Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Samo zło

Użytkownicy
  • Postów

    981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Samo zło

  1. do pierwszego fragmentu kursywą, potem przedobrzone. serdeczności
  2. szybko się czyta, ale tylko tyle. serdeczności
  3. , , , . serdeczności
  4. brawo, brawo...dla Stanisławy oczywiście. twój wierszyk to jakaś nieudana zabawa słowem, kompletnie nieudana. serdeczności
  5. przeczytałam ostatnią strofę i stwierdziłam, że szkoda zdrowia. serdeczności
  6. eeee....spartaczone, niedopracowane. pamiętam ostatni- o wiele lepszy.serdeczności
  7. nawet...ale wiersze o pisaniu wierszy, poetach, poetkach i miastach których już nie ma są hmm...nudnawe. drażni powtarzające się słowo, ja rozumiem- uwypuklenie czegoś, ale może w inny sposób, co? całość przypomina wędrówkę małego księcia (fuj, fuj, fuj). są punkty zupełnie niepotrzebne ergo wierszyk trochę przegadany. dąż do bardziej skondensowanej formy, a może może (w co wątpię) będzie tekścik zasługiwał na miano przyzwoitego. serdeczności
  8. o niebo lepiej niż ostatnio, aczkolwiek dalej bardzo słabo. ostatnich czterech strof nie da się czytać, zaś te wcześniejsze to nieco przerobione frazy, które można spotkać w wielu wierszykach na tym forum. całość to nudna wyliczanka z tragiczną puentą. serdeczności
  9. kot z dwoma pełniami księżyca błyszczy przesadnie za progiem świat otworem obok - powietrze nie drga kwitniemy przekwitając dalecy od siebie - bliżsi tylko zegar chodzi coraz szybciej nie mając odwagi spojrzeć nam w oczy tak by mnie się podobało, wiem że nie zmienisz ale byłam, czytałam i....obojętnie- serdeczności
  10. o boże!...choć w sumie to nawet zabawne jest...banał na banale, ale może to kk, a ja ślepa, głupia daję się nabrać.
  11. o! mlaskanie- resztę można wywalić. jest taka opcja "edytuj", można poprawiać błędy. serdeczności
  12. a to wierszyk o panu na telofon, tak?
  13. do kosza. "byłam co raz wyżej śniłam marzyłam z życiem światy"...:/. masz oczy?
  14. masz nietoperze w pokoju?:/ a do tego stary materac.... współczuję, a wierszyk nader skromny. słabiutko. serdeczności
  15. chodzi o bełkot? to pogratulować. "jesteś papierkiem po karmelku"...fuj fuj fuj, nawet gdyby reszta była (a nie jest) lepsza to po takim wstępie zostaje tylko toaleta i to niekoniecznie poranna. serdeczności
  16. jak chcesz to mogę zmienić zdanie:>
  17. serio ci się nudzi jasiu
  18. katastrofa, "Już nie ważne i bez znaczenia" :/...e...i dalej nie trzeba czytać, ale dotrwałam do końca- żałuję. serdeczności
  19. zło, no dawaj, dawaj- jak zawsze do dziesięciu: raz, dwa, trzy...uf...wdech, wydech, wdech...i milczenie
  20. fe, fe, fe. mogłabym nawet przymknąć oczy, ale zakurzone łzy to już przesada. wywalić i od nowa. serdeczności
  21. cha- dobre! jestem nawet skłonna powiedzieć, że poruszyło i podobało się. serdeczności
  22. krzycząca cisza i te inne pierdoły już się dawno przejadły, ale mogę przełknąć. nic nadzwyczajnego, ale nawet, nawet...serdeczności
  23. pluszowy?:> pluszowy pantofel z różowymi pomponikami :-) (zawsze chciałam takiego mieć ;) tzn w sumie 2 by sie przydały) 2?:o
  24. na wieży wybiła 11:37 tak głośno że jaskółki zgubiły drogę a ja odprowadzam znów wiatr do domu to dwa fajne fragmenty, natomiast deszcz nienawiści, wycieranie butów o tęcze itp. do kosza. serdeczności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...