dzie_wuszka
Użytkownicy-
Postów
1 245 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dzie_wuszka
-
mnie się podoba, pojawia się taki ciekawy rozziew między poczuciem czegoś, a swoistą incydentalnością sprawy. ślad zostawiony na korze mózgowej, który nie utrwalił się na tyle, by zostać szlakiem nerwowym, ale przecież jest :) w dodatku może być utrwalany jako szlak "rzeczy", nie osoby niekonsekwencja rymu tu mi nie wadzi, bo pojawia się specyficzna dekonstrukcja pla. rozkład porządku :) fajny, pozdrawiam :)
-
z końca sali się chwali maciej tali
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
fajnie, fajnie, Maćko :))) -
Landrynki
dzie_wuszka odpowiedział(a) na zieloneciele utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hm, sekrety... hm bardzo ładna trzecia część :)) -
Piotr
dzie_wuszka odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i zupełnie nie rozumiem, dlaczego Pani Mały Dzielny Toster nie może wziąć poważnie słowa o formie i przemyśleć/zastanowić się/wziąć pod lupę/pod rozwagę istnienia takiej możliwości Następnie napisać dlaczego nie chce skracać wersu i co tym zabiegiem osiąga albo li też do czego jej to potrzebne. Przecież P. Cream Dream nie skrytykował/a autora, tylko wiersz i nie widzę w tej krytyce niczego, co mogłoby urazić i tym dziwniejsze jest dla mnie ciśnięcie w komentującego czymś takim : "Widzę, że przerastają wersy dłuższe niż dwa wyrazy. Mogę zrozumieć, są wakacje, nie każdemu się chce myśleć.' ale ja wielu rzeczy nie rozumiem, choć na nie patrzę wiecej rzeczy już nie mam do powiedzenia, tak wiec się odmeldowuję :) -
Piotr
dzie_wuszka odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie zgadzam się z tym ani na jotę. to, że ktoś ma kilka komentarzy i żadnego wiersza na forum, może świadczyć tylko o tym, ze rzadko na tym forum komentuje i nie umieszcza swoich wierszy, jeśli je posiada nawet jeśli nie pisze wierszy, nie znaczy to, ze nie może ich doskonale czytać i znać się na tej materii to, ze mało komentuje może znaczyć przecież, ze np jest nowy, albo traktuje komentowanie wierszy na forum marginalnie, czy też epizodycznie itp brak wierszy i znikomość komentarzy nie może dyskredytować komentującego, tak samo, jak duża ilość wierszy i komentarzy nie czyni jeszcze autorytetu. ponadto popieram słowa Pani/Pana Gęby w niebie. uważam, ze wszystkie komentarze, dotyczące pisania, należy brać jak najbardziej poważnie, raczej skłaniam się ku temu, by nad lub pod nimi nie histeryzować i wiedzieć, czego sie chciało w wierszu i w związku z tym odpowiedzieć, wejść w dysputę, spór czy inną formę kontaktu i ocenić u końca bitwy wszystkie racje, by następnie pozostać przy swojej/zmienić swoje widzenie/ dopasować swoje widzenie/ czy co tam jeszcze w możliwościach może zaistnieć co do wiersza, to ja lakonicznie rzeknę, ze jest po prostu nudny. tylko pointa niesie w sobie jakąś żywą myśl i zastanowienie w temacie uwięźnięcia w przestrzeni między chcę/nie chcę miedzy mzonką/marzeniam, a chłodnym patrzeniem na stan rzeczy i fakty. Całość przed pointą, jest dla mnie takim nienowym (również w słowie i motywach) rozsmarowywaniem łez po buzi. Pozdro :)) Nie zgadzam się z twoją opinią Joasiu dlatego bo ponieważ te 'nówki - nicki' zjawiają się prawie zawsze po większych zadymach i to w kupie ;) Szkoda czasu na przepychanki, bierzmy na poważnie tych do których mamy zaufanie. A nicki niech pracują na autorytet ;) ale pewności nie masz. pomylić się łatwo, a możliwości są różne, zaś zbiegi okoliczności, koincydencje przypadków chadzają stadami. w dodatku, ja się zgadzam po części z tym, co rzekł/a Pan/i Cream Dream o wierszu. Po części, bo dla mnie nie rzecz w długości wersów, a raczej w nudzie i powtarzalności pozdro :) Ps: a gdyby, dajmy na to, wpadł z najdziwniejszych na świecie powodów Pan Roman Honet i przejechał palcem po kilku wierszach, ot tak, żeby zobaczyć co ludzie zrobią i jak z tym pracują, to według tego kryterium ilości wierszy orgowych i komentarzy, byłby zaliczony w poczet 'sztandarowy'. a gdybyż jego przyjście, takim, czy innym trafem, zbiegło się z kolejną wojenką, czy krucjatą org-pisaków...? ;P -
bardzo fajny Pozdrawiam :))
-
A wiesz, tak Ci przyniosłam przypomnieć. Nienetowo. Nie po to, żeby szukać podobieństwa, ale żeby pokazać coś dotkniętego podobnie, choć w moim odczuciu sprytniej ;) J. Przyboś Wieczór Te same gwiazdy wyszeptały wieczór jak zwierzenie. Latarnie wyszły z ciemnych bram na ulicę i w powietrzu cicho stanęły. Zmrok łagodnie przemienia przestrzenie. Ogrody opuściły swoje drzewa, szare domki znad rzeki spłynęły. W niskich brzegach śród olch płynie żal. Tylko horyzont uchyla nieba księżycem, i droga długo wiedzie we wspomnienie. I twoje dłonie sieją między nami dal.
