Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Samo zło

Użytkownicy
  • Postów

    981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Samo zło

  1. puenta jest tak trafna i tak mi bliska, że nic już nie mówię, a języczek rozumiem jako...no ;). wierszyk świeży jak poranek, albo jak *** o poranku ;p
  2. tylko w dżemie siła drzemie! ps. brawo angello, brawo!
  3. a może pierwszą kursywą?
  4. i jeszcze to, by było nudno ;p
  5. a gdy cię zawołam obróci się milion nowych gwiazd i wszystkie będą miały martwe palce jeżeli to kara można się pogodzić miejsce stojące nie jest takie złe - dotykasz kopru wystającego z siatki i wiesz co to znaczy obcować z naturą gorzej jeśli natura okaże się być śmierdzącą staruszką wredną naturalnie wtedy lepiej przelać się przez uda i nie patrzeć nie – to nie ty odbijasz się w szybie: mgliste westchnienie wrogich oczodołów
  6. muszę się czymś zająć. muszę zająć czymś język. dawanie znaków papierosem nie wystarcza - normalne: zarysy każą spierdalać. a potem wrócić. mieć rację. z powrotem przychodzi też wiosna. razem z powrotem drzewa zaczynają histeryzować. matki robią zdjęcia i podają wyżej. to już czwarty miesiąc – nie będzie odwrotu. może być wyjście. a potem przyłapujesz trupy na życiu i znowu trzeba się domyślać. od tyłu. okazuje się.
  7. stare jak świat to znaczy z kwietnia. wklejam wszystko, bo podobno łatwiej wybaczyć gdy widzi się ‘proces’.
  8. desperacko szukam wolnego miejsca na kartce mój pokój zarośnięty dymem dym idzie prosto do nieba inaczej my; a obok jeszcze ciepłe znaki to takie dziwne we śnie goni mnie dotyk a w życiu mylę słowa z deszczem jestem na etapie poznania: poznaję cię wśród wielu innych głów na klatce piersiowej masz jeszcze miejsce
  9. diabeł...yyyy...zło nie śpi ;p
  10. co to jest 'bezsensia'? brak sensu, czy jak?;/
  11. ale to już było ale to już było ale to już było nuda serdeczności
  12. czy ja wiem...jakoś poruszyło. nie jest to mistrzostwo świata, ale też nie żadne pierdoły lirycznopodobne. tak...nawet smaczne, a z moich ust/palców to dużo. zdrowia
  13. no właśnie 'ten tego';). bardzo dobrze jest małą i nie złociutka proszę, a już kochaniutka tym bardziej ;p
  14. no, powiedzmy że podoba się...ale dalej wieje tanią prowokacją. serdeczności
  15. mnie się podoba tytuł i chyba tyle, ale gratuluję 'łazienek' małą literą. nie wiem dlaczego, ale wydaje się mi, że nie przyszło ci to łatwo...tak sobie uroiłam ;))
  16. płyta była świetna, a wierszyk nie.
  17. och przepraszam, zapomniałam że ty uzasadniasz, a ja niewdzięczna walę mięsem bez argumentów. więc powiedz; czego oczekujesz? mam ci wypisać słabe fragmenty- nie ma sensu- całość jest słaba. mam ci powiedzieć dlaczego mnie się nie podoba? bo to raczej ani ładne, ani nadzwyczaj inteligentne; ot takie sobie 'coś' z czego śmieje się mama, tata. siostra, brat. pewne masz rację, pewnie go nie rozumiem...zaprawdę to tak skomplikowany 'banał', że mój intelekt nie jest w stanie go przetrawić- moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. a teraz wybacz- kończę, bo nie mam ochoty na kolejną bezsensowną dyskusję. zdrowia i bardziej wyszukanych pomysłów
  18. 'wypociny świra' absolutnie mnie nie bawią. czyżby brak weny? nawet tak banalny tytuł nie zatuszuje tego, że wierszyk jest lichy, jest lichy nawet jako zabawa czy kk, tak więc niech lato się nie kończy, pies śmieje jak należy, lody niech będą na swoim miejscu. serdeczności
  19. och, ach- nie uwierzyłam w te twoje czary, zresztą może trzeba nauczyć się jakiś nowych sztuczek? to naprawdę wabi publiczność. zdrowia
  20. 'a najpierw było słowo, a słowo stało się ciałem, a wierszyk dał ciała'- autor natchniony (czyt. Samo zło) zdrowia
  21. no proszę...Pani ostatnio opowiada (tak, czy nie tak?),a opowiadanie jest smaczne jak się umie dodawać przyprawy- ty umiesz...chociaż generalnie ja wolę na ostro, ale co tam moje smaki...(a tak nawiasem- zauważyłam, że topole to bardzo przez poetów lubiane drzewa). ostatnio też odkryłam (boże jaka ja bystra jestem), trochę dzięki tobie, a trochę nie;), że interpunkcja wcale nie ogranicza, może nawet przeciwnie...nadaje wyrazistości i od razu wydaje mi się, że autor dokładnie wie co chce powiedzieć.. następnie 'ryby liści'... zastanawiam się czy to miało być tak: ryby liści=ryby chwil, ale to już moje bajanie. całość czytam mrucząc (ciekawy rytm- to tak przy okazji) bez 'oślepi cię jego blask', bo burzy mi to całą interpretację. serdeczności
  22. haha, ale będą Vackuś jutro jazdy, haha
  23. z tego wynika, że Vacker jest leniem ;p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...