)
  6. Jak czytam takie wiersze, to żal mi, że kończą się za szybko. Popłynęłaś popisowo Gratulacje :)
  7. A ja biorę jak leci! Z Twoją pomocą wlazłam do wiersza jak w środek snu. Przypomniałam sobie co czuję jak piszę. Kiedy zabuduję się się słowem nie mogę znaleźć wyjścia. Od jakiegoś czasu pojęłam, że niedobrze wychodzić wejściem, znaczy tytułem. Trochę to za proste, za banalne. No i wyjście trzeba zamknąć, zabić puentą jak gwoździem. Czasem to trwa bardzo długo. Spodobały mi się Twoje dwa świetliki, przy pomocy których nie możesz odczytać godziny, nigdy nie wiadomo ile czasu zajmie dokończenie. Nie myślałeś o tym żeby zamieszkać w nim na stałe? Ale mi się podobało! Pozdrawiam :)
  8. Dziękuję Bolesławie za wierszowany komentarz Pozdrawiam serdecznie :)
  9. Krysiu, nie pomyślałabym, że tak potrafisz! niebanalny rym, równy rytm, średniówka, szzzok Serdeczności :)
  10. Nowuś, jesień jest najbardziej poetycką porą, najmocniej kochałam jesienią. a to dla Ciebie Wiem, że nie lubisz jesieni ale to pierwsza, nasza przejdziemy przez nią za ręce niech cię już nie przeraża. Sypią nam złote pieniążki drzewa, ślubnym orszakiem na miesiąc miodny, na jutro, na sny upojne, jednakie. A kiedy już zwisną łzawo z gałązek sople najpierwsze. to zaplątani w kocu będziemy się kochać wierszem Słonka :)
  11. Pomyłku, cóż mam powiedzieć. Jak wiesz, piszę rymowane i rymowane wolę czytać i komentować. Lubię się trzymać czegoś, co jest wymierne, co ma rytm, ramy, sens, puentę, formę. Mogę policzyć, poważyć, pomierzyć, wysłuchać. W dziale Dla Początkujących mam więcej smakowitych kąsków, częściej znajduję to co lubię i nic na to nie poradzę. Jeśli ktoś ma do mojego gryzmolenia jakieś rzeczowe uwagi, rady czy pomysły, chętnie biorę je pod rozwagę i poprawiam. Nie cierpię pyskówek i burd. Raczej nie biorę w tym udziału. Nie muszę mieć ostatniego zdania. Wiem swoje i robię swoje. Jeśli będziesz potrzebował jakiejkolwiek pomocy w temacie pisania, chętnie pomogę, ale na wyraźną Twoją prośbę. Pozdrawiam :)
  12. oj, coś pysznego mi przyniosłeś o wczesnej porze, piąta rano tymczasem proza, praca wzywa niech więc delicje tu zostaną no a jak wrócę połknę wszystko bo kiedy w brzuszku miewam pusto raczę strasznymi głupotami gdy w głowie tylko groch z kapustą miłego dnia :)
  13. Dla opisowych wierszy trudniej wymyślić puentę. Ale myślę, że ten jest na tyle urokliwy, że warto go wypolerować, żeby nabrał większego blasku. :)
  14. Nato, mam zawsze, nawet wtedy, kiedy śpię. A nóż, widelec się przyśni... Kłaniam się wdzięcznie :)
  15. Ja również czytam z przyjemnością Twój komentarz, dziękując za uśmiech Pozdrawiam ciepło :)
  16. Januszu, tak mi się czasem trzy po trzy plecie. Jak piszę to wierzę temu, co tworzę, jak skończę, już nie :) Pozdrawiam i dziękuję :)
  17. i kto mnie przyjdzie połaskotać lub wytrzeć nosa kiedy płaczę? kto wyrozumie, da wyżalić, najpierwszy kumpel - znaczy Jacek Z pozdrowieniem :)
  18. Judyt, no pięknie, tylko czuję jakiś niedosyt, niedomknięcie, może to brak puenty. Piszesz - Ty który... sprawiasz to i tamto, wymieniasz, ale co w związku z tym? Pomyślisz? Serdeczności :)
  19. Po lekturze Twoich odpowiedzi sądzę, że nie będę więcej Ci truła i pisała bzdetów w komentarzach pod Twoimi wierszami, miej mnie za usprawiedliwioną :)
  20. Gdybym miała opisać jak działa u mnie sumienie , to przyrównałabym je do czerwonego światełka, które czuję i wiem kiedy się ostrzegawczo zapala w mojej głowie. Myślę, że można je wyczulić lub przestać reagować. Ciągłe lekceważenie sygnałów ostrzegawczych może doprowadzić do okrucieństwa. Tyle w temacie własnych przemyśleń, na temat Twojego wiersza. Serdeczności :)
  21. Prawdę też da się upiąć rymem, ale... to wierszem wolno nakłamać dziewczyno, nie wierz poecie poeta dotknięty jest szałem, więc z rymów życia nie spleciesz. Serdeczności :)
  22. A protestuj sobie Sebku ile chcesz. To jest kopnięty wiersz i nic sobie z tego nie robi. Nie wymuszam rymów, mam tak od urodzenia, zapisane w DNA jak kolor oczu czy szerokość uśmiechu. Słonka :)
  23. Pióro sobie pisze, co zechce, nie mam na to wpływu :) Dzięki alunko Haniu
  24. Sądzisz? Cieszy mnie to :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...