Ewa_Kos
Użytkownicy-
Postów
4 419 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewa_Kos
-
na uczucia mam taki mały wpływ;ale może tylko ja tak mam? Dziękuję bardzo i pozdrawiam:) E.K.
-
Wiersz ciekawy tym bardziej, że napisany przez kobietę:)Bardzo dobrze się czyta, wiersz jest rytmiczny.:)Temat zaś jest mi bardzo bliski, chociaż nie miałam takiego wojennego dylematu, ale spędziłam ileś czasu w tym środowisku. Można dyskusję na ów temat prowadzić bez końca, a więc zmykam i zostawiam plusa:) Dziś wieczorem zadzwonię:) Pa.Buziaki! E.K.
-
wiosenny ranek niebo podzielił na pół klucz dzikich gęsi
-
Dobrze, że nie jest źle:) Bywa, że czasem oszczędzam słowa; ale tylko czasem:)) Pozdr. i dziękuję:) E.K.
-
Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam:) E.K.
-
dobrze czytasz, bo ja tak samo, pełen treści a taki "chudy" Witaj Ewuś, ściskam i powiem, że nic tak nie leczy jak źródlana woda, po co studnia bez wody, skoro masz źródło? ściskam oboje!!! kosy w nosy!!! Ty moja źródlana wodo!Dziekuję, że byłaś i jesteś.Buziaczki:) E.K.
-
Witaj.Każy ma w życiu swoje"ulubione"Ja coraz częściej mam odwrotnie, ale nie wszyscy muszą mieć równo.Dziękuję za pluski i komentarz.Ciepło pozdrawiam i posyła buziaki:) E.K.
-
Witam, witam:)Dobrze czytasz.Baaardzo dziękuję za czytanie, odwiedziny i plusa:) E.K.
-
Dzięki serdeczne:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia! E.K.
-
koniec świata w naszym(kobiecym) wydaniu może w zależności od sytuacji być dość częstą przypadłością:) Oszczędny tekst(lubię takie) Wiadomo przecież o co chodzi:) Pozdrawiam i miłego dnia:) E.K.
-
jestem miłośniczką psów i dlatego martwi mnie los bezpańskich psów.Żałuję, że nie jestem w stanie wszystkim pomóc.Wiersz zabieram do "ulu" ku przestrodze. Pozdrawiam i miłej niedzieli:) E.K.
-
Taaa, tylko czym? Gołymi "rękami" pewnie nie dam rady:( Ale co tam...Aby tylko wszyscy zdrowi byli:) Dziękuję Jacku i pozdrawiam:) E.K.
-
Jasne, że dobrze; nawet bardzo dobrze:) Serdecznie dziękuję i pozdrawiam:) E. K.
-
Jeśli piosenka, to śpiewajmy i cieszmy się,że to nie o emerytkach, którym też nie zawsze z tym dobrze:( Dobry tekst jak dla mnie:) Pozdrawiam i ukłaniam się! E.K.
-
dobrze czytasz:) Pomyślałam,że ulewny deszcz może być symbolem żalu, może łez, które i tak już na nic.:( Dziękuję bardzo i pozdrawiam:) E.K.
-
wybrałeś drogę po której pobiegnie dzień za dniem to nic że nie pomyślałeś o mnie bo skoro studnia wyschła na nic nowe wiadro ulewny deszcz może już tylko sprawiać wrażenie
-
Czekam jak na zbawienie na ów koniec.Mam nadzieję, że to już lada moment.Wierszyk ma fajny rytm i dobrze się czyta(szybko) Pozdrawiam Jacku wiosennie:) E.K.
-
Jak dla mnie "wporzo"! I tyle, jakby co:)) E.K.
-
Dobre :)
-
ooo dziękuję bardzo:) wszystkiego najlepszego w N.R. 2012! Buziaki! E.
-
wiem; sprzeczności są niezdrowe. ...ale ubarwiają życie:) Pozdrawiam Noworocznie:) E.
-
wypisz, wymaluj walc jak trzeba:) Podoba się:)) wszystkiego najlepszego w tym nowym 2012! E.
-
Dziękuję za spojrzenie. Pozdrawiam noworocznie:))) Ewa.
-
Dzięki wielkie. Pozdrawiam ciepło:)) E.
-
Myślę, że był:) Dobrze, że ość nie wybiera, a tylko się trafia:)) Pozdrawiam Grażynko:) E.