Vica

dziękuję i wzajemnie Michale, tak? pozdrawiam ciepło:)

Pan potrafi, Panie Biały... nawet śnieg rozpala, nieczęsto się zdarza bym w maju pragnęła zimy za oknem kłaniam się klaudia

tak czy inaczej, dzięki za wstąpienie

Aniu, Panie Biały dziękuję, bardzo bardzo pozdrawia v peace

drugi sektor, lekko faluje a na biodrach wystukujesz rytm tego kawałka wracając, szepnij że tam cię nie było nic więcej, usłyszę z warkoczy wypleciesz brzmienie starych kapeli skradzione spojrzenia zazdrosnych kumpli w kieszeni spodni trzyma wejściówki do twego pokoju i na backstage jackson 5 pod igłą, licząc jej piegi palce wędrują po obojczykach smakujesz dziewczyny o perłowych włosach i ja mam adapter, kilka książek od ciebie na want you back zacina się płyta

eeeeeeeeeee, że to tak serio?

po przeczytaniu kilku wątków na forum myślałam że poezja.org niczym już mnie nie zaskoczy, a jednak

nie żebym była jakaś grzeczna czy zdewociała, ale coś mi w tej "jebanej planecie" przeszkadza, niemniej wiersz świetny, tak jak lubię z nie aż tak jebanej planety pozdrawiam v

jeszcze nie dorosłam, i dobrze chyba ... "być w chmurach jest dobrze i źle jest uciekać przed nimi" zapamiętam dziękuję i pozdrawiam v

www.youtube.com/watch?v=Gd2LSKL9Yjs makes me crazy

też zastanawiałam się nad tymi muszlami, ale chciałam podkreślić, że tak jak muszla jest tylko częścią jakiegoś stworzonka, tak wspomnienie nie odda w pełni emocji kiedyś przeżytych dziękuję Cezary, pozdrawiam serdecznie V

dziękuję Arku pozdrawiam ciepło, klaudia

dzięki za wstąpienie pozdrawiam ciepło v

Panie R, cieszę się niezmiernie magiczny duet serdecznie pozdrawiam www.youtube.com/watch?v=MtoJkzWXrDA&feature=related

mała Kasiu grzecznie dziękuję:))

nie jesteś odpowiedzią na żadne z pytań jedynie kuszącym prospektem w niebieskich jeansach nasz bóg zawiesił się gdzieś w chmurach chyba jeszcze w 69 na harmonijkach wzywali nas aniołowie a my w dół rzeki szukając niedokończonych zdań zapomnieliśmy o utartych drogach sennych ścieżkach w korach drzew wydrapanych imionach kamienie z rozdartych koszul urwiskiem się toczące i ja po kolana w wodzie szukam siebie zbierając muszle wspomnień

ja nie wiem czy Pan ma jakiś kompleks, od pisania "wierszy" nie urośnie

piękny wiersz wczoraj wieczorem puścili "Matkę królów", która kończy się takimi słowami - Ciężkie miałaś życie - Tak, ale inni mieli ciężej. nie zapominajmy o tym wiersz wybitny pozdrawiam v

dziękuję i również serdecznie pozdrawiam

jakoś trudno się doszukać głębszego sensu wśród tych kurw i penisów, zabawne też to nie jest...

w końcu memphis to już prawie niebo

hmm.. po pierwsze dziękuję za tak długi komentarz, absolutnie nie głupi ( bo to jak napisałeś świadczyłoby o głupocie mojego wiersza, a tego starałam się uniknąć). Po drugie fakt jestem kobietą, ale o dość męskim usposobieniu, więc zadzieranie ze mną nie jest aż tak straszne (z resztą to czysto stereotypowe myślenie, bo znam kilku mężczyzn zachowujących się jak rozhisteryzowane panienki jak im się coś nie miłego powie:). Po trzecie bluesowe granie jest mi znacznie bliższe niż niebieski sen, choć skojarzenia tytułu z motywem onirycznym też nie chciałam uniknąć (ot tak wieczorową porą słuchając dylana bawiłam się słowami). Po czwarte wiersz jest wytworem chwili, więc jeszcze trochę posłucham Bob'a i jeszcze trochę pokombinuję i po któreś tam, jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)

dziurawym krajem każdym z dni nieustanie pożegnań żelaznych kół bijących w wiatr niskim dźwiękiem i tak nam tam gra przyczajonym sercom 21 gram szczęścia plus te 6 z przemytu urojonymi wagonami z małym woodym memphis czai się tuż za zakrętem od ciemności nie ucieknę słodkim zapachem gazu na końcu każdej z dróg dotykamy ukrytych siebie

ot właśnie ten staruszek w kinach:) malutcy zbrodniarze przed dużym ekranem to też jakaś opcja

świetny, nie wiem nawet od czego zacząć a bonnie i clyde akurat w kinach