dzie_wuszka
Użytkownicy-
Postów
1 245 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dzie_wuszka
-
Oglądaliśmy jesień przez lupę
dzie_wuszka odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hihi, a ja właśnie tę drugą strofę najbardziej sobie upodobałąm, bo użycie pewnego 'ciapuśnego' zwrotu i obraz sznurowo pajęczynowy, zderzają się, dając takie dziwne uczucie zawieszenia w niepewności czy jest groźnie, czy przyjaźnie. buduje sie niepokój,. niepostrzeżenie :) -
Oglądaliśmy jesień przez lupę
dzie_wuszka odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
lubię myśl i obraz tego wiersza :) -
Nie widzę powodu! Raczej medytowane:)) powód jest taki, Aluno, że jeśli idzie o zjawisko, to 'zwarzył' :) ale chciałam zasadzić znaczenie na fonetyce, dlatego wpisałam alternatywną wersję znaczeniową, poprzez ortografię :)
-
ż jest premedytowane :)
-
źdźbła białej trawy mróz zważył zieleń łąki i opadła mgła
-
Gang poetów (dla Was forumowicze)
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Duks utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
aha, nawet zabawka powinna mieć spójną myśl, a tu część wierszyka zaczęła historyjkę, później stałą się wyliczanką siedzących (nie wiem po co), by zakończyć na medalionie :) -
Gang poetów (dla Was forumowicze)
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Duks utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
brak ino armii ;) -
[jejuś! jak mnie tak kochasz napisz że mnie nie kochasz!]
dzie_wuszka odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pierwsza i ostatnia strofa dla mnie ok :) -
zna :)
-
h ttp://www.youtube.com/watch?v=upeJgEyUglc&feature=related Słowa: C.K. Norwid wykonanie: Roman Kostrzewski (KAT) ciekawa wersja
-
Oglądaliśmy jesień przez lupę
dzie_wuszka odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
fajny. dopracowywałabym go jeszcze w drobiazgach technicznych pewnie, ale to ja podoba mi się :) szczególna jest ta siecz pajęcza, chyba to ona zadecydowała o moim odczuciu :) -
liczba mnoga szans (bez ogonka e) nadaje mu posmaku ironii w tem optymistycznem zapędzie :) i skręca uczucie w taki sposób, że to całe ludziejowanie to po części też tombak, trochę kuglarstwa, sporo kombinacji. :)
-
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ok, to fajnie :) -
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a, i nie bardzo rozumiem to zdanie :) a raczej jego zasadność, Pańska kariera jeszcze na razie mnie nie zajmuje. zajmuje mnie wiersz, a także praca nad nim. mamy w szkole komputer, gdzie nie działa znak "ł". Kopiuję po prostu tę literkę z jakiegoś tekstu w necie i wstawiam w tekst, który trzeba napisać - tyle razy, ile trzeba go wstawić. mam takie poczucie, zeby świata nie opierać wygodnictwie, choć byłoby przyjemno gdyby się opierał. ale wygoda chyba ogranicza przestrzeń do jednostki, reszcie czegoś brakuje ;) a jeśli nie wiem, jak coś zrobić, to albo ślęczę, albo pytam, staram się nie wymigiwać od uciążliwości, a czasem i marudności pracy. to nie kwestia malkontenctwa, tylko moze raczej wewnętrznego poczucia, że trzeba robić najlepiej, jak się potrafi, najpiękniej jak się potrafi, aż po granicę możliwości? a co do poprawy wiersza, czy zmian - rzuciłam swoją myśl i swój punkt patrzenia. To, co Pan z tym zrobi, należy już tylko do Pana :) może Pan się temu przyjrzeć albo wyrzucić do kosza bez czytania, gdyż mój ruch, jako czytacza, został wykonany. Wiersze w papierowych tomikach też nie podlegają zmianom, choćby się miało do nich tysiąc zastrzeżeń/ dobrodziejstwo netu jest takie, ze mozna online poznać reakcję na wiersz, ale to nie znaczy, ze słowo czytającego, krytykującego, jest zobowiazaniem dla Autora przecież. Lubię dyskutować o wierszach, nie z chęci zmieniania na własną modłę, a z czystej przyjemności spotkania :)) a teraz proszę wybaczyć, uciekam oglądać film, który wreszcie zdobyłam, a którego długo szukałam, o basquiacie :)) czujduch wusz :) -
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie bardzo wiem, jak Pan rozumie konstruktywny komentarz. obawiam się, ze taki typ komentarza, to wszystko, na co mnie stać, zatem nie jestem pewna, czy będzie to wówczas "naprawdę konstruktywny komentarz" mógłby Pan napisać, czego ewentualnie się spodziewa w komentarzu? Pozdrówki :) -
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
teraz druga strofa, która zdaje się być dla mnie innym wierszem i może być związana poprzez tytuł z pierwszą, ale dałabym chyba jednak oddzielenie ich gwiazdką. Mam takie poczucie, że w myśl 'kluczy i zamków', winny być te dwie strofy rozdzielone i ta druga mi się już nie bardzo podoba ze względu na takie, nazwę to - górnolotne wrażenie pod koniec tej strofy. otwarcie strofy mówi o pewny pociągu do tajemnic, bez względu na posiadanie, czy też nie posiadanie kluczy, następnie mamy wprowadzenie ograniczenia poznania - "pod kluczem własnych przywar" i takie bardzo fajne odwrócenie pozycji, bo tu się okazuje, że pl nie puka do zamkniętego (ograniczonego), tylko puka z pozycji zamkniętego (ograniczonego) do otwarcia. i ta myśl, oraz ten moment strofy jest super. natomiast bardzo, w moim odczuciu, szkodzą tej strofie - wers woźnego wszechmogącego, i dwa ostatnie wersy, które są już tylko pompatycznym zwieńczeniem "wiersza", nie wiersza, a w dodatku zamykają możliwość - oświecenia jednak. a przecież (dajemy temu wiarę, bądź nie) wskazuje się na oświecenia w historii ludziejstwa. ja bym oddmuchała ten wiersz z patosu i tych prób mystycznego prezentowania tekstu. myślę, że prostota w tym wierszu, śmiało obroni się sama, a nawet stawi czoła lwom ;) Pozdrawiam z polskim znakiem ;) (i zaraz poprawiam swoje literówki bo szybko pisałam) czułkiem wusz warmińska -
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po pierwsze mam nieodparte wrażenie, ze są tu dwa wiersze Pierwsza strofa niesie dla mnie bardzo fajną myśl o pewnej nieprzystawalności rzeczy w funkcji czasu. że choć trzymamy klucze, nie zawsze znajdziemy do nich zamki. jeśli się kluczy nie używa, odkłada do szuflady, nie otwiera jakiś czas pewnych zamków, trzeba się liczyć z tym, że kiedy te klucze będziemy chcieli wypróbować, zamków już nie będzie lub zmienią swoje miejsce. i to jest bardzo fajna myśl, która w jakiś sposób obrazuje mechanizmy działające w świecie. Jeśli udaje nam się posiadać zamek i pasujący do niego klucz, trzeba go używać, w przeciwnym razie, zamek zardzewieje, klucz się zgubi, zamek wymienią, a klucz przestanie być przydatny. ( w przypadku zepsucia klucza podczas używania, zawsze można dorobić nowy) Zaglądanie za drzwi - otwieranie ich, korzystanie z nich, daje możliwość posiadania tego, co jest za drzwiami, jak najdłużej. (oczywiście pomijam tu taką sytuację, kiedy się chce zamknąć i zgubić klucz, ale to po prostu drugi koniec tej samej myśli) Z powodu tej myśli, bardzo podoba mi się pierwsza strofa, choć poddałabym wątpliwości takie technickie drobiazgi jak: - zagięty drucik ma jakieś znaczenie? znaczy samo zagięcie? bo chyba rytmicznie nawet (i bez straty dla myśli) byłoby żwawiej "na drucik" bez tego zagięcia następnie to wężowo-skórowe zostawianie na ścieżce, traktuję jako niepotrzebny przepołetycki ozdobnik te zamki w dalekich miejscach wprowadzają do tej strofy nutę optymizmu, że istnieje jeszcze szansa odnalezienia drzwi, że klucz może być jeszcze użyteczny i że wytrwale szukając, znajdziemy ten zagubiony zamek do naszego klucza, który potraciliśmy w szufladzie, już to przez własną beztroskę, już to przez zapomnienie, albo może przez zwykłe przyzwyczajenie, ze się drzwi zawsze nam otworzą. i ta pierwsza strofa przypomina mi takie fajne Borgesowe 'poszukiwanie Al-Mutasima :) wklejam cz 1. żeby mi nie wcięło tekstu :) -
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hih, teraz tak :) wpadnę wieczorem, bo dziś długo pracuję :) -
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaraz tam mieszać do tego wyrozumiałość, Panie Januszu. Na początek wystarczy zapytać. :) 1.tam jest klawisz "edytuj" :) pod wierszem 2. proszę go wcisnąć 3. otworzy się okienko edycji, w obrębie którego można zmieniać wiersz (tytuły wierszy nie dają się edytować) 4. poprawić wiersz :) 5. i jest ok :) dziękuję za życzenia, uwielbiam dobre wiersze :) też poważnie... wuszka -
Błękitna wstęga/Nad Niemnem
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak, chyba tak. dziękuję również :) -
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie. Nie ma następnego razu. Proszę najpierw poprawić ten :) Jak sądzę, urządza sobie Pan jaja, dając niedopracowany wiersz, jednocześnie gładząc po brzuchu lenistwo, bo nie chce się Panu przekopiować polskich znaków Traktuję to jako żart, kładę Panu tynfa :) mogę panu natomiast powiedzieć co myślę o wierszach w języku polskim. Jeśli to nie zabieg poetycki, powinny zawierać polskie znaki ;P -
yyy?
-
Proponuję podmiankę może i my fonetycznie zagra morze
-
Błękitna wstęga/Nad Niemnem
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
choroba, widzę tylko możliwość zupełnego zepsucia :| E tam zawsze może być lepiej ale dziękuję za komentarz :) ale już nie w tym wierszu, według mnie, raz że myśl w zasadzie powtórzona tysiac razy, dwa, ze jej prezentacja nie tylko okulała, ale też niczym nie zajęła, a to już dla mnie kaplica ;) jedyne, co mi się spodobało w tym wierszu, to ta ścieżka interpretacyjna od wzdęcia do ufnoścvi Justyny w wiosło Janka ;) ale to oczywiście już tylko na moją własną uciechę, bo nie sądzę, by Autorka zakłądała taką ścieżkę interpretacyjną ;) no ale koty za płoty, pozdrawiam znad, dziś szaro-błękitnego, jeziora Blanki :) -
klucze i zamki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Janusz Solarz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak najbardziej brzmi :D