
Samo zło
Użytkownicy-
Postów
981 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Samo zło
-
ło jezu! dlaczego albatrosy? co to już innych opierzonych nie ma? sorry, dla mnie nic.
-
odnalezć siebie
Samo zło odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to serio wersja Bezeta? serio serio? a jeszcze bardziej serio: szkoda pióra, być może jestem sto lat za murzynami, ale używam szczoteczki do zębów lub wykałaczki. wierszyk jak wierszyk opadnie za kilka godzin -
*** (Nie umiem zapomnieć)
Samo zło odpowiedział(a) na Beata Michalec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Alter, a ja komuś coś narzucałam? -
:D:D:D a to dobre!
-
*** (Nie umiem zapomnieć)
Samo zło odpowiedział(a) na Beata Michalec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
e...dla mnie to trochę kiszkowate. nawet bardzo. jak już się o tych wspomnieniach pisze to trzeba o jakieś zaplecze zadbać, a my co tu mamy? 'ciszę dręczącą', ' chłód poranka', ' Niecierpliwe oczekiwanie, itd. to wszystko dobre, ale do reklamy wycieczek na mazurach, nie do wiersza. pozdr. -
Rozmowa z zarośniętymi kamieniami o samotności
Samo zło odpowiedział(a) na Vanaheim utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a ja wierzę. śmierć jest pojęciem względnym i to nie ona o wszystkim decyduje, a układ odniesienia. co do wierszyka - widać, że to nie jest pierwszy etap, ale do drugiego jeszcze daleko. myśli nieuczesane, rozpalone tablice... to już było, to już się przejadło. utarte liście? utarte na pył? to jest jakaś przenośnia w związku z ową śmiercią? -
W wyznacznikach duszy
Samo zło odpowiedział(a) na Biała Róża utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj, oj, oj. to tak, jakbyś jadła kurczaka i zastanawiała się nad jego losem. z doświadczenia wiem, że po kurczaku zostają chociaż kości, po tym wierszyku nie zostaje nic. -
Kochać nie kocha kładąc te myśli obok
Samo zło odpowiedział(a) na ewan_mcteagle utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bełkocik. jeżeli nawet końcówka/i mnie zainteresowała to i tak bełkocik. o plemnikach w spodniach pisał już Różewicz. pisał lepiej. pisał świetnie. oddajmy więc plemnikowi, co należy do plemnika, a Różewiczowi, co należy do Różewicza. -
ta krwawa przemiana to tylko urwanie ogonka
Samo zło odpowiedział(a) na blady paznokieć utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chyba nie rozumiem, zastanawia mnie jedno- jak się śpi z przecinkiem ;). w związku z powyższym (brakiem zrozumienia) nie będę się odzywać, chociaż po np. ' zdania są zbyt złe i niemoralne' wnoszę, że wierszyk nie jest dobry. -
chwiejność czyli dama z portretu Witkacego
Samo zło odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no właśnie. dlaczego;>, chyba nie przeze mnie? -
wiesz, mnie to wcale nie podnieca tzn. poezja owszem, ale taka mała pokraka jak ten wierszyk nie. kiedyś też chciałam napisać erotyk gotycko- barokowy, ale chyba lepiej żeby anioły nie odfrunęły z planety. pozdr.
-
eetam, marny wierszyk. nic + nic = nic
-
chwiejność czyli dama z portretu Witkacego
Samo zło odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
widzę, a nawet czuję (auuuuu) -
chwiejność czyli dama z portretu Witkacego
Samo zło odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ba! nawet bardzo... tylko od tego pierdolenia czasem szczęka boli -
chwiejność czyli dama z portretu Witkacego
Samo zło odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
moja szkoła :D -
bez tytułu
Samo zło odpowiedział(a) na Julia Valentine utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie potrafię się ustosunkować; nigdy nie łaziłam po strychach i nie będę łazić. początek może być, zresztą jestem zbyt zmęczona żeby cały tekst wertować. gdzieś pod stopami złociste mrówki- złociste, że niby cenne? nie. przebiegają pospiesznie – w rogu pęcznieje dawny kopiec pyłu grzechów i startych kwiatów. wzrasta. rozsypuje się. rozciąga- pył grzechów zmienić, albo wywalić. kropek się jakoś namnożyło. w górę. do stropu. nieba. gwiazd. syzyfem pędzą wciąż pod płaszczem belek- syzyfem? nie, nie- nie mieszaj. mistycznie nudno. rozszeptały się. rozpiaszczyły milionami. szumnie … pogasły w ciszy - e.... -
a jak młodych?
-
Patryku, a cóż to za egzystencjalne pogaduchy z samym sobą? jeżeli ostatnio cię broniłam, to ten tekst mnie rozczarował. pozdr.
-
ależ wymuszone. powietrza! powietrza!
-
dzięki za komentarz, ja spię na boku bo w obecnej sytuacji nie mam innego wyjścia, życzę dobrej nocy :) pozdrawiam serdecznie Espena Sway :) o! gratuluję (tzn. jeżeli dobrze zinterpretowałam to gratuluję) w związku z powyższym nie będę cię stresować.
-
Interklsa, bez klasy...
Samo zło odpowiedział(a) na Cień utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
eeee...to 'o nas'. cienizna, ale jak Kuba Bogu... -
kolejny dzień
Samo zło odpowiedział(a) na Wikki Gurami utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj oj oj. te kawałki pewności siebie w ustach są nawet zabawne. zastanawia mnie jak to wygląda gdy ma się problemy z żołądkiem... -
Papierowa wizja
Samo zło odpowiedział(a) na Biała Róża utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o! znowu nieznajomy nick. i znowu kiepściuchno. nie wiem czy to opis 'pisania', czy niezbyt udana metafora 'życia', ale w obu przypadkach jest mdło, nudno, niestarannie ergo: źle. bardzo źle. ja też mam różne wizje; kiedyś śnił mi się akt stworzenia, a jeszcze innym razem zamiana chleba w ciało- oba sny bardzo mnie przestraszyły. pozdr. -
chyba jakiś nowy nick na forum, tak? bardzo, bardzo słabe; nie wiem czemu służą te znaczki na początku, ale wnoszę, że to kiepskawy pomysł, ani ładne, ani (wydaje mi się) potrzebne. ' czas dzieli nas. na kochanych i NIE kochanych'- a cóż to ma być? nie znasz zasad ortograficznych to sprawdź w słowniku, nie potrzeba dodatkowych udziwnień. cały tekst jest fatalny, a palenie negatywów po prostu mnie rozwala. jedyne, co można ocalic i co się jako tako udało (przypuszczam, że przez przypadek), to zamki w starych gazetach. pozdr.
-
bezczelwstygalnie
Samo zło odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ja nie wiem skąd ta wiara w moją inteligencję i nie wymagam wyrzucania czegokolwiek. lepiej zapobiegać niż leczyć, chociaż oczywiście trzeba siać, siać, siać, byle nie wiatrem. pozdr.