
drewniane palce
Użytkownicy-
Postów
510 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez drewniane palce
-
Koronka do ludzkiego miłosierdzia
drewniane palce odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
coiś mi zgrzyta w wersie szepty niezmywalne. wydaje mi sie to otarte, bez nich wierszowi nie ubyłoby niczego. ogólnie wiersz mi sie podoba tylko hm, brakuje mi jakiejś takiej spójności, czego co daje wrażenie że to jest całościowa całośc ;]. nie zostawiło na mnie to jakiegoś specyficznego śladu ale właściwie jestem na tak. pozdrawiam -
owoc boskiego stanu- 24h po ***
drewniane palce odpowiedział(a) na drewniane palce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ooh, jak mi sie miło zrobiło :) dziękuje. akurat byłam na wakacjach i wpadłam do mieszkanka żeby za pare dni z niego wypaść znowu, więc pomyślałam że ppóki mam dostęp do świata pokaże sie u was (nas?) na forum. pozdrawiam -
owoc boskiego stanu- 24h po ***
drewniane palce odpowiedział(a) na drewniane palce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wzywam cumulonimbusa na świadka *** jedno wielkie oszustwo zaczarowane płatnym mordercą z wymalowanymi lekko feniksami na truskawki w celu udobruchania dla większej łatwości zabicia nas z przepłodzenia --- niewinne -
owoc boskiego stanu- w trakcie
drewniane palce odpowiedział(a) na drewniane palce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pozdrawiamy niegrzecznie z wakacji ;). wam również yczymy udanych ... jazd(?). wena jak widać dopisuje, tylko owocnie czy nie owocnie? pozdrawiamy słonecznie. -
owoc boskiego stanu- w trakcie
drewniane palce odpowiedział(a) na drewniane palce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kant stołu wbija nam sie w mózg różowo-granatowy śnieg przed oczami już widzę nasze podpisy i złotówki niech kratki znikną a krew niech nie wyparuje pole minowe i niemcy pod łóżkiem w hotelu taty mamy amfetamina ma gorzki smak - - - napisane przez panią Blady paznokieć i Drewniane palce -
ostatni dzień czerwca
drewniane palce odpowiedział(a) na wojt s utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
eee, coś takiego jak śłowa niewypowiedziane to bajka dla małych dzieci, tajk jak baba jaga, krasnolódki i eskimosi ;]. wiersz ,mi sie nie podoba, jesteś w nim z góry, w dodatku te przetarte wyrażenia, nie trafiło do mnie. na nie -
gdybyś była mężczyzną nazwałabym cie szowinistą ;]. za wiersz plu, jestem na tak, skromne, ciekawe, trafione. pozdrawiam
-
własciwie nie jest to nic nowego, bo niestety o miłości (czemu niestety? eh, nie przepadam za wierszami o tym temacie, o tak intymnych rzeczach nie powinno sie mówić) ale podoba mi sie klimat. w wierszach to własnie cenie najbardziej dlatego postawie plus. na tak. pozdrawiam słodkimi migdałami (ktoś chce kupić szampon?)
-
prostytucja w warzywnym
drewniane palce odpowiedział(a) na karola karo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hmm... nie wiem. własciwe zamysł dobry tylko troche mi przeszkadza fakt że wszystko w tym wierszu jest podciągnięte pod ten warzywnik. wiem że talk miało być ale mnie to drażni, szukanie metafor na siłe żeby pasowło do np teatru albo lasu albo jak tu, warzywniaka. właściwie jest przyzwoicie, tak myśle, znośnie ale nie dla mnie. pozdrawiam -
kiedy......
drewniane palce odpowiedział(a) na madzia 16 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mnie naprawde nie chodzi o to żeby komuś dokopać ale cholera! ciągle sie powtarzam! musze to znowu powiedzieć: ludzie! tutaj przychodzi sie publikować wiersze mając już chociaż znikome pojęcie o pisaniu. maluteńkie, chociaż znać zasady! to nie jest szkółka dla romantycznych licealistek. ja życze wam jak najlepiej ale najpierw zacznijcie pisac gdzie indziej, potem przyjdźcie i pokażcie coś już dopracowanego chociaż minimalnie! bo to jest sahara liryczna! całe tysiące kilometrów pustki, głodu i pragnienia. nikogo nie chce przay tym zniechęcać ale naprawde trzeba zacząc, ja to wiem, aż chce mi sie płakać jak sobie przypomne mój pierwszy wiersz, ale nikomu go nie pokazywałam! początki sa intymne, niech takie zostaną. pozdrawiam z bólem głowy -
iść i nie przestawać
drewniane palce odpowiedział(a) na jamie carter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:))) jak widze gorąca impreza powitalna trwa. eh, prawda, prawda, pokora by sie przydała, tak samo jak umiejętność czytania. otóż napisane jest (ja to zawsze pow\tarzam kiedy 'poeci' są zbulwersowani krytyką, ich duma cierpi w agoni ;]) w poście do wszystkich od administratora że autor zamieszczając tutaj swój wiersz musi zdawać sobie sprawe z tego że poddany jest krytyce tym ostrzejszej że komentujący oczekują że coś niecoś umiesz. twierdzisz że owszem podczas gdy zamieszczasz tu takie COŚ. coś tu nie gra. może nie masz szesnastu lat ale wszystkie kochane pierwszolicealistki na tym forum polubiły twój wiersz. jeśli nie pasuje ci krytyka która mogłaby wprowadzić troche do twoich umiejętności to publikuj wiersze szesnastkom które z pewnością nie dadzą słowa krytyki. zabolało? najwidoczniej zapisując sie tu świadomie wysłałaś swoją dume do obozu koncentracyjnego ;). pozdrawiam, do refleksji. -
iść i nie przestawać
drewniane palce odpowiedział(a) na jamie carter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ooou, zgrzytanie zębów. nie, na nie. po co tyle inwersji, nie rozumiem puenty, metafory marniutkie, jarmarczne. oh, nawet mi sie pisać nie chce. przypominam mój wniosek o wprowadzenie ograniczenia wiekowego bo te szesnastki źle trafiły. nie, nie, zapraszam na strony bravo i innych takich. krócej, pomyłka. -
kafelek
drewniane palce odpowiedział(a) na Daihra Rentable utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ps sporo literówek, popraw bo to źle wygląda. -
kafelek
drewniane palce odpowiedział(a) na Daihra Rentable utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mnie sie podoba pomysł. jest właściwie dość ryzykowne bo piszesz o kiczu więc trudno żebyś sie o niego nie otarła. mam mieszane uczucia bo trafna jest 'rzeźba ze sztucznego marmuru obserwuje' ale 'łzy spływające z makijażem' już zdecydowanie na nie. nie podoba mi sie pierwsza strofa, bo czemu 'kibelka'? w drugiej strofie nic odkrywczego ale ok, wprowadza w poczucie że to ma być jakaś satyra, być może opoqwieść (?). ale niestety zakończenie ckliwe, i owa kobieta płacząca kojaży mi isie z dziwką, bo to miała być klubowa toaleta, czyli chyba satyra. więc nie wiem, sama sie zgubiłas chyba w zamyśle, miało być chyba śmiesznie, ale spaprałaś koniec. więcej chyba ci nie podpowiem, w każdym razie pozdrawiam. -
zasłyszane : nie za sto lat
drewniane palce odpowiedział(a) na kall utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ooh, wiesz kall? lubie twoje wiersze. są subtlne, z wyraźnym klimatem, ciche ale bardzo aromatyczne. ten też mi sie podoba. co prawda nie prowadze 'werszy ulubionych' ale gdybym to robiła twój wlasnie by tam trafił ;). najbardzie podoba mi sie chyba pierwsza strofa, do tego przepadam za myslovitz więc chyba sie zrozumiałyśmy ;). pozdrawiam -
eee, nie. nie podoba mi sie wiersz, nie lubie metafor typu 'bluszcze samotności', 'tęczową dłonią' czy 'srebrne nożyce osamotnienia'. wiersz wydaje mi sie pretensjonalny. spuść z tonu, poczytaj więcej poezji współczesnej. jak czytam ten wiersz widze kuzyki pony, ptaszki, ściane z bluszczem, tęczę i roszpunke ;). jak dla mnie zbyt cukierkowe. pozdrawiam
-
Włocławskie kwiatki
drewniane palce odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mnieb też najbardziej do gustu przypadł kawałek zacytowany przez poprzednika. weszłam żeby obejżećpo tytule, bez obrazy ale uważam że włocławek to najobrzydliwsze miasto w polsce. nie mówie tu o mieszkańcach wiuęc prosze się nie bulwersować ;). ale wracając do wiersza, tak, podoba mi sie klimat a 'strącając siwe włosy' zapamiętam. na tak. pozdrawiam warszawsko. -
bez tytułu
drewniane palce odpowiedział(a) na Mirela Krupa utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no i tu jest twój problem.... eh, nie będziesz drugim mickiewiczem, nikt nie będzie. już nie napiszesz w sposób romantyczny niczego co mogłoby być dobre. tu jest problem. odklej sie od tego! -
za to, że w ustach nie mamy macicy.
drewniane palce odpowiedział(a) na blady paznokieć utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ty już wiesz co ja mysle i chyba nie musze sie powtarzać. bardzo mi sie podoba; yto jest chyba jeden z lepszych twoich wierszy, jak nie najlepszy. ten tytuł troche głośny, taki wiesz ale i tak to nie zmienia faktu że jestem wstrząśnięta ;). pozdrawiam nasiennie -
nadzieja
drewniane palce odpowiedział(a) na Mariusz Paniczko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oooou, no prosze, błagam, nie. nie doczytałam do końcabo ten tragiczny patos to jest poprostu lód dla moich nerwów zębowych. te tony pretensjonalności, tandetne metafory jak 'rzeki łez', 'lustro łez na serca dnie', tylko płacz i zgrzytanie zębów. sam tytuł jest straszny a reszta to poprostu total. wybacz brak delikatności ale moje poczucie dobrego smaku zostało brutalnie zgwałcone. proponuje czytać mniej poetów romantycznych a więcej współczesnych żeby takie pomyłki nie zachodziły. pozdrawiam -
no nie wiem.... zastanawiam sie co ten wiersz ma przekazywać. mamy tutaj sposób w jaki postrzegas różnych ludzi którz nazywają siebie poetami. podoba mi sie chyba tylko ostatnia strofa bo opisana jest ciekawie, dwie pierwsze pełne są inwersji za którą nie przepadam bo wydaje mi sie pretensjonalna. jest bardzo wiele epitetów które mi 'nie podeszły' o ile można tak to powiedzieć. w dodatku już go nie pamiętam, przeczytałam i tyle. raczej na nie
-
post osobisty
drewniane palce odpowiedział(a) na drewniane palce utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w ramach postu ogranicze sie do orgazmu raz na dwa dni truskawki tylko kiedy jest na to gotowa papierosa kiedy już nie chce mi sie rzygać wakacje zaczynam od poczucia uczciwości wobec sumienia które dawno już zamordowałam własnym brakiem konsekwencji i asertywności niech sie nazywa jak wakacje jezusa na pustyni dla mnie posłuży za wyimaginowane ciężarki dobrej/ silnej woli która sama tylko udaje że istieje -
nie mam pomysłu na tytuł
drewniane palce odpowiedział(a) na blady paznokieć utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
o to chodzi. we mnie nadal unosi sie smrud tego cholernego mułu i widok pana policjanta w cywilu. pozdrawiam mułowo (?) ;]. ps i widok przyczyny twojego siniaka od paska. uuuh, mam dreszcze ;) -
ananas w jedwabiu
-
nie mam pomysłu na tytuł
drewniane palce odpowiedział(a) na blady paznokieć utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wkurza mnie nieszczęście bliźnich i czyńcie dobro. wem że to specjalnie ale jakoś nie podoba mi sie to. zastanawiam sie nad puentą. podoba mi sie druga strofa :). dobrze że sie wyłamujesz. pozdrawiam wiślanie i wiśniowo.