Samo zło

co to ma być? wierszyk deklamowany przez pierwszoklasistów na akademii? wątpię żeby im się spodobał... sorry, ale to jest bardzo słabe, beznadziejne ale w każdym razie rozbawiłaś mnie- jednak obstaje przy "dyrdymołach o przemijaniu":P. powiadasz, że 8-latkowie to twoi rówieśnicy? hm...to może jeszcze zbyt wcześnie na forum?

ah ta strofa...a już mi się wydawało, że czytam pamiętnik hitlerowca. w każdym razie podobają mi się klimaty, reszta trochę...zbyt dosłowna, a mało wymowna. serdeczności- Samo zło

no- jako tako się to czyta, nie usnęłam w każdym razie, a wierz mi że to dużo. następnym razem, może mniej metafor, a więcej treści, bo w tym przypadku mnóstwo porównań do jednego tematu...

mi się jednak tak bardzo nie podoba...może i cieplutkie, ale bardzo nijakie, bez wyrazu, bez ostrzej zarysowanych kształtów, które prowokują do myślenia. czekam na kolejny tekst w innej scenerii:) serdeczności- Samo zło

o Boże, wcale mnie to nie wzrusza, ani nawet nie rusza w jakikolwiek sposób. sorry, ale jak już widzę taki tytuł robi mi się niedobrze....

takie to...że tak powiem przemlaskane. jaka puenta, bo nie bardzo rozumiem, albo raczej nawet mi się przemyśleć nie chce?

gdyby nie to, że mam dość cięty język pewnie teraz bym się zachwycała i może jakiś penegiryk na twoją cześć?...ale nie. widać pracę, porządek, słowotok pokonany- świetnie. ja- jako łowca słow składam odzielne gratulacje, ja- jako przeciwnik kwiatków w każdej postaci, zastanawiam się czy nie zmienić poglądow:) pozdrawiam

zostawiam ślad po sobie; byłam, widziałam, ale jeszcze nie wiem, czy mi się podoba. na pewno nie mówie stanowczo nie- ale nad konketniejszym komentarzem muszę się zastanowić. pozdrawiam-Samo zło

niestety moja wizja tego, co "po burzy" jest nieco inna (ptaki raczej się nie budzą...tzn. budzą w nowym wcieleniu jeśli coś takiego istnieje). nie czyta się tego przyjemnie (tu widzę oburzone miny tych, którzy komentować będą po mnie). nie lubie takich ociążałych, strasznie poważnych wierszydeł. no właśnie; one nie są nawet ciężkie, a ociążałe....zapewne nic nie zrozumiesz z tej mojej paplaniny, więc kończę-pozdrawiam

marne, tendencyjne i nic nie daje. aż się przeraziłam, jak zobaczyłam tytuł...musisz być teraz rozczarowana, bo Zło nie przyniosło ci dobrych opinii. serdeczności-Samo zło

nigdy nie zachwycały mnie takie krótkie teksty, ale jest ok...w każdym razie mogło być gorzej i wiersz, a właściwie wierszyk urokliwy, na chwilę zostanie w pamięci, ale te ściany jakoś mi nie pasują:) pozdrawiam

przykro mi, ale nie podoba mi się. przegadany materiał, już wiele mówiło się o "minionej ciszy"...mam wrażenie jest to posklejane z kawałków gdzieś usłyszanych fraz, czy się myle?:>

najprzyjemniej byloby zobaczyc wlasny, a jesli chodzi o to, kto na tomik najbardziej zasluguje...trudno powiedziec, bo poziom wielu jest wysoki. jednej osoby nie umiem wytypowac. czy ta ankieta przedstawia realia, czy jest czysto teoretyczna?

bardzo ciężko się czyta...chyba lekko przesadziłeś z tą oryginalnością formy, zwłaszcza że w treści było jej stanowczo zbyt mało. pozdrawiam- Samo zło