-
Piotr
dzie_wuszka odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ach jeszcze w świetle pointy zachowałabym jeszcze tylko to "żałuję że mam obydwa numery telefonu do ciebie", bo to pokazuje peelkę w świetle takiej łzawej śmieszności,a przecież też i rzeczywistego cierpienia. bo cierpiący z miłości, wyglądamy nadzwyczaj kiczowato, zwłaszcza my, baby, w tem jakże męskim, milczącym świecie ;) -
Piotr
dzie_wuszka odpowiedział(a) na mały_dzielny_toster utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie zgadzam się z tym ani na jotę. to, że ktoś ma kilka komentarzy i żadnego wiersza na forum, może świadczyć tylko o tym, ze rzadko na tym forum komentuje i nie umieszcza swoich wierszy, jeśli je posiada nawet jeśli nie pisze wierszy, nie znaczy to, ze nie może ich doskonale czytać i znać się na tej materii to, ze mało komentuje może znaczyć przecież, ze np jest nowy, albo traktuje komentowanie wierszy na forum marginalnie, czy też epizodycznie itp brak wierszy i znikomość komentarzy nie może dyskredytować komentującego, tak samo, jak duża ilość wierszy i komentarzy nie czyni jeszcze autorytetu. ponadto popieram słowa Pani/Pana Gęby w niebie. uważam, ze wszystkie komentarze, dotyczące pisania, należy brać jak najbardziej poważnie, raczej skłaniam się ku temu, by nad lub pod nimi nie histeryzować i wiedzieć, czego sie chciało w wierszu i w związku z tym odpowiedzieć, wejść w dysputę, spór czy inną formę kontaktu i ocenić u końca bitwy wszystkie racje, by następnie pozostać przy swojej/zmienić swoje widzenie/ dopasować swoje widzenie/ czy co tam jeszcze w możliwościach może zaistnieć co do wiersza, to ja lakonicznie rzeknę, ze jest po prostu nudny. tylko pointa niesie w sobie jakąś żywą myśl i zastanowienie w temacie uwięźnięcia w przestrzeni między chcę/nie chcę miedzy mzonką/marzeniam, a chłodnym patrzeniem na stan rzeczy i fakty. Całość przed pointą, jest dla mnie takim nienowym (również w słowie i motywach) rozsmarowywaniem łez po buzi. Pozdro :)) -
Incepcja and Wyspa Tajemnic
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
To dziewuszkowa recenzja? Myślę, że całkiem sprawiedliwa nie, to nie moja. napisąłm że Grzecha ósmego -
Incepcja and Wyspa Tajemnic
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ósmy Grzech był h ttp://8smy.blogspot.com/2010/07/inception.html -
piosenka o piciu
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o tak, i to już w kolejnym nie ma! postrzegam to in plus! :D -
yyy, to mi się kojarzy z przylizką na głowie świętego młodzianka :|
-
piosenka o piciu
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
połamany jakiś, Gałko Pozdrawusy :) -
Wiersz złapał parę ciekawych miejsc, jak te: Mijają wieki, nie widać postępu, wciąż Ziemią trzęsą konflikty domowe. Wyłamał się raz z aniołów zastępu szaleniec jeden, dlań to tracą głowę, jemu hołdują w gniewie i popędzie. Tylko patrzeć jak planetę zdobędzie Czyżby jednostka o tak lichych siłach kręciła Ziemią jak piłką na palcu,. wers z popędem ustawia tak fajnie myśl w ewolucyjnej i jako biolog, rzecz jasna chciałabym, żeby dalej wiersz pociągnął ten balans między kreacjonizmem a ewolucją, jednocześnie dotykając ciężaru dobra i zła. żałuję jednak, ze wiersz bardziej skupia się na malarskości etycznej i w parze ze stylizowanym językiem, uzyskuje nudny powidok. Na upór ludzki nic tu nie pomogę, bo każdy z nich ma prawo wyboru. Ja im już palcem nakreśliłem drogę. Tęskno im było innego koloru?! Zielony eden, a Kainowe syny wdrapać się pragną na ducha wyżyny?! tutaj znowu pojawia się możliwość tego boju między kreacją a wojną genów. na scenie pojawia się również duchowość, której to rośnięcie jest jednocześnie w jakiś sposób dyskredytowane. następnie w duchu tej mojej myśli, ocaliłabym to: Obrzydła mi już ta czerstwa skorupa Sam mnie stworzyłeś, to ja sens nadaję, rozkręcam nudy twój świat nieciekawy, drogi do szczęścia wciąż przed ludem taję, Spokój ich nudzi, Tajemnic im brak w wrzechświata* ogromie, ciekawą rękę na pulsie trzymają, gonią sensacje, mnożą namiętności, (*ma Pan błąd) Pozdrawiam :)
-
wiesz, z czym mi się kojarzy, Jim? z malarstwem Krzycha Iwina to raz i z tymi obrazami h ttp://sorrowgallery.digart.pl/digarty/ to dwa :) tak bardzo mocno, mocno mi się kojarzy czułki :))
-
wiesz co? czytam i nie wiem. może ja po prostu zmęczyłam się takimi wierszami, zaraz bym go poryła i przekopała, bo mnie drażni taka miękkość wkładana ciągle w motywy morskie i kolejowe ze światłem. bo na dobrą sprawę nie umiem powiedzieć mu, ze kicha, ale jakbym miała wziąć go pod poduszkę do częstszego czytania, to ni. to może oznaczać, że na tę chwilę moje czułki sa na niego zamknięte, choć go nie negują Pozdr :)
-
Wódka z kobylego mleka
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Ludwik Perney utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no i oczywiście nie da sie pominąć wyraźnego motywu 'czarnego kota' :D -
Wódka z kobylego mleka
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Ludwik Perney utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
że Mongołowie rzucają trupy bliskich psom aha, przyszła mi jeszcze do głowy, taka formuła, którą nam nie raz stawiał przed oczy Mistrz Ming - "jesteś tym, co jesz' w obliczu tego wersu ona fajnie zadziałała, bo wbrew chęci i odczuciom pla, w jakiś sposób zbliżyła obu bohaterów lir do siebie, co spowodowało odruch nieufności, może też odrazy jednego z nich. druga przestrzeń tego fragmentu to taki obieg materii - recyklingowość, która w kosmicznej skali mówi nam - jesteście wszyscy częścią tej samej gwiazdy, rozpękniętej na taką różnorodność :) -
Wódka z kobylego mleka
dzie_wuszka odpowiedział(a) na Ludwik Perney utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się pierwsza strofa, jako wyraz komunikacji międzygatunkowej. pl wstawia się w rolę 'psa' nawet jeśli to metaforyczny pies i przez to 'napisałem w imieniu' pojawia się takie dziwne przeświadczenie ludzkie, ze rozumie mowę 'ludzi i aniolów' co rozumiem, jako zna odczucia/uczucia innogatunkowe a nawet innoosobnicze druga strofa dekonstruuje to przeświadczenie swoim 'straciłem zaufanie'. poddaje je w wątpliwość, przy czym jednocześnie 'podobieństwo' osobników rośnie, poprzez postawienie obu wobec 'końca' trzecia strofa to próba na innym polu, inny poligon. teraz pl dotyka 'kota' któego znów przykłada do swojego konturu i bada odstępstwa (ale czy to są odstępstwa przecież? czy raczej po prostu inność) i w ostatniej strofie, wynurzamy się na przestrzeń już stricte gat ludzkiego z pokazaniem, że ta niezrozumiałość 'mowy' (przez mowę tu rozumiem każdą formę komunikacji, również ryty, tradycje, mimikę) dotyka nas najbliżej. że poza jednostką, reszta to, kurna zupełna mongolia fajny wiersz, mógłby uzyć zupełnie innych miejsc ziemskich, ale właśnie z tego względu, równie dobrze używa Mongolii To jest mój odczyt, nie wiem, na ile sprawdza siew autorskich zamysłach, niemniej, nawet jeśli się nie zgadza, to i tak wiersz fajny, ciekawy Pozdrawki :)) -
od sasa do lasa - pojemność wulgaryzmów
dzie_wuszka odpowiedział(a) na dzie_wuszka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
wiem ;P -
Ajć Dziewuszko, konkretna decyzja :) dlatego napisałam 'jeśli będzie wakat', nie lubię sytuacji przymusu do szybkiej decyzji, liczę się wiec z tym, i na swoją odpowiedzialność biorę, że kiedy się zdecyduję, może już nie być możliwości. taka cena za czas :)
-
o, ale widzę jest Hombre, czuję się uspokojona :] jakby co i jeszcze będzie wakat, to się skontakcę :)) czułkiem!
-
Ahahaha... no co Ty nie powiesz :D Hm, to będziesz tym bardziej :) Raku ma rację ;) pisz cv ;P, a tak na poważnie, to czasami jest trochę roboty, ale miłej i ciekawej, powiezieć reszcie, że jesteś chętna :) ? Myślę nad tym, nic pochopnie, jakby co, prześlę cv na emalię. :) (a tak na mrgn, bo mi ciajżko chadza doku, Jay to jeszcze się tam dzieś kręci? )
-
Raku ma rację ;) pisz cv ;P, a tak na poważnie, to czasami jest trochę roboty, ale miłej i ciekawej, powiezieć reszcie, że jesteś chętna :) ? Ba, Raku ma zawsze rację :D Jest chętna... Czyli potrzeba jeszcze jednej Kobiety, tak parytetycznie :D yyyy....?