Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dzie_wuszka

Użytkownicy
  • Postów

    1 245
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dzie_wuszka

  1. Kojące zmysły, falujące sadzawki wody Rajem podróżnika - tu może zażyć swobody Bez słowa, bez ruchu, las pogrążony we śnie Jeden tylko próbuje go cucić i co sił to mnie rozbawiło. ahahah z tym co cuci las dmąc
  2. ładnie się zaczął. mozna by pociągnać stąd piosenkę hiphopową, później już nie, taki ugnieciony na placek
  3. wie Pan, trzeba by naprawdę się starać żeby nie dostrzec, skoro cały fragment jest wzięty niemal zywcem. ja raczej o o tym mówię, że Pan używa fragmentu cudzego tekstu jak swego, a to niedobrze, bo wiersz ne wygląda jak dyskurs z tamtym zreszta bardzo świetnym utworem, co jeszcze tłumaczyłoby brak kursywy. wiersz Pański wyszedł bardzo źle na moje wusz, nudno, topornie, naiwnie ale to już, że tak powiem, autorska sprawa :) kłaniam się
  4. obecnie piszemy "spod" iucinanie i skoki myślowe jeszcze nie czynia wiersza, Pani Aluno. dlaczego lęk szarpie struny ego?
  5. to jest dośc ryzykowne, bo nie ujęte w karby cytatu, a nie jest dla mnie dostatecznym argumentem, że nie zostało zacytowane wiernie zresztą cały wiersz oparł się mocno o "miejcie nadzieję", tylkoz krzyżykiem wiersz dla mnie nazbyt infantylny pozdrawiam :)
  6. Latarnik zaczyna szukać poklasku i wpisuje się w schemat forum z Indianami i "genialnymi" -273 sopniami. Chyba 0 w skali Fahrenheita? Wiera Gran to chyba ta co pojechała w pamiętnikach tego pianistę z filmu Polańskiego? Latarniku, nie idź tą drogą, zostań sobą. Delikatnie i nie filozuj.3 i 5 wspaniałe. te stopnie to kelwinowskie zero absolutne. skala Celcjusza :)
  7. zaciekawiło mnie, jak Pani to widzi? czy mogłaby Pani rozwinąc ten balans formy z treścią? pytam, bo ja nie widze w ogóle potrzeby ani zasadności zastosowania zaprezentowanej formy. pocięcie na wersy nie dodaje ani znaczeń, ani nie wprowadza klimatu, ani nie stanowi konstruktu podtrzymującego myśl. jesli wezmę tekst pisany cięgiem i podzielę go na wersy, efekt jest dokładnie taki sam. stąd moje pytanie, bo chciałabym poznać inny punkt widzenia, na który jeszcze na razie jestem ślepa Odpowiadając na Pani pytanie: w tym wypadku moje rozumienie formy oznacza konstrukcję wiersza, która jest zgodna z przekazem treści, a balans polega na tym, że prezentowana treść przekłada się na formę. Jest tutaj ewidentna odpowiedniość. Treść jako przekaz znaczeniowy znajduje wyraz w odpowiedniej konstrukcji. Jest to oczywiście jedno z możliwych rozumień zależności pomiędzy treścią, a formą (podstawowe są trzy rozróżnienia).To, do którego się odnoszę, zostało zapisane już przez A. Durera w bardzo prosty sposób jako "nie narysujesz potężnej dłoni przy wątłym przedramieniu". A propos paraleli odnoszę się do całości twórczości podając jeden z przykładów. Pozdrawiam ;) Etam, nie czuję się objasniona, bo Pani to już powiedziała poprzednio, tylko innymi słowami. to takie ogólne stwierdzenie, ale chciałam wyjasnienia jak Pani stosuje je do tego wiersza :) moim zdaniem wersyfikacja w wierszach nie istnieje tylko po to, by zmieścić wiersz na wąskiej kartce. jest to jedno z narzędzi wyrazu. co wnosi pocięcie tego tekstu: "przychodził do sąsiadów, rąbał drewno na opał i wyrzucał gnój z obory.często mijałem się z nim na drodze gdy szedł w wypłowiałym drelichu" enterami? Jaki nowy wymiar mysli, czy jakie nowe znaczenie zyskujemy w ten sposób? według mnie żadne. tekst mozna spokojnie zapisać w formie ciągłej i znaczy dokładnie to samo. w obecnej postaci, nie tworzą się nowe znaczenia, ani tez nie dokładają do istniejących, nie zyskujemy innej energii, nie poszerza się pole myśli. zatem wersyfikacja jest nieistotna. zatem nie ma potrzeby jej używać. zatem spokojnie można uznać go za fragment prozy (tu już gustowo dyskuyjne, czy mniej, czy więcej poetyckiej) :) Pozdrawiam :)
  8. Tylko ta strofa jest do ocalenia dla mnie minęło wiele lat tego listopada postanowiłem zapalić światło na jego grobie Pozdrawiam :)
  9. a i absolutna paralelność z innym wierszem, to nie ejst dobra rzecz, kurcze dla mnie :)
  10. zaciekawiło mnie, jak Pani to widzi? czy mogłaby Pani rozwinąc ten balans formy z treścią? pytam, bo ja nie widze w ogóle potrzeby ani zasadności zastosowania zaprezentowanej formy. pocięcie na wersy nie dodaje ani znaczeń, ani nie wprowadza klimatu, ani nie stanowi konstruktu podtrzymującego myśl. jesli wezmę tekst pisany cięgiem i podzielę go na wersy, efekt jest dokładnie taki sam. stąd moje pytanie, bo chciałabym poznać inny punkt widzenia, na który jeszcze na razie jestem ślepa
  11. bez wersyfikacji wygląda tak samo. proza :)
  12. skąd Indianie?
  13. mnie się zdaje że to raczej coś koło tego słońce i księżyc swoją idą drogą, choć się mijają spotkać się nie mogą ale nie mogę przypomnieć sobie dokładnego kształtu tych słów
  14. może chodzi Pani o cytat z Romea i Julii? i jeszcze jeden tekst przychodzi mi do głowy, ale nie mogę go uchwycić w pamięci, jak mi się przypomni podrzucę, kurcze, mam na końcu języka, a nie mogę wyrwać :)
  15. pozbyłabym się wielokropków :)
  16. Pani Agnieszko, to była cała książeczka, którą pamiętam jeszcze ze szkoły podstawowej, ale nie pomnę autora. Pozdrawiam :))
  17. śliczne,w kontekście deszczu, a już zwłaszcza wiosennego deszczyku
  18. a, i pomimo "wierszykowej" formy on jest o poważnej sprawie, o byciu poetą, a pod spodem jeszcze o ludzkim wnętrzu i jego sprawkach. bardzo mi się podoba. a to mnie Pani ucieszyła dziś tym wierszem :)))
  19. fajny :D przyciąga mi w poczuciu na kanwie wspomnień wiersze z "razem ze słonkiem" "pojedziemy na wieś", co nie oznacza, żę jest podobny, ma natomiast urzekającą mnie energię. lubię :))
  20. takie maluńkie ciałko, a tyle zmieściło się patosu :|wyszedł nadęty, z zostającym na języku wrażeniem przemetaforyzowania. ale za to śliczny ma Pan/Pani nick, tak naprawdę, to on mnie tu przyciągnął :)) pozdrawiam :)
  21. a mógłby Pan dodać oryginał ukraiński?
  22. ładny jest "hak języka" pozdro :)
  23. hm, fajny.podoba mi się jego dziwna energia i obraz. :))
  24. mam odczucie podobne do odczucia Suchego Jacka rwany, że nie wiadomo , co właściwie chciałby wyartykułować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...