Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lubię latawce

Użytkownicy
  • Postów

    1 265
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lubię latawce

  1. no właśnie - to są chwile, kiedy chce się komuś puścić sygnałka ;) wirtualnie puszczam do Was oczko ;-)
  2. dziękuję Dueciku ;o) w imieniu własnym i tego, ekhm, "kamikadze" :)
  3. Marletko oraz Sosno! pustawa sala orkiestra znudzona skrzypek sercem przeciąga akordy mniam ;o)
  4. brzmi ciekawie ;o) wątpię, czy jakiekolwiek studia literackie mogą nauczyć pisać, lecz na pewno pomogą rozwinąć skrzydła osobom utalentowanym, więc ruszaj, Ateno! pzdr.
  5. bardzo nietypowy obraz bohemy, zupełnie inny niż ten, do którego przyzwyczaiły nas modernistyczne opowieści. Po zabawie białe plamy halek i koszul układają kręgi na trawie, spęczniały komar śpi. - no, toż to znane i swojskie, prawie młodopolskie:P Ludzie w angielskim wystroju znają prawdziwą poezję; hodują ją czasem w czarnych kubkach herbaty. - a to mnie frapuje :/ taka 'elegancka' zwrotka i zarazem nieelegancka, bo dlaczego Anglicy lepsi? ;/ cosik jeszcze mało kapuję. wrócę. pomyślę. pozdrowię. ;o) angie
  6. no, też se tak wydumałam :P ale dżinowie jakoś tak rozwlekle. jakby panowie ;) dzięki Rachel za ponowną wizytę :D zaraz wpadnę do Ciebie (na kolację :P ) kurde, ostatnio mam zryte poczucie humoru. ale co tam. mam nadzieję że to tylko wątroba. po wakacjach wrócę do formy :D
  7. ajć, of coz, że za wierszyk (tylko miła chciałam być :p) no cóż, ostatnio mi nie wychodzi :P bye ;(
  8. jak w czarnej to jeszcze plusika dołożę :P siem.
  9. a na teledysku to jesteś w białej, czarnej czy czerwonej koszulce? ;-) wierszyk chyba fortunnie ;P andżela
  10. no dobra ;o) wiem, że puenta może wydawać się płaczliwa i macie rację (chociaż ja się z niej śmieje, bo to wcale nie taka smutna historyjka, wręcz przeciwnie ^^ ) ale ja już ze wszystkiego się śmieję. taka jestem bezduszna i "wyzuta" ;P :P p.s. ale ja tak lubię tytuł :> p.s.2 myślałam żeby dać "dżini", by się ładnie rymło ze "świątyni". no ale resztkami przyzwoitości odpędziłam tą myśl daleko, daleko. pogdybam jeszcze napewno, jak trochę ochłonę. thx Rachel :*
  11. ale nie nagannie nie znaczy nienagannie ;P cóż, to jest wierszyk na gorąco. no bo jak inaczej po wakacjach? cu ;o)
  12. ja też bym dała ;) bo jedna taka samotna brzydko się prezentuje. coś pomyślę. dzięki ;-)
  13. Gdy pot skrapla się na szybach a w akwarium gruba ryba pastelowe trwoni wdzięki ............
  14. dzięki, wujku ;-) pzdr. andzia ;P
  15. o ble ;P toż to będzie prawdziwe kamikadze ;P ;P dzięki jaś ;) pokombinuję jeszcze.
  16. wiem, że to nie na temat, ale może ktoś wie, z jakim sokiem zrobić to kamikaze, żeby się nie mieszało? tylko żeby warstwy ładnie były widoczne? cytryna się przelewa, więc odpada. a co do wiersza, dzięki za opinię, jasiu zły :> ja dla odmiany lubię tylko puentę. reszta mi się już sprała w czytaniu. eh :> niedobra angie ;o)
  17. arabska noc. tylko dżiny czuwają nad miastem przez oko kieszonkowej świątyni w ciasnej uliczce zgubiłam obcasy popatrz jak idę na palcach możesz wziąć mnie na ręce za rękę o rękę w podróż poślubną papierowym samolotem (ja się nie chwalę panowie panie lecz ten afrodyzjak już we mnie zostanie) a kamikadze stoi na moście on się już nie wróci on się bardzo smuci
  18. I have pare pytań :D a po co ten ręcznik na plecach? jakaś symbolika? czy masz swastykę na bluzie? ;P a czy mi się wydaje czy Ty się wstydzisz kamery? a, i no i czemu taką minę masz? ;P jakbyś na skazaniu był, człowieku z pasją, eh. zdrówko zdrówko! ;o)
  19. you are BUM you are BUM-BUM ;o)
  20. taki dobry wiersz, aż dziwi brak komentarzy. naprawdę. ++ (a może by tak motto napisać poprostu kursywą i wyrzucić samo słowo "motto"? ) pozdrawiam, andżelka
  21. znowu dreszczyk. aż boję się interpretacji oraz własnych myśli. ja tu tylko łapę wpadłam podać. ;*
  22. Maruś! 1 strofka oszałamiająca 2 też z sensem 3 kulawa ;P ;P 4 - zajebista! no i kupuję, przez tą piętę :) :* angie
  23. i bez nicka wiadomo kto to taki za autor ;P a ja Ci uparcie powtarzam, pisz żesz kolego na działach bo jak będę Cię chciała poczytać? no właśnie, Jimmy! zginiesz mi tu jak igła w stogu siana :( :( :( pzdr ^^
  24. bez ostatniej zwrotki brzmi jak rebus (nie lubię rebusów ;/ ) ostatnia strofa też niczego nowego nie wnosi - to wszystko już było, już było :( jednak czekam na kolejne wiersze, bo to mam nadzieję tylko jakaś czarna owca w Twoim notatniku. może będzie coś lepszego? poczekamy, zobaczymy ;) pozdrawiam p.s. z ostatniej chwili - w warsztacie masz bardzo ładny wiersz "taki sobie dzień" - no, może tytuł do zmiany, ale utworek naprawdę niczego sobie. czyli jednak stać Cię na więcej. happy ;P
  25. ech, Romeo, może nie ten balkon :P lubię mało rozumieć. zwariowałeś mnie tym wierszem pod plusem ;D happy angie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